Ten znakomity baryton, od lat występujący z powodzeniem na niemal wszystkich polskich scenach operowych, jest cenionym wykonawcą wielu barytonowych partii, wśród których najczęściej wciela się w Verdiowskich bohaterów. Oklaskiwano jego znakomite kreacje wokalno-aktorskie tytułowego Rigoletta, Nabucco, Falstaffa, Makbeta, ponadto ceni się go jako: Hrabiego di Luna w Trubadurze, Markiza Posę w Don Carlosie, Giorgio Germonta w Traviacie, Jagona w Otellu oraz Don Carlosa w Ernanim.
Wszystkie wymienione partie odnajdziecie państwo na jego płycie CD. Oczywiście ten znakomity śpiewak nie ogranicza swojej scenicznej aktywności tylko do dzieł Verdiego, z równym powodzeniem śpiewa barytonowe partie w dziełach: Mozarta, Pucciniego, Bizeta, Lenocavallo, Rossiniego, Moniuszki, Szymanowskiego, Paderewskiego i Pendereckiego. W sumie jego bogaty i różnorodny stylistycznie repertuar obejmuje ponad 40 partii. Rola Wolframa w Tannhäuserze Wagnera kreowana w 2000 roku przyniosła artyście Nagrodę Teatralną Marszałka Województwa Pomorskiego.
Kariera Laszka Skrli rozwijała się konsekwentnie, systematycznie i planowo. Dowodząc, że jest artystą w pełni świadomym swoich walorów i możliwości, zarazem jednym z najbardziej wszechstronnych naszych barytonów. Zawsze przyjmował – i przyjmuje – tylko propozycje w pełni odpowiadające jego głosowi i swoim aktualnym możliwościom. A przyznać należy, że dysponuje wyjątkowo pięknym głosem o bogatej barwie, wyrównanym w każdym rejestrze oraz rozległym wolumenie i potędze brzmienia. Jego głos brzmi jednakowo wspaniale w górnych i dolnych rejestrach, a śpiewak operuje nim z zadziwiającą swobodą, co dowodzi znakomitej techniki wokalnej.
Aby się o tym przekonać wystarczy sięgnąć po wspomniane nagranie CD, zawierające niemal wszystkie najważniejsze partie barytonowe w całej literaturze operowej. Można powiedzieć: że w tym przypadku mamy do czynienia z rewią barytonowych przebojów. Spotkanie z kunsztem wokalnym tego artysty rozpoczynamy od śpiewanego przed kurtyną prologu z Pajaców Si puó, kolejne arie to same operowe hity: O Carlo ascolta – scena śmierci Posy z Don Carlosa, w której nabierający dramatycznych tonów, głos pozwolił mu zbudować przekonującą kreację sceny śmierci. Dwa wielkie monologi Rigoletta – Pari siamo i Cortigiani wstrząsają dramatyczną ekspresją. Słynne kuplety Torredora z Carmen pozwalają napawać się urodą brzmienia i swobodą prowadzenia frazy. Podobnie jest w przypadku arii Nemico della patria z Andrea Chenier oraz Di Provenza il mar, il soul z II aktu Traviaty. W kończącym nagranie wielkim monologu Scarpii z I aktu Tosci, Tre sbirri, una carozza stworzył demoniczny obraz wytwornego arystokraty o nienagannych manierach, którymi przykrywa zimne okrucieństwo i cynizm. Ujmuje przy tym potężnym barytonem dramatycznym o właściwym ciężarze gatunkowym i wolumenie. W sumie interesujące nagranie dające słuchaczowi wiele satysfakcji.
Adam Czopek