Przegląd nowości

Wszystkie opery Ryszarda Wagnera (11)

Opublikowano: niedziela, 03, styczeń 2021 08:00

 

Dzień drugi Walkiria – boskie plany i nieposłuszna córka

 

 Walkiria

Kto jest kim

Wotan (bas-baryton) – jak w Złocie Renu.

Fryka (mezzosopran) – jak w Złocie Renu.

Zyglinda (sopran) – córka Wotana, bliźniacza siostra Zygmunda. Zyglinda i Zygmund są owocem cudzołóstwa Wotana ze śmiertelną kobietą. Zyglindę porwaną we wczesnym dzieciństwie zmuszono do małżeństwa z Hundingiem. Owocem kazirodczego związku Zyglindy i Zygmunda będzie Zygfryd, bohater dwóch kolejnych części tetralogii.

 


 

Zygmund (tenor) – nieświadomy swego pochodzenia syn Wotana z rodu Wälsungów, ojciec Zygfryda. Bliźniaczy brat Zyglindy. To on wyjmie wbity przez Wotana w pień jesionu miecz, którego przez lata nikt nie był w stanie nawet poruszyć. Nadaje mu imię Nothung. Jego szczątki, po pojedynku Zygmunda i Hundinga, zbiera i ukrywa ciężarna Zyglinda. W kolejnej części tetralogii połączy je i wykuwa na nowo Zygfryd. Nothung, symbol odwagi Wälsungów, stanie się najważniejszym orężem Zygfryda.

 

Margot Kaftal

 

Hunding (bas) – potomek olbrzymów, mąż Zyglindy, nie mogąc się pogodzić ze zdradą Zyglindy ściga kochanków by wziąć odwet na Zygmundzie, który ginie z jego ręki. Hunding, zginie zabity pogardą Wotana. W tym momencie mający się i narodzić Zygfryd staje się ostatnią nadzieją Wotana na odzyskanie zabranego przez Olbrzymów złota.

 


 

Brunhilda (sopran) – Walkiria, ukochana córka Wotana. Pierwsza, która sprzeciwiła się woli boga-ojca za co musi ponieść karę. Zostanie przez niego pozbawiona boskości, uśpiona i złożona na skale. Zbudzi ją śmiałek, który przekroczy ognisty krąg jakim na życzenie Wotana otoczył ją Loge. Wiernym towarzyszem Brunhildy jest jej rumak Grane symbolizujący jej waleczność.

 

Felicja Kaszowska

 

GerhildeOrtlinde, Helmwige (soprany) – Walkirie

WaltrautaSchwertleite, Siegrune (mezzosoprany) – Walkirie

Grimgerde, Rossweisse (alty) – Walkirie

Półboginie, córki Erdy i Wotana, których zadaniem jest zbieranie dusz poległych na polu walki bohaterów i przenoszenie ich do Walhalli.

 


 

Arie, duety i sceny o których warto wiedzieć

 

 

Maria Bogucka

 

1. Uwertura będąca obrazem gwałtownej burzy.

2. Winterstürme wichen dem Wonnemond (Zimowe burze ustąpiły rozkosznemu księżycowi) – płomienna pieśń Zygmunda o miłości i maju, w finale I aktu.

3. Lass ich’s verlauten (Jeśli to wyjawię) – wielki monolog Wotana w II akcie oraz finałowy monolog Wotana Leb wohl, du kühnes, herrliches Kind! (Żegnaj śmiałe, wspaniałe dziecię!) – scena pożegnania z Brunhildą w finale III aktu. 

4. Cwałowanie Walkirii rozpoczynające III akt Wakirii oraz Czar ognia rozbrzmiewający w finale tego aktu.

 


 

Jeżeli w Złocie Renu to co ludzkie traktowane jest jeszcze pośrednio i symbolicznie, to w Walkirii nabiera już wyraźnych cech czysto ludzkiej tragedii. Walkiria jest dramatem o rozbudowanej formie, rozgrywanym w trzech potężnych rozmiarów aktach. Dramat muzyczny drugiej części tetralogii rozgrywa się w dwóch przenikających się płaszczyznach; boskiej (Wotan, Fryka, Brunhilda) i ludzkiej obejmującej losy Hundinga oraz Zygmunda i Zyglindy, brata i siostry złączonych tragiczną, kazirodczą, miłością. Właśnie miłość, i to miłość tragiczna, jest zasadniczym motorem muzyki działającej, w tej części Pierścienia Nibelunga  z wyjątkową siłą.

 

Walkiria MET

 

Mimo, że do oglądania Walkirii zasiadamy nazajutrz po przedstawieniu Złota Renu to musimy sobie zdać sprawę, że pomiędzy ostatnią sceną Złota Renu, a pierwszym aktem Walkirii mija wiele lat. Niestety, o tym co się w międzyczasie wydarzyło dowiadujemy się dopiero z opowiadania Wotana w drugim i trzecim akcie. Nie będę trzymał Państwa tak długo w niewiedzy. Od tego właśnie zaczniemy. Wotan nigdy nie pogodził się z faktem utraty złota. Zdaje sobie sprawę, że posiadanie go, choćby na krótko, może doprowadzić do zguby nie tylko jego samego, ale również cały ród bogów zasiadających w Walhalli. Ponieważ sam nie może odebrać Fafnerowi złota, decyduje się na zdobycie go okrężną drogą. Ma je dla niego zdobyć ktoś inny. To dlatego zszedł do podziemnego królestwa bogini ziemi Erdy, zniewolił ją do miłości i miał z nią dziewięć córek – Walkirii półbogiń, które bronią siedziby bogów, zagrzewają do męstwa rycerzy idących do boju i zabierają dusze poległych herosów do Walhalli. Spośród tych córek najbardziej pokochał Wotan Brunhildę, która stała się wykonawczynią jego woli. To jednak nie koniec podstępnych knowań Wotana, który pod postacią śmiałego woja Wälse spłodził ze śmiertelną kobietą potomstwo, bliźnięta Zyglindę i Zygmunda, który od wczesnego dzieciństwa zaprawiany jest do pokonywania wojennych trudów Friedmund darf ic nict heissen (Człowiekiem pokoju nie mogę się nazwać) wyznaje w I akcie. To on w przyszłości ma odzyskać utracone złoto. Właśnie tutaj pierwszy raz wymykają się z ręki boga bogów losy świata. Pewnego razu Wotan z synem wracając z polowania, zastali zgliszcza swojego domu i zamordowaną matkę. Nie było też Zyglindy, którą porwano by po latach zmusić ją do małżeństwa z Hundingiem, członkiem wrogiego klanu. Właśnie podczas wesela Zyglindy pojawił się nieznajomy mężczyzna (Wotan) i wbił miecz (Nothung) w pień jesionu dookoła, którego zbudowano dom Hundinga. Mimo że, siła i hart ducha Zygmunda stawiają go w rzędzie zwycięzców, to jednak pewnego razu uległ w nierównej walce i został zmuszony do ucieczki z pola walki. Ranny, wyczerpany i bez broni odnalazł w głębokim lesie chatę, do której wszedł.

 


 

W tym właśnie momencie rozpoczyna się akcja Walkirii. Zygmund nie wie, że szuka schronienia w domu Hundinga i swojej siostry Zyglindy, o której myśli, że dawno umarła. Pan domu powracający z pościgu za nieznanym wojownikiem podejrzliwie patrzy na przybysza i jego podobieństwo do swojej żony. Hunding czuje, że Zygmund jest jego śmiertelnym wrógiem. Jednak szanując święte prawo gościnności zaprasza go na nocleg, by rano stoczyć z nim bój na śmierć i życie – „Wyrodny pomiot ten znam, co świętych nam praw śmie burzyć gmach: toż zabić trzeba jak psa! Pod mym dachem spędzisz dziś noc; nie tknę cię, pókiś mój gość. Lecz jutro, do walki się szykuj, gotowy bądź skoro świt”. – to słowa Hundinga.

 

Walkiria,1908

 

Rodzeństwo nadal nie rozpoznaje się. Oboje też nie zdają sobie jeszcze sprawy z rodzącego się uczucia. W nocy miłość między Zyglindą a Zygmundem wybucha pełną siłą, czego dowodem jest wspaniały duet miłosny – Tyś majem jest, za którym tęskniłam przez długi zimowy czas – wyznaje Zyglinda. – O, pozwól blisko mi się przytulić, niech mnie nasyci ten jasny blask, co bije z lic i oczu twych – ogniem i światłem mi jest – odpowiada Zygmund, śpiewając płomienną pieśń o miłości i wiośnie Winterstürme wichen dem Wonnemond. Zyglinda opowiada mu jeszcze historię miecza, że w dniu jej wesela pojawił się tajemniczy starzec i wbił miecz w pień jesionu, wokół którego zbudowano dom Hundinga. Dotychczas nikomu nie udało się go wyciągnąć co Zygmund czyni bez większego trudu. Jemu udaje się bez trudu wyjąć wbity przez Wotana miecz, co do tej pory nikomu się nie udało. Oboje ogarnięci miłosną ekstazą i pełni nadziei na szczęście, opuszczają dom Hundinga. Wotan z boskich wyżyn obserwuje całe zdarzenie. Jest zadowolony ze zjednoczenia swoich dzieci. Nic już nie stoi na przeszkodzie realizacji jego boskich planów odzyskania złota. Brunhilda otrzymuje polecenie chronienia Zygmunda podczas walki z Hundingiem. I tu następuje przełomowy moment całej tetralogii. Fryka, żona Wotana, strażniczka małżeństwa i domowego ogniska, jest oburzona cudzołóstwem i kazirodczym związkiem rodzeństwa, który łamie boskie prawa. Żąda od męża przykładnego ukarania kochanków. Zygmund ma zginąć z ręki Hundinga, który w ten sposób pomści hańbę swojego domu. Zrozpaczony Wotan musi jej przyznać rację. I w tym momencie poznajemy fakty, które zaistniały między Złotem Renu, a Walkirią. Wotan opowiada córce historię przeklętego pierścienia i przyznaje się do własnej bezsilności, która nie pozwala mu dokonać naprawy dawnych błędów. Z bólem serca wydaje jej polecenie by chroniła nie Zygmunda lecz Hundinga. Na nic zdają się prośby Brunhildy wzruszonej płomienną miłością rodzeństwa. Śmiesz mi się sprzeciwiać? Kim jesteś, jeżeli nie ślepą posłanniczką mej królewskiej woli? Spełnij me rozkazy! Zygmund musi zginąć! – to odpowiedź bezradnego i zrezygnowanego Wotana, który w tym momencie staje się niewolnikiem losu i którego boska władza nie jest w stanie zapobiec tragicznym wydarzeniom jakie nadchodzą.  


Dzielna Walkiria zdając sobie sprawę, że działa on przymuszony przez żonę, postanawia zrealizować pierwotne zamierzenia ojca. Jednak Wotan nie może tolerować tak jawnego nieposłuszeństwa, sam ingeruje w walkę. Czarodziejski Nothung, miecz Zygmunda, łamie się na włóczni Hundinga, Zygmund pada martwy, ale wzgarda Wotana zabija też Hundinga.

 

Volkert Gudrun 810-4609

 

Zabrakło więc bohatera, który może odzyskać złoto. Boskie plany zostały zniweczone, przekleństwo ciążące na złocie działa nadal! Przerażona swoim nieposłuszeństwem Brunhilda zbiera odłamki miecza Zygmunda i razem z Zyglindą uciekają w niedostępne góry do siedziby bojowych Walkirii. Te jednak odmawiają otoczenia zbiegów opieką – nie ośmielą się postąpić wbrew woli Wotana. Złamana bólem Brunhilda żegna się Zyglindą, prosi ją by szukała schronienia w pieczarze karła Mimego. Oddaje jej kawałki miecza i oznajmia, że – Rycerza silnego jak bóg kryjesz niewiasto w przytulnym twym łonie – to zapowiedź urodzin Zygfryda, największego bohatera jakiego kiedykolwiek miał świat.


Teraz już tylko pozostaje Brunhildzie czekać na karę. Wśród grzmotów i błyskawic przybywa rozgniewany oburzony jej postępowaniem Wotan. Za karę odziera ją z boskości, wypędza z Walhalli i zamierza pogrążyć w głębokim śnie na szczycie skały. Zbudzi ją i posiądzie pierwszy mężczyzna, jaki pojawi się w tych stronach.

 

Lisowska Hanna 958-39

 

Zrozpaczona córka prosi ojca by nie karał jej tak strasznie. Zmiękło ojcowskie serce Wotana, przecież Brunhilda nadal pozostaje najukochańszą z jego córek. Oszczędzi jej więc hańby i wstydu. Jego szlachetna córka spać będzie otoczona morzem ognia, które przekroczyć zdoła jedynie nieustraszony bohater. Teraz jesteśmy świadkami sceny czułego pożegnania ukochanej córki. – Że cię porzucam i nigdy więcej nie mam zobaczyć, że już nie będziesz mi towarzyszyć ni czary nie podasz, że tracić muszę to com tak ukochał.


Radości piękna mych oczu, weselny ogień zapalę tobie, jakiego nie widział jeszcze ten świat – to słowa Wotana troskliwie układającego Brunhildę do snu i wzywającego Logego by płomiennym kręgiem otoczył miejsce jej  snu. To, moim zdaniem, jedna z najpiękniejszych pod względem muzycznym i najbardziej wzruszających, ludzkim wymiarem, scen w całej tetralogii. 

 

Motyw,Walkiria 1a

 

W całej tetralogii nie znajdzie się drugiego miejsca, w którym miłość, ból i cierpienie kreślone są tak subtelną linią melodyczną. Ta muzyka wprost porywa uczuciem! Moment w którym Wotan składa ostatni pocałunek na czole usypiającej Brunhildy zaznaczony jest w muzyce motywami rozmarzenia i spokoju. Po chwili pojawiają się pierwsze muzyczne iskry, które szybko przemieniają się  w potężne płomienie „czaru ognia”. Ilustruje go ruchomy finezyjny motyw grany przez flet piccolo oraz sześć harf, a oplatają go szybkie pasaże smyczków, rozprzestrzenianie ognia obrazuje „drzewo” i dzwonki. Ugasi go dopiero opadająca kurtyna. Spotkamy się w tym samym miejscu za dwadzieścia lat.


Mimo, że Wagner ukończył Walkirię 20 marca 1856 roku, a więc niespełna dwa lata po zakończeniu pracy nad Złotem Renu, to jednak  pod względem muzycznym czyni w Walkirii kolejny krok do przodu. Muzyka zyskuje nowy rysunek melodyczny i zostaje podporządkowana bez reszty dramatowi. Mówi się wręcz, że tutaj narodził się „tristanowski” styl Wagnera.

 

Motyw,Walkiria 2a

 

W konstrukcji pojawiają się nowe elementy dramatu i nowi bohaterowie, a w muzyce kolejne motywy przewodnie: Zyglindy, Hundinga, Brunhildy, zawołanie Walkirii, miecza, śmierci, losu, boskiego przymusu i gniewu Wotana. Zmienia się jednak ich hierarchia i konfiguracje, proporcje oraz częstotliwość z jaką się pojawiają. Motyw miecza splata się najpierw z motywem zwycięstwa, później z motywem miłości. Namiętność towarzysząca miłosnym wyznaniom dwojga kochanków sprawia, że motyw miłości dominuje nad pozostałymi, a „zapach orkiestry jest przesycony erotyczną harmoniką”.


Jak pięknie splatają się motywy wiosny i majowej nocy w pieśni Zygmunda w ostatniej scenie pierwszego aktu. Podobnie jest z motywami Wälsungów i Hundinga w pierwszym akcie oraz troski Wotana i niedoli bogów w drugim akcie. Motyw losu towarzyszy motywowi pieśni śmierci, a motyw miłości współgra z motywami Zyglindy i Zygmunda.

 

Walkiria 810-4693

 

Zresztą partytura Walkirii ma kilka wyjątkowej piękności fragmentów. Należą do nich: uwertura, w której szaleje potężny pełen grozy żywioł, wielki duet miłosny w finale I aktu, pełen dramatycznych nut dialog Wotana i Fryki w pierwszym obrazie II aktu, proroctwo Brunhildy z I sceny III aktu przepowiadające rychłą śmierć Zygmunda i zapowiadające przyjście na świat Zygfryda. Właśnie w tym momencie pojawia się po raz pierwszy bohaterski motyw Zygfryda, zapowiedź kolejnego ogniwa tetralogii.

 

Walkiria 810-4683

 

Opisana wyżej scena uśpienia i pożegnania Brunhildy, Wreszcie dwa niezwykłej urody fragmenty czysto instrumentalne, otwierający ostatni akt muzyczny obraz pędzących po niebie Walkirii – jazda Walkirii, zwana też cwałem Walkirii oraz słynny finałowy czar ognia – muzyka o porywającej sile wyrazu, niezwykłej barwności i intensywności. Już pierwsze takty uwertury obrazujące gwałtowną burzę i nawałnicę szalejącą nad światem, są wstępem do niezwykle emocjonalnego potraktowania muzyki tej części Pierścienia.


Dopiero kilka lat później w Tristanie i Izoldzie, pełniej niż w pierwszym akcie Walkirii, potrafił Wagner zobrazować miłość i budzącą się namiętność, pięknem dźwiękowych barw i różnymi odcieniami emocji wynikającymi ze sztuki wyrafinowanej  instrumentacji. Nie bez racji mówi się, że I akt jest jakby wielkim, blisko półtoragodzinnym, poematem symfonicznym mówiącym o przeczuciu, wykluwaniu się, narodzinach, rozwoju, rozkwicie i spełnieniu miłości.– Bohdan Pociej. Najpełniej słychać to, w zamykającym pierwszy akt, miłosnym duecie połączonych ze sobą kochanków.

 

Walkiria,Bayreuth,1995

 

W drugim akcie muzyka miłości zmienia się w mroczną muzykę złych emocji. Rządzą nią gniew, złość, nienawiść, groza i strach. Muzyczny wstęp maluje ucieczkę Zyglindy i Zygmunda, to tutaj rozbrzmiewa po raz pierwszy motyw Brunhildy, która od tego momentu staje się centralną postacią Pierścienia Nibelunga. To za jej sprawą legnie w gruzach boski plan odzyskania przeklętego złota.

 

Walkiria,Bayreuth,2014

 

Wagner określił jej postać nie tylko wyrazistym rysunkiem psychologicznym, ale postawił też ogromne wymagania wokalne, dramatyczny sopran Brunhildy musi łączyć w sobie siłę huraganu z miękkością jedwabiu. Mroczna atmosfera całego aktu, oddana przez niskie rejestry i chrapliwe szorstkie brzmienia, uporczywy rytm, nawarstwienia harmoniczne, crescenda i potężne kulminacje, sugestywnie maluje, nienawiść Hundinga, który pragnie śmierci Zygmunda.


Pretensje i intrygi Fryki, która tak naprawę chce tego samego, troskę i niepokój Wotana, zapowiedź śmierci Zygmunda, wreszcie rozdarcie Brunhildy, która broni miłość i nie może się pogodzić z wyrokiem Fryki, prowadzi do buntu i sprzeciwieniu się woli Wotana. W muzyce III aktu dominują motywy Wotana i jego władzy, oraz motywy Brunhildy i jej uczuć.

 

Walkiria 454-231

 

Splatają i przenikają się one nawzajem tworząc muzykę o ogromnym ładunku ekspresji. Muzyczny portret Wotana dodaje do sugestywnego obrazu władcy, obraz troskliwego ojca i nieubłaganej ręki wymierzającej boską sprawiedliwość. Na Walkirii kończy się dramat bogów, a rozpoczyna dramat ludzi. Bogowie zostają zepchnięci do roli obserwatorów i niemych świadków walącego się w gruzy świata. Nic nie jest  już w stanie odwrócić wiszącego nad władzą bogów Fatum.

 

Walkiria 454-199

 

Zygfrydzie, kolejnej części tetralogii, pojawia się już nie Wotan – władca, lecz Wotan – pielgrzym, filozoficzny obserwator zmieniającego się porządku świata. W jego muzycznym motywie słychać powolne kroczenie pielgrzyma w głębokim zamyśleniu. Pierwsze wykonanie Walkirii odbyło się  26 czerwca 1870 roku w monachijskim Hof und National Theater. Podobnie jak w przypadku Złota Renu prapremiera Walkirii odbyła się na życzenie króla Ludwika II, wbrew woli Wagnera.


Dyrygował znowu Franz Wüllner, partię Wotana śpiewał jak przed rokiem w Złocie Renu August Kindermann. Pierwszą Brunhildą była Sophie Stehle, Zyglindą Therese Wogl, Zygmundem Henrich Vogl. Świadkami sukcesu  prapremiery byli między innymi Franz Liszt, Johannes Brahms i Camille Saint-Saëns. Drugi raz Walkiria pojawiła się na scenie dopiero 14 sierpnia 1876 roku podczas prapremiery pełnego cyklu Pierścienia Nibelunga, którą otwierano wagnerowski Festspielhaus w Bayreuth.

 

Walkiria,MET,2019 1

 

Dyrygował Hans Richet, reżyserię opracował osobiście Ryszard Wagner. W obsadzie między innymi: Franz Betz (Wotan), Amalie Materna (Brunhilda). Polska premiera Walkirii miała miejsce na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie 24 lutego 1903, reżyserował Władysław Floriański, dyrygował Vittorio Podesti. Wśród wykonawców byli Konrad Zawiłowski (Wotan), Aleksander Bandrowski (Zygmund), Helena Zboińska-Ruszkowska (Brunhilda). 

 

Walkiria,MET,2019 2

 

W jednym z późniejszych przedstawień 13 grudnia 1906 roku w partii Wotana wystąpił Adam Didur. Kilka miesięcy po warszawskiej premierze wystawiła Walkirię Opera Lwowska – premiera 6 września 1903 roku, tutaj główne partie śpiewali Konrad Zawiłowski (Wotan), Maria Gembarzewska (Brunhilda), Janina Korolewicz-Waydowa (Zyglinda), Aleksander Bandrowski (Zygmund). Trzecią inscenizację tego dzieła zrealizowano na polskich scenach dopiero po II wojnie światowej w Teatrze Wielkim w Łodzi – premiera 10 marca 1984 roku. 

                                                                            Adam Czopek