Przegląd nowości

Śpiewanie mają w genach (3)

Opublikowano: czwartek, 31, grudzień 2020 06:53

Kolejna matka i córka to Wanda Bargiełowska-Bargeyłło, lekarka, śpiewaczka (mezzosopran) solistka Teatru Wielkiego i Anna Kutkowska-Kass, również lekarka i śpiewaczka (sopran koloraturowy)  nie związana etatowo z żadnym z polskich teatrów operowych. Pani Wanda jest gdańszczanką, ale jej rodzice pochodzili z Litwy. Studiowała jednocześnie na gdańskiej Akademii Medycznej i Akademii Muzycznej.

Wanda Bargielowska 476-4249

Oczywiście wcześniej ukończyła średnią szkołę muzyczną. Pierwszą swoją partię Łariny w Eugeniuszu Onieginie Czajkowskiego zaśpiewała na scenie Teatru Wielkiego w Warszawi(będąc studentką ostatniego roku), z którym od początku do końca kariery związała swoje zawodowe losy. Drugą sceniczną partią była Emilia w pamiętnej inscenizacji Otella wyreżyserowanej przez Aleksandra Bardiniego. I to był dobry początek okresu zawodowej prosperity na scenie Teatru Wielkiego, gdzie zaśpiewała swoje najważniejsze partie – Amneris, Eboli, Ulryka, Fenena, Adalgisa. „Jako Amneris ujmowała pięknym głosem i dramatyzmem interpretacji, tudzież świetną aparycją w roli córy Faraona.” – napisał Józef Kański po przedstawieniu Aidy w 1990 roku. 


Chętnie też podejmowała się wykonywania partii w operach współczesnych czego dowodzą pamiętne kreacje Dragi w Manekinach Rudzińskiego, Małgorzaty w Mistrzu i Małgorzacie Kunada, tytułowej Gwiazdy w operze Krauzego oraz Róży w Czarnej masce Pendereckiego. Pisano o niej, że ma „fascynujący głos wspaniały koloryt i porywający sposób interpretacji”. W latach 1982-1985 była solistką monachijskiego Staatstheater am Gärtnerplatz, gdzie przez trzy sezony była jedyną wykonawczynią partii Azuceny w Trubadurze Verdiego. Drugim zagranicznym teatrem, z którym podjęła współpracę był Staatstheater w Hagen, gdzie zaśpiewała partię Ulryki w Balu maskowym. 

Wanda Bargielowska 115-50a

Często występowała gościnnie, bywalcy Opery Śląskiej w Bytomiu mogli podziwiać ją najpierw jako Eboli w Don Carlosie, później w partii Amneris oraz Adalgisy w Normie Belliniego. Współpracowała również z Operą Bydgoską, gdzie wystąpiła jako Amneris, Ulryka i Cześnikowa w Strasznym dworze. W Operze Wrocławskiej dała pamiętną kreację Kabanichy w polskiej premierze Katii Kabanowej Leoša Janáčka. Później oglądano ją na tej scenie w partii Łariny w Eugeniuszu Onieginie i Ulryki w Balu maskowym. 


Często pojawiała się na scenach i estradach rodzinnego Gdańska, Łodzi, Krakowa i Poznania. Podobną drogą poszła jej córka Anna Kutkowska-Kass, która również najpierw ukończyła medycynę, zrobiła specjalizację z genetyki, a w międzyczasie podjęła naukę śpiewu u Marii Fołtyn i w 2006 roku debiutowała na scenie Teatru Wielkiego-Opery Narodowej  w Warszawie. Pierwszą partią była Królowa Nocy w premierze Czarodziejskiego fletu w głośnym przedstawieniu reżyserowanym przez Achima FreyeraW tym samym roku wykonała partię Królowej Nocy w Teatrze Wielkim w Poznaniu, a 2007 roku wystąpiła w partii Donny Anny w Don Giovannim w Operze Śląskiej w Bytomiu.

Anna Kutkowska-Kass 637-151

W kwietniu 2008 roku dołożyła do swojego repertuaru partię  Hanny w Strasznym dworze Moniuszki, którą zaśpiewała na scenie Opery Narodowej w Warszawie. Jednak najczęściej można spotkać Panią Annę na estradzie koncertowej, uwielbia koncerty kameralne, nie stroni też od tych z udziałem orkiestr symfonicznych, podczas których z jednakowym powodzeniem śpiewa arie operowe i pieśni. Często występuje w towarzystwie Mamy, co obie Panie wyjątkowo sobie cenią. 


Ojciec i syn

 

Zmieniamy mamę na ojca, a córkę na syna i przechodzimy do karier dwóch świetnych tenorów Jana i Piotra Kusiewiczów, śpiewaków przez całą niemal karierę związanych z gdańskim środowiskiem muzycznym. O urodzonym w Toruniu Janie Kusiewiczu pisano, że dysponował jednym z najpiękniejszych głosów jakie zaistniały w polskiej wokalistyce drugiej połowy XX wieku oraz, że wysokie „C” miał na zawołanie. Osobowość młodego artysty ukształtowały w znacznym stopniu przeżycia w obozie koncentracyjnym w Stutthofie.

 

Jan Kusiewicz

 

Na szczęście nie zabiły one życiowego optymizmu, mimo że pozostały najgorszym koszmarem jego życia.  Artysta debiutował, pod batutą legendarnego Zygmunta Latoszewskiego, partią Leńskiego w Eugeniuszu Onieginie w 1950 roku w gdańskim Studio Operowym, które z czasem stało się Operą Bałtycką, której oddał cały swój czas i talent. Co nie oznacza, że nie podziwiano go na innych scenach, bo chętnie przyjmował zaproszenia z innych teatrów. Trzon jego repertuaru stanowiły partie tytułowego Fausta i  Don Carlosa, Cavaradossiego w Tosce, Radamesa w Aidzie, Don Joségo w Carmen, Kalafa w Turandot, Manrica w Trubadurze.


W jego bogatej karierze zdarzył się nawet filmowy epizod. W 1963 roku wystąpił w  filmie Pamiętnik pani Hanki, zagrał rolę słynnego pieśniarza wzorowaną na Janie Kiepurze, co przyniosło mu spory rozgłos i popularność. W życiu Jana Kusiewicza arcyważną sprawą był syn Piotr, także tenor, śpiewak z niewiarygodną techniką głosową, śpiewający swobodnie najtrudniejsze koloratury barokowe. To zasługa ojca, który z niezwykłą cierpliwością i znawstwem przekazywał mu wiele lat tajniki wokalnej wirtuozerii.

 

Jan,Piotr Kusiewicz

 

Pan Piotr jest absolwentem Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie Jerzego Szymańskiego, dyplom uzyskał w 1980 roku. Wcześniej studiował fortepian w klasie Zbigniewa Śliwińskiego, dyplom uzyskał w 1977 roku. Piotr Kusiewicz jest jednym z niewielu naszych śpiewaków z równym powodzeniem wykonujących partie operowe i oratoryjne. Można powiedzieć, że w tym drugim gatunku ma wyjątkowo  imponujący dorobek zamykający się ponad 140 partiami  w dziełach oratoryjnych od baroku do muzyki współczesnej. Równolegle z działalnością artystyczną prowadzi od wielu lat działalność pedagogiczną, jest profesorem wokalistyki na swojej macierzystej uczelni, gdzie kieruje Katedrą Wokalistyki. 


Kolejna historia dotyczy barytonów Jerzego Mechlińskiego i jego syna Szymona. Pan Jerzy jest absolwentem Wydziału Malarstwa w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku oraz studiów wokalnych w gdańskiej Akademii Muzycznej – klasa prof. Jerzego Szymańskiego. Karierę na scenie operowej rozpoczął partią Hrabiego w Il martimonio segreto Domenico Cimarosy, którą zaśpiewał na scenie Opery Bałtyckiej.

 

Jerzy Mechlinski 7105-317

 

W kolejnych latach był solistą Opery Śląskiej w Bytomiu i Teatru Wielkiego w Poznaniu. Na repertuar Jerzego Mechlińskiego składa się kilkanaście pierwszoplanowych partii barytonowych w operach Giuseppe Verdiego (Moc przeznaczeniaRigolettoAida, Bal maskowyFalstaffNabucco), Giacomo Puicciniego (Tosca), Piotra Czajkowskiego (Eugeniusz Oniegin), Stanisława Moniuszki (HalkaVerbum nobile), Wolfganga A. Mozarta (Wesele Figara ), Krzysztofa Pendereckiego (Diabły z Loudun), Karola Szymanowskiego (Król Roger).


Gościnnie wystąpił na większości polskich scen operowych. Wielokrotnie oklaskiwano go podczas występów zagranicznych. Szymon, absolwent Akademii Muzycznej w Poznaniu – klasa Iwony Kowalkowskiej, laureat kilku krajowych i zagranicznych konkursów wokalnych.

 

Jerzy i Szymon Mechlinski 929-462

 

Mimo niedługiego stażu artystycznego zdążył już wystąpić na kilku renomowanych scenach (Lyon, Dortmund, Toulon) i festiwalach (Glyndebourne opera Festiwal, Wexford Festiwal Opera, Dorset Opera Festiwal). Oczywiście oklaskiwano go również na krajowych scenach i estradach. Jak na razie jego osiągnięcia związane są z partiami tytułowego Eugeniusza Oniegina Czajkowskiego, Janusza w Halce Moniuszki, Malatesty w Don Pasquale  Donizettiego, Marcello w Cyganerii Pucciniego, Dandiniego w Kopciuszku Rossiniego.


W podobnej sytuacji są panowie Maciejowscy, Wojciech – ojciec oraz Piotr i Kornel – synowie, obaj tenorzy. Można powiedzieć; trzech tenorów w jednym domu. Tata, tenor rozpoczynał artystyczną karierę od Poznańskiego Chóru Chłopięcego Jerzego Kurczewskiego, z którym występował przez dziesięć lat. Jest absolwentem muzykologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Podyplomowego Studium Dyrygenckiego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy oraz Wydziału Wokalno-Aktorskiego poznańskiej Akademii Muzycznej w klasie prof. Ewy Wdowickiej.

 

Wojciech Maciejowski

 

Od 1996 roku zajął się pedagogiką wokalną w macierzystej uczelni, dzisiaj jest profesorem tej uczelni oraz Dziekanem Wydziału Wokalnego. Rozpoczynając indywidualną karierę debiutował na scenie Teatru Wielkiego  Poznaniu w 1988 roku jako Tamino w Czarodziejskim flecie Mozarta. Po kilku latach przeniósł się na sceny Niemiec i Austrii, szybko stając się śpiewakiem bardziej znanym za granicą niż w kraju. Od 1988 roku występował w teatrach Brukseli, Antwerpii, Monachium, Salzburga, Frankfurtu nad Menem Pragi, Berna.


 

Uchodził za wybitnego znawcę i odtwórcę dzieł Mozarta. W ślady ojca poszli dwaj z jego trzech synów. Piotr, absolwent Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie oraz Konserwatorium Muzycznego im. Giuseppe Verdiego w Mediolanie, ma za sobą również studia na Akademii Muzycznej. Od 2013 roku był uczestnikiem Akademii Operowej Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie.

 

Piotr Maciejowski

 

W tym samym roku debiutował na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu jako Basilio w Weselu Figara Mozarta, rok później wcielił się z sukcesem w postać Hrabiego Almavivy w Cyruliku sewilskim Rossiniego. W Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie śpiewał Jonka w Cudzie albo Krakowiakach i Góralach Stefaniego w przedstawieniu Akademii Operowej. Od 2018 roku pojawia się regularnie na scenie Opery Narodowej, dotychczas w CarmenMakbecieCzarodziejskim flecie oraz Rigoletcie. 1 października 2019 roku wziął udział w wysoko ocenionym koncertowym wykonaniu Halki przygotowanym przez Teatr Wielki w Poznaniu na estradzie Filharmonii Berlińskiej, śpiewał partię drugiego Gościa.


 

Starszy Kornel jest absolwentem Poznańskiej Szkoły Chóralnej Jerzego Kurczewskiego, studiował również  na Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu, w klasie prof. Wojciecha Maciejowskiego oraz Uniwersytecie Sztuki w Berlinie u prof. Roberta Gambilla. Jest laureatem kilku krajowych i międzynarodowych konkursów wokalnych. Był też stypendystą nagrody im. Wojciecha Drabowicza. Drugą życiową pasją młodego tenora jest latanie – zdobył licencję pilota samolotów pasażerskich.

 

 

 Kornel Maciejowski

 

Od kilku lat usiłuje pogodzić profesje śpiewaka oraz pilota. Aktualnie pracuje jako pierwszy oficer ATR 72 w firmie Sprintair. W jego repertuarze obok partii operowych (m.in. Tamino w Czarodziejskim flecie, Don Ottavio w Don Giovannim Mozarta, Leński w Eugeniuszu Onieginie Czajkowskiego, Fenton w Falstaffie Verdiego oraz Almaviva w Cyruliku sewilskim Rossiniego) jest też sporo muzyki oratoryjnej. Żona Kornela Lidia Węgrzyn-Maciejowska jest również śpiewaczką i stypendystką nagrody im. Wojciecha Drabowicza. Jest jeszcze trzeci syn Jakub (bliźniaczy brat Piotra), który mimo, że dysponuje dobrym głosem nie związał się zawodowo ze śpiewaniem czasami występuje w rodzinnym kwintecie. Jednym z takich koncertów był zorganizowany w 2014 roku na rzecz pomocy dla misji w Kenii.



Siostry i bracia

 

Wcale nie tak rzadko zdarzają się przypadki, że śpiewakami zostaje rodzeństwo, w tym przypadku najczęściej bracia, rzadziej siostry. Historia opery zna niemało takich sytuacji. Jak choćby pochodzące z Kościana siostry Barbara Mądra (sopran) i Elżbieta Ardam (alt). Obie są absolwentkami Akademii Muzycznej w Poznaniu w klasie prof. Antoniny Kaweckiej oraz laureatkami kilku renomowanych międzynarodowych konkursów wokalnych. Również obie debiutowały na tej samej scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu. Barbara partią Roksany w Królu Rogerze Szymanowskiego, wcześniej śpiewała rolę Mimi w Cyganerii Pucciniego w studenckim przedstawieniu.

 

Barbara Madra 056-254

  

Elżbieta rozpoczęła od Santuzzy w Rycerskości wieśniaczej Mascagniego. Obie przez kilka pierwszych lat były związane z poznańską sceną operową, skąd wypłynęły na międzynarodowe wody. Również obie rozpoczęły zdobywanie świata od Theatre Royal de la Monnaie w Brukseli, gdzie jako pierwsza pojawiła się Barbara – debiutowała w 1982 roku jako Vitellia, w La Clemenza di Tito Mozarta. Po pięciu latach 18 kwietnia 1987 roku pojawiła się Elżbieta (jej nazwisko jest anagramem Mądra) rozpoczynając od partii Flory w Traviacie Verdiego. Wiele uznania przyniosła jej kreacja Orfeusza w Orfeuszu i Eurydyce Glucka, tą samą partią w czerwcu 1989 roku debiutowała w mediolańskiej La Scali.


Rok wcześniej – 13 maja 1988, pojawiła się w La Scali Barbara, jako Militrissa w Bajce o carze Sałtanie Rimskiego-Korsakowa. Teatr w operowy w Brukseli stał się z czasem dla obu pań bazą wypadową dla występów w innych europejskich – i nie tylko – teatrach. Barbarę Mądrą oklaskiwano w Paryżu, Tuluzie, Mediolanie, Antwerpii, Genewie, Zurychu, Bazylei, Wiedniu, Waszyngtonie Monte Carlo, Buenos Aires. Miała w repertuarze ponad trzydzieści partii sopranowych w dziełach Mozarta, Pucciniego i Verdiego. Od 2003 roku prowadzi zajęcia ze studentami w swojej macierzystej uczelni.

 

Elzbieta Ardam 345-269

 

Niemal w tym samym czasie Elżbieta Ardam zdobywała uznanie na scenach niemieckich i austriackich, Frankfurt n. Menem, Hamburg, Berlin, Monachium, Salzburg oraz belgijskich, włoskich i holenderskich. Obszerny repertuar artystki zbudowany jest z dzieł operowej klasyki ale też Ryszarda Straussa, Ryszarda Wagnera. W październiku 2003 roku wystąpiła gościnnie w Operze Wrocławskiej, zaśpiewała partię Erdy w Złocie Renu Wagnera wystawionym we wrocławskiej Hali Stulecia. Pozostając przy występach Elżbiety Ardam na polskich scenach wypada wspomnieć Helenę w Mefistofelesie Boito wystawionym w 1984 roku w Teatrze Wielkim w Łodzi.  

                                                                           

                                                                                                            Adam Czopek

 

Kolejne śpiewające rodziny zostaną zaprezentowane za tydzień