Przegląd nowości

Z Kwadratem przez Stulecie

Opublikowano: czwartek, 16, lipiec 2020 07:01

Co się kryje za geometryczną formą kwadratu? Czy jest to granica ludzkiej wyobraźni, czy symbol buntu przeciwko kulturze, obyczajom i polityce? A może wyraz bezsilności w ukazywaniu świata i rzeczywistości?

 

Black SQR 1

 

U zarania plastycznej awangardy rosyjskiej Kazimierz Malewicz, artysta polskiego pochodzenia, dotarł do kresu malarskiej inspiracji i namalował w 1913 roku obraz, który stał się symbolem radykalnego abstrakcjonizmu, nowego kierunku zwanego suprematyzmem. Był to Czarny kwadrat na białym tle. Dla niego była to „naga pozbawiona ram ikona swego czasu". „Nie wystawiłem «pustego kwadratu«, lecz wrażenie bezprzedmiotowości" – pisał. Później poszedł jeszcze dalej i wszedł w etap samej bieli i tak powstał Biały kwadrat na białym tle.


Reżyser widowiska Black SQR, czyli właśnie Czarny Kwadrat Dawid Żakowski połączył ten „obiekt muzealny” z drogą jaką przeszła w ciągu ostatnich 100 lat upraszczająca wszystko myśl artystyczna, doprowadzona aż do czasów współczesnych. Przecież obok form ogromnie rozbudowanych i wyrafinowanych mieliśmy w minionym stuleciu też nurt negujący wszystko, co widoczne, minimalistyczny, zaczynający całe opowiadanie o NAS od ZERA. 

 

Black SQR 2

 

Żakowski namalował czarny kwadrat na podłodze sali teatralnej i umieścił w jego wnętrzu pięć ludzkich postaci. Nie jest ważne, że były tam dwie kobiety i trzech mężczyzn, bowiem mieli na sobie identyczne kostiumy – czarne staniki i czarne spodenki. Chodziło pewnie o istoty żywe albo tylko mechaniczne maszyny, albo po prostu symbole różnych idei czy też bytów. Warto też zauważyć, że kwadrat, jak też koło może wyrażać ideę boską. Twórca widowiska-performansu komentuje na żywo przebieg ewolucji czarnego kwadratu w kulturze europejskiej.

 

Black SQR 3

 

Jest tutaj miejsce dla Stanisława Ignacego Witkiewicza (Witkacego), który także w okresie powstawania Czarnego kwadratu znalazł się w Petersburgu u zarania I Wojny Światowej. Jego koncepcje artystyczne nie były tożsame z koncepcją Malewicza, ale stworzył własną idee fixe, pojęcie czystej formy. Potem Dawid Żakowski wykonuje duży skok do lat 60. przez dzieje kultury, by znaleźć się w teatrze Jerzego Grotowskiego, który swoją koncepcję ideową oparł na człowieku czynu – performerze.


On bowiem samym swoim ciałem daje świadectwo istnienia i działania. Teraz ruch, który pomaga zespołowi performerów zorganizować autorka choreografii Ewelina Sobieraj, przybiera formy bardziej płynne, ludzkie, a zarazem mieszczące się między seksem i agresją. Znajdziemy tutaj także figurę Ukrzyżowanego. Performerzy do mikrofonów zapowiadają jakby kolejne  Dantejskie „kręgi piekła”, zaś ich ewolucjom towarzyszy ostra, zbyt głośna jak na małą salę teatralną Komuny Warszawa, muzyka autorstwa Gamida Ibadullayeva.

 

Black SQR 4

 

Połączenie wyraźnie elektronicznego, mechanistycznego regularnego bitu perkusyjnego z modyfikacjami dźwiękowego tła i szumu, co nie zawsze pasuje do zróżnicowanych ewolucji performerów, dla których układ ich ciał daleki jest od symetrii i regularności. Jesteśmy już we współczesności, która wykracza niekiedy poza sztywne granice kwadratu, ale wciąż zmierza w kierunku punktu wyjściowego, czyli ZERA.

 

Black SQR 5

 

Dawid Żakowski w ten sposób próbuje podważyć niezmienność wyidealizowanej formy kwadratu, od którego jednak mimo upływu czasu nie możemy się skutecznie oderwać. Performans Czarny Kwadrat jest działaniem dosyć uniwersalnym i pozwala na różne interpretacje. Mimo to niezależnie od stopnia percepcji wszystkie one są zajmujące, nawet miejscami przejmujące, zaś zaangażowanie performerów w kolejne etapy akcji udziela się publiczności, która na zakończenie wyraża ochotę dołączenia i Gombrowiczowskiego „zbratania się” z wykonawcami.

                                                                                  Joanna Tumiłowicz