Przegląd nowości

Koncert, którego nie było. Poprawka do biografii Chopina

Opublikowano: czwartek, 10, wrzesień 2020 11:33

Fryderyk Chopin przebywał w Wiedniu dwukrotnie. Po raz pierwszy w roku 1829 – przez trzy tygodnie – od 31 1ipca do 19 sierpnia. Wystąpił wówczas dwa razy, z wielkim powodzeniem, w sali Cesarsko-Królewskiego Teatru Dworskiego przy Bramie Karynckiej (K. K. Hoftheater nächst dem Kärntnertore), zwanego powszechnie Kärntnertortheater. Rodzice Chopina, jego profesor Józef Elsner, a także i on sam, osiągnęli więc zamierzony cel: dziewiętnastoletni artysta miał się udać do muzycznej metropolii i dać tam próbkę swoich możliwości jako twórca i wykonawca. Zarówno pierwszy koncert (11 sierpnia), jak i drugi (18 sierpnia) prasa wiedeńska anonsowała, a potem bardzo pozytywnie, w licznych recenzjach, oceniła.

 

1 Chopin,Wien

 

Po raz drugi do naddunajskiej stolicy przybędzie Chopin w końcu listopada 1830 roku i pozostanie tutaj przez osiem miesięcy. Wszystkie dotychczasowe prace poświęcone Chopinowi, traktując o wiedeńskich epizodach w jego życiu, jednoznacznie stwierdzają, że podczas owego drugiego pobytu nad Dunajem wystąpił on przed wiedeńską publicznością dwukrotnie, tj. 4 kwietnia oraz 11 czerwca.

 

2 Chopin,Wien

  

W niniejszej publikacji spróbuję przedstawić taką wersję wydarzeń, według której do koncertu kwietniowego nie doszło. Rozważania moje opieram na analizie przechowywanych w Wiedniu oryginalnych afiszów z organizowanych przez Kärntnertortheater przedstawień operowych i koncertowych oraz dokumentów prasowych (anonse i recenzje).1 Warto w tym miejscu od razu zwrócić uwagę, że wyjątkowo sprawnie działająca prasa kulturalna ówczesnego Wiednia (mam tutaj na myśli trzy tytuły - „Allgemeine Theaterzeitung”, „Der Sammler” i „Wiener Zeitschrift für Kunst, Literatur, Theater und Mode”)2, anonsowała i recenzowała każde ważniejsze wydarzenie kulturalne.

 


 

Ponieważ Kärntnertortheater odgrywał wówczas rolę dzisiejszej Staatsoper (Opera Państwowa), nie było więc możliwe  pominięcie milczeniem czegokolwiek, co się tam odbywało. Mogło się zdarzyć, że nie wszystkie wyżej wymienione periodyki zapowiadały czy też recenzowały jakiś koncert, ale należy wykluczyć możliwość całkowitego przemilczenia. Występ Chopina, przewidziany na 4 kwietnia 1831, wszystkie trzy wymienione powyżej pisma zapowiedziały, ale w żadnym z nich nie ukazała się recenzja. Daje to wiele do myślenia, choćby dlatego, że program tego koncertu i jego obsada mogły być bardzo interesujące. Przybywając po raz drugi do Wiednia, miał Chopin w pamięci sukcesy z roku 1829. Był więc dobrej myśli i pełen nadziei na rozwinięcie działalności koncertowej.

 

3a Chopin,Wien

 

Minęły jednak dwa miesiące, a do występu publicznego jakoś nie dochodziło. Swoje rozczarowanie w tym względzie wyraził Chopin między innymi w liście do Józefa Elsnera z 29 stycznia 1831: ale nade wszystko, co zaszło w Warszawie, zmieniło położenie moje może o tyle na niekorzystną stronę, o ile by w Paryżu mogło się do mojego dobra przyczynić. Owe wydarzenia w Warszawie, to oczywiście powstanie listopadowe (1830), które wybuchło w kilka dni po wyjeździe Fryderyka z Warszawy.

 

3b Chopin,Wien

 

Śledził on informacje w prasie wiedeńskiej, która o wypadkach nad Wisłą donosiła na bieżąco. Tęsknota za krajem, za bliskimi, obawa o ich los, wspomnienie niespełnionej miłości do Konstancji Gładkowskiej – to w tym okresie powody duchowej rozterki młodego artysty. Śledząc korespondencję Chopina nietrudno zauważyć u niego skłonności do popadania w nastroje skrajne – zadowolenie i euforia ustępują nagle miejsca zniechęceniu, apatii, lękom. Myśl o wystąpieniu z koncertem przewija się tu jednak dość często. To był przecież główny cel wiedeńskiej wizyty. W cytowanym już liście do Elsnera czytamy też: Mimo to jednak mam nadzieję, że wszystko zrobi się jakoś i jeszcze w karnawale dam słyszeć mój I-szy Koncert...I zapewne już wówczas musiało się mówić o ewentualnym występie, skoro jego datę wyznaczono na początek marca 1831, tzn. w miesiąc później. Przystąpię teraz do szczegółowego przedstawienia i omówienia dokumentów związanych z domniemanym wiosennym występem Chopina w roku 1831.

 


 

Dokument 1

 

4 Chopin,Wien

 

W „Allgemeine Theaterzeitung” nr 27, z 3 marca 1831, na s. 107, znajdujemy anons następującej treści:,,Mad. Garcia-Vestris, czołowa śpiewaczka opery włoskiej w Paryżu przybyła do Wiednia, gdzie wystąpi z koncertem. Odbędzie się on w godzinach południowych, w dniu 6 marca w c.k. Wielkiej Sali Redutowej”.

 

Dokument 2

 

5 Chopin,Wien

 

W czasopiśmie „Der Sammler” nr 27, z 3 marca 1831, na s. 108, na ten sam temat pisano: ,,W niedzielę 6 marca, Signora Garcia-Vestris, pierwsza solistka opery włoskiej w Paryżu i Mediolanie, oraz Kammersängerin Jego Wysokości Króla Hiszpanii, da w godzinach południowych w c.k. Wielkiej Sali Redutowej koncert, podczas którego wykona arie z Gazza Ladra, wariacje na temat z Molinary i wariacje z opery Cenerentola. Pozostałe utwory muzyczne składają się z I części, Scherza i Marsza żałobnego z Sinfonii Eroica Beethovena. Pan Fryderyk Chopin wykona na fortepianie przez siebie skomponowany Koncert”.

 

Dokument 3

 

6 Chopin,Wien

 

W dolnej części afisza Kärntnertortheater z 5 marca 1831, zapowiadającego spektakl opery Aubera Fiorella, znajduje się następująca informacja: ,,Jutro w godzinach południowych, w wielkiej c.k. Sali Redutowej odbędzie się koncert, podczas którego Signora Garcia-Vestris będzie miała honor wykonać arię z opery La Gazza Ladra, wariacje na tematy z oper Molinara i La Cenerentola”.

 


 

Dokument 4

 

7 Chopin,Wien

 

Przed 6 marca 1831 ukazał się także pełny afisz, podający szczegółowy program przewidzianego na ten dzień koncertu. Uwagę zwraca charakterystyczny dla tamtych czasów, a nie praktykowany dziś jego układ: „Niedziela 6 marca 1831 – w wielkiej c.k. Sali Redutowej odbędzie się w godzinach południowych koncert, w którym Signora Garcia-Vestris pierwsza śpiewaczka opery włoskiej w Paryżu i Mediolanie, oraz Kammersängerin Jego Wysokości Króla Hiszpanii, będzie miała zaszczyt przedstawić następujące utwory wokalne, następnie zaś wykonane zostaną utwory muzyczne.

1) Pierwsza część Sinfonia Eroica L. van Beethovena. 

2) Aria z opery La Gazza Ladra wykonywana przez Sign. Garcia-Vestris. 

3) Marcia funebre L. van Beethovena. 

4) Pierwsza część Koncertu e-moll na fortepian, skomponowanego i wykonywanego przez Pana Fryderyka Chopina. 

5) Wariacje na temat z opery La Molinara wykonywane przez Sign. Garcia-Vestris. 

6) Romanza Rondeau na fortepian skomponowane i wykonywane przez Pana Fryderyka Chopina. 

7) Scherzo L. van Beethovena. 

8) Wariacje na temat z opery La Cenerentola wykonywane przez Sign. Garcia-Vestris” 

 

Przerwijmy na chwilę cytowanie dokumentów, próbując dokonać ich analizy. W dokumentach 1 i 3 brak w ogóle nazwiska Chopina, zaś w dokumencie 4 nazwisko śpiewaczki podane jest tłustym drukiem, bowiem główną atrakcją tego koncertu miała być wielka gwiazda wokalistyki, a nie młody i początkujący pianista-kompozytor. Chopin był więc jak gdyby dodatkiem do całości. Wydaje się, że w tym wypadku Beethovena potraktowano jeszcze gorzej, bowiem ostatniej części jego symfonii nie przewidziano w tym programie w ogóle. Powróćmy jednak do dokumentów.


 

Dokument 5

 

8 Chopin,Wien

 

Można by przypuszczać, że 6 marca 1831 roku Chopin rzeczywiście w Wiedniu wystąpił. Tego dnia w Kärntnertortheater odbywało się kolejne przedstawienie opery Fiorella Aubera. Na afiszu do tego spektaklu, u dołu, znajduje się informacja: „Z powodu zaistniałych przeszkód, zapowiadany wcześniej na dziś koncert w wielkiej c. k. Sali Redutowej nie może się odbyć”. Brak jakichkolwiek śladów w prasie nie pozwala dziś na wyjaśnienie, z jakiej przyczyny koncert ów został odwołany.

 

Minął miesiąc i w trzech wiedeńskich czasopismach równocześnie ukazały się kolejne zapowiedzi koncertu z udziałem Sign. Garia-Vestris i Chopina. Koncertu, o którym czytamy dziś w wielu książkach i pracach poświęconych życiu naszego wielkiego rodaka.

 

Dokument 6

 

9 Chopin,Wien

 

W czasopiśmie „Der Sammler” nr 40. z 2 kwietnia 1831, na s. 160 czytamy: „W Wielkanocny Poniedziałek, 4 kwietnia, w c.k. Wielkiej Sali Redutowej odbędzie się, wcześniej już zapowiadany, a z powodu zaistniałych przeszkód przełożony, wielki wokalny i instrumentalny koncert znanej śpiewaczki Mad. Garcia-Vestris. Przyjaciołom muzyki koncert ten powinien przynieść tym więcej przeżyć, iż poza koncertantką udział wezmą także cenione talenty panien Sabiny i Klary Heinefetter, Pana Wilda, pianisty Pana Chopina, Panów Böhma, Helmesbergera, Merka i Braci Lewy [..].”3 

 


  

Dokumenty 7 i 8

 

10 Chopin,Wien

 

To prawie identyczne zapowiedzi tego samego koncertu w ,,Wiener Zeitschrift für Kunst, Literatur, Theater und Mode” (nr 40 z 2 kwietnia 1831, s. 320) oraz w „Allgemeine Theaterzeitung" (nr 40, z 2 kwietnia 1831, s. 162).

 

11 Chopin,Wien

 

Koncert ten dotychczasowi badacze przyjęli za fakt dokonany, za wydarzenie, które się odbyło. Przegląd i analiza kolejnych archiwaliów utwierdziły mnie w przekonaniu, że do koncertu jednak nie doszło. Świadczą o tym następne dokumenty.

 

Dokument 9

 

12 Chopin,Wien

 

Jest nim afisz Kärntnertortheater z 4 kwietnia 1831. W dniu tym odbyło się przedstawienie „wielkiego pantomimicznego baletu według Torquata Tassa, opracowanego i dla sceny przygotowanego przez baletmistrza Pana Paula Samengo, z muzyką Wenzela Hr. von Gallenberga” pt. Jerozolima wyzwolona. Przed owym głównym spektaklem przedstawiono śpiewogrę w jednym akcie pt. Wiejski cyrulik z muzyką Johanna Schenka. Pod napisem „Początek o godzinie wpół do siódmej” znajduje się informacja: „Z powodu zaistniałych przeszkód, zapowiadany na dziś w c. k. Wielkiej Sali Redutowej wielki koncert przełożony zostaje na dzień 17 tego miesiąca”.

W sposób jednoznaczny i niepodważalny wyjaśnia się więc brak recenzji z koncertu, który miał się odbyć 4 kwietnia 1831. O braku tym niejednokrotnie w pracach o Chopinie się wspomina, jednakże bez wyciągnięcia oczywistego wniosku.

 


  

Dokument 10

 

13 Chopin,Wien

 

Przeglądając skrupulatnie przechowywane afisze oraz materiały prasowe można by się spodziewać nowych informacji na temat dwukrotnie przekładanego koncertu. Próżne to nadzieje. W dniu 17 kwietnia 1831 afisz zapowiada już tylko spektakl Niemej z Portici Aubera – wielkiej opery, z tańcami w 5 aktach. Po 17 kwietnia nie ukazała się również żadna recenzja z przełożonego koncertu.

Szukając przyczyn, dla których koncert ten był przekładany, a w końcu w ogóle się nie odbył, natrafiamy na dodatkowe trudności w postaci braku listów Chopina właśnie z okresu luty-kwiecień 1831. Wyłącznie jako hipotezę podać można przypuszczenie, iż signora Garcia-Vestris w ogóle do Wiednia nie przybyła. Opiera się ona na szczegółowym prześledzeniu rubryki ,,Przybyli obcokrajowcy" (,,Angekommene Ausländer"), zamieszczanej systematycznie i codziennie w wiedeńskiej gazecie „Wiener Zeitung”. Na ogół wymieniano w niej starannie nazwiska wybitnych osób, które odwiedzały Wiedeń. Nazwiska Garcia-Vestris nie znalazłem, choć według „Allgemeine Theaterzeitung” artystka przybyła do Wiednia w marcu (por. dokument 4.). Powyżej przedstawione argumenty każą przypuszczać, że do czerwca 1831 Chopin w Wiedniu w ogóle publicznie nie wystąpił. Jego frustracje i przygnębienie, tak łatwe do odczytania w korespondencji z maja-lipca, pogłębiły się zapewne z powodu perturbacji i nadziei związanych z ciągle przekładanym koncertem. Na publiczny występ młody artysta musiał więc czekać siedem długich miesięcy. Należy bowiem dodać, że Chopin z całą pewnością występował na różnych prywatnych przyjęciach i koncertach. W kręgach muzycznych, a częściowo także arystokratycznych Wiednia osoba Chopina i jego umiejętności były uznawane i cenione. Trudno też przypuszczać, aby narodowość artysty była powodem odwołania koncertu wiosennego.

 


 

Cytowany na początku fragment listu do Elsnera (aluzje do sytuacji politycznej) można uznać wyłącznie za osobisty pogląd kompozytora. Wiosną 1831 roku wykonywano w Wiedniu muzykę polską. Na przykład, szkolny kolega Chopina – Tomasz Nidecki, z powodzeniem współpracował w tym samym czasie z jednym z teatrów muzycznych Wiednia, zaś znany skrzypek Stanisław Serwaczyński 28 kwietnia wykonał Koncert skrzypcowy Karola Lipińskiego. 28 maja skrzypek ze Lwowa: Leo Herz – grał przez siebie skomponowaną Fantazję na temat polskich melodii narodowych, którą prasa wiedeńska przyjęła w miarę  życzliwie. Chopin wiedział o tych występach z pewnością. Na drugim z nich był prawdopodobnie obecny, zaś kwalifikacje artystyczne Leo Herza, w liście do rodziny z 28 maja, ocenił a priori negatywnie: „mam zamiar udać się do teatru, albowiem będzie tam koncert i na nim dadzą się słyszeć Herz, ów Żydek skrzypek, co to na koncercie panny Sontag o mały włos u nas w Warszawie nie był wyświstanym [...]. Na końcu zaś koncertu ma grać Herz własne wariacje na polskie motywa. Biedne polskie motywa! ani się spodziewacie, jakimi majufesami was naszpikują, nazywając to dla przywabienia publiczności polską muzyką. Brońże tu potem tej polskiej muzyki, wydaj się ze zdaniem o niej, a wezmą cię za wariata, tym bardziej że Czerny, owa wiedeńska wyrocznia w fabrykowaniu wszelkich muzykalnych przysmaków, żadnego jeszcze polskiego tematu nie wariował.” Nie wnikając w uboczne powody rozdrażnienia Chopina, można zrozumieć, że to on właśnie mógł się czuć powołany do przedstawiania polskiej muzyki. Ta okazja nadarzyła się w dwa tygodnie po występie Leo Herza. 11 czerwca 1831 Chopin wziął udział w Akademii Muzycznej, która poprzedziła prezentację baletu Theodosia Wenzela Roberta von Gallenberga4, a cały spektakl był benefisem na rzecz znanego wywczas tancerza Dominika Mattisa5. Po koncercie ukazały się dwie recenzje, które odnalazłem w wiedeńskich archiwach. Jedna z nich, pióra F. A. Kanne6, przynosi nam jeszcze jeden dowód świadczący o tym, że koncert 11 czerwca był pierwszym wiedeńskim występem publicznym Chopina w roku 1831. Kanne pisze bowiem: „usłyszeliśmy pierwszą część nowego Koncertu na fortepian, skomponowanego i wykonanego przez Pana Fryderyka Chopina.” Owe słowo „nowego” brzmi jednoznacznie: koncertu jeszcze nie granego, nie znanego w Wiedniu. I jeszcze jedno: wydaje się wątpliwe, aby Chopin w ciągu dwóch miesięcy, w tym samym mieście, wystąpił z tym samym utworem. Prześledźmy program tego koncertu: „Uwertura do opery Euryanthe C. M. v. Webera. Pierwsza część Koncertu e-moll na fortepian, skomponowana i wykonywana przez Pana Fryderyka Chopina. Kwartet wokalny wykonany przez Panów Staudigela, Emmingera, Rupprechta i Tichatschka, członków personelu operowego c. k. Teatru Dworskiego. Romanza i Rondeau tegoż Koncertu na fortepian, skomponowanego i wykonywanego przez Pana Fryderyka Chopina.” Wydaje się, że w programie tej Akademii Muzycznej Chopinowi przypadło miejsce znacznie bardziej eksponowane niż w planowanym wiosennym koncercie z udziałem signory Garcia-Vestris. A recenzja Friedricha A. Kanne mogła chyba Chopina usatysfakcjonować.

 


  

Dokument 11

 

14 Chopin,Wien

 

„Allgemeine Theaterzeitung” nr 73 z 18 czerwca 1831, s. 299: „W akademii, która miała miejsce w dniu 11 czerwca, rozpoczętej wykonaniem uwertury Euryanthe Webera, usłyszeliśmy pierwszą część nowego Koncertu na fortepian, skomponowanego i wykonanego przez Pana Fryderyka Chopina. Ten młody muzyk z Warszawy, dla zaspokojenia swojego umiłowania muzyki od dłuższego już czasu przebywający w Wiedniu, należy do tego gatunku artystów, którzy nie pragną bynajmniej zdobyć sobie ulotny poklask poprzez uprawianie zabawnych i modnych błahostek muzycznych. Dąży on do tego, aby w dziełach swoich móc bez skrywania wypowiedzieć własne intencje artystyczne. Powaga stylu uwarunkowana jest już przez samą tonację e-moll, którą kompozytor posługuje się z wielką pomysłowością i znajomością sztuki harmonii. W jego motywach odnajdujemy oryginalność i głębię, okresy muzyczne dzięki pięknu linii basu są interesujące, a pasaże ukazują nowe figury w partii fortepianowej. Mówiąc o owych zaletach, z których ta ostatnia należy do rzadkości, wspomnieć jednak trzeba, że niektóre pasaże, rozciągnięte trochę za bardzo pod względem rozmiarów, są za mało wzmacniane poprzez silniejsze akcenty w orkiestrze. Gra jego ujawnia najwyższą biegłość, przy bardzo dyskretnym uderzeniu. Figury wykańczane są czysto, lecz takt zmienia młody wirtuoz zbyt dowolnie, nie troszcząc się o skierowanie uwagi publiczności na odbiór wspanialej, pełnej napięcia kadencji. Są to jednak sprawy uboczne, które przy tak wielkich zaletach same przez się ulegną poprawie dzięki ćwiczeniom i doświadczeniu. Artysta, po zakończeniu I części Koncertu, wykonywanego w dwóch odcinkach, otrzymał aplauz i był wywoływany. Ten sam zaszczyt przytrafił mu się potem, gdy wykonał Adagio Rondo, w których miejsca melodyjne interesująco wymieniają się ze wspaniałymi figuracjami. Przed wykonawcą zaś stawiają możliwość zademonstrowania gry pełnej wyrazu, jak również biegłości w pasażach. Grał on na dobrze brzmiącym fortepianie dworskiego twórcy instrumentów Konrada Grafa. Żywimy nadzieję, że ten młody wirtuoz zajmie już wkrótce znaczne miejsce pośród najlepszych pianistów. F.A. Kanne.” 

 


  

Dokument 12

 

15 Chopin,Wien

 

W drugiej recenzji, zamieszczonej w „Wiener Zeitschrift für Kunst, Literatur, Theater and Mode” nr 76, z 27 czerwca 1831, s. 612 nie wymieniony z nazwiska autor, po szerokim omówieniu baletu Theodosia, młodemu Polakowi poświęcił dwa zdania: „Potem na fortepianie dał się słyszeć Pan Chopin w pierwszej części oraz Rondzie i Romanzy przez siebie skomponowanego Koncertu. Kompozycja nie przemówiła niczym szczególnym, ale gra artysty znalazła słuszne uznanie.”

Dopiero w tym kontekście wyjaśniają się słowa Chopina napisane w liście do rodziny 16 lipca 1831, tj. na cztery dni przed opuszczeniem Wiednia: „Pisze mi Ludwika, że pan Elsner kontent był z recenzji, nie wiem, co na drugą powie, bo on mię przecie kompozycji uczył!”

                                                                                          

                                                                             Piotr Szalsza

Przypisy:

 

Materiały te znajdują się w Zbiorach Teatralnych Austriackiej Biblioteki Narodowej oraz w Bibliotece Miejskiej i Krajowej. 

Oto sygnatury wykorzystanych materiałów: – Zbiory Teatralne: „Allgemeine Theaterzeitung and Originalblatt für Kunst, Literatur, Mode und geselliges Leben”, sygn. 104756 C. Th.; „Der Sammler, ein Unterhaltungsblatt”, sygn. 624758 C. Th.; Kärntnertortheater – Theaterzetteln, sygn. 822371 D. Th. – Biblioteka Miejska i Krajowa: „Wiener Zeitung für Kunst, Literatur, Theater and Mode”, sygn. A 107 228; „Österreich – Kalserliche privilegirte Wiener Zeitung”, sygn. F 19111.

Sabina Heinefetter była, obok tenora Franza Wilda, prawdziwą podporą artystyczną Kärntnertortheater. Jej siostra Klara występowała tutaj gościnnie. W swoim pierwszym, napisanym 24 listopada 1830 roku, liście z Wiednia, którego adresatem był dr Jan Matuszyński, Chopin pisał: „Panna Heinefetter w Otellu wczoraj ładna i ślicznie śpiewała”. Dokument 14 – afisz Kärntnertortheater ze spektaklu Otella wyjaśnia ostatecznie wątpliwości historyków co do daty przybycia Chopina do Wiednia po raz drugi. Oto kolejność faktów: 20 listopada 1830 - przyjazd do Pragi; 21 listopada – wyjazd z Pragi; 23 listopada – przyjazd do Wiednia w godzinach porannych; 23 listopada – wieczorem obecność na spektaklu Otella; 24 listopada - list do Jana Matuszyńskiego, omyłkowo przez Chopina opatrzony datą o dwa dni wcześniejszą. Joseph Böhm, wybitny skrzypek i pedagog, współtwórca wiedeńskiej szkoły wiolinistyki. Jego uczniem był m.in. J. Joachim.– Georg Hellmesberger, dyrygent i skrzypek, także uczeń J. Böhma, głowa znanej wiedeńskiej rodziny muzyków. – Joseph Merk, wybitny wiolonczelista niemiecki, stale w Wiedniu przebywający. Jemu to właśnie zadedykował Chopin Introdukcję i Poloneza na fortepian i wiolonczelę op. 3. – Pochodzący z Francji bracia Eduard i Joseph Lewy to znani wówczas w Wiedniu waltorniści. 

4 Wenzel Robert hr. von Gallenberg, kompozytor muzyki baletowej, do roku 1830 zarządca Kärntnertortheater, podczas pierwszego pobytu Chopina w Wiedniu, w roku 1829, umożliwił młodemu Polakowi występy przed tamtejszą publicznością.

Benefisowy charakter koncertu wskazuje, że podobnie jak w roku 1829 Chopin znowu honorarium za występ w Wiedniu nie otrzymał. Na początku swojego pobytu, w liście do rodziny z 22 grudnia 1830 roku, będąc jeszcze w dobrym nastroju i licząc na pomoc życzliwego mu kompozytora Johanna Nepomuka Hummla, pisał: „ponieważ się zna dobrze z Duportem, niegdyś sławnym tancerzem, a teraz antreprenerem Kärntnertorskiego teatru, więc mię wczoraj prezentował. Pan Duport ma być skąpym: przyjął mnie bardzo pięknie, bo może myśli, że ja mu darmo grać będę, ale się myli.”

Friedrich August Kanne był także znanym w Wiedniu kompozytorem. Jego liczne śpiewogry w latach dwudziestych i trzydziestych XIX stulecia często prezentowane były na scenie Theater in der Leopoldstadt.