Przegląd nowości

Dawcy nasienia debiutują

Opublikowano: środa, 11, grudzień 2019 19:56

Na pytanie, kto jest autorem zaprezentowanych piosenek, tekstów i muzyki Tomasz Krezymon, autor „opracowania muzycznego” odpowiedział zdawkowo: „Różnie, wszystkie to covery”. Na pytanie kto jest autorem choreografii Tomasz Krezymon odpowiedział: „z tego co wiem, jest autorstwa pani reżyser”.

 

Dawcy 1

 

Kto jest autorem całego przedstawienia pt. Nie piję, nie palę, chętnie zrobię z pani mamę, odpowiedział Teatr WarSawy, chociaż z błędem w nazwisku. Mistrz autoprezentacji śp. Bogusław Kaczyński mawiał „niech piszą co chcą, byle nazwiska nie przekręcili”. A więc przedstawienie w reżyserii Anny Gryszkówny w serii Stołeczna Scena Debiutów powstało w oparciu o teksty Konrada Oprzędka, literata i reportera, który na fb dał taki post: Dziś premiera spektaklu na podstawie mojej książki „Polak sprzeda zmysły”. Reżyserka Anna Gryszkówna przeniosła mój tekst na deski teatralne, żeby opowiedzieć o samotności młodych Polaków. I o Polsce – bez ubrania, bez makijażu, bez fałszywego wstydu. Spektaklu jeszcze nie widziałem, ale bardzo się cieszę, że „Polak” debiutuje na scenie.


Reżyserki Anny Gryszkówny nie ma na facebooku, a kogo tam nie ma, ten w zasadzie nie istnieje. Jednak jest jeszcze Wikipedia, z której się można dowiedzieć, że Anna Gryszkówna jest aktorką Teatru Narodowego w Warszawie, studiowała też reżyserię i wcale nie jest w tym debiutantką, bo sama widziałam jej adaptację „Płatonowa” w Teatrze na Woli.

 

Dawcy 2

 

Wszystkie te dane zdobyłam w wyniku skomplikowanego dziennikarskiego śledztwa. O samym przedstawieniu można powiedzieć tyle, że czwórka aktorów (Katarzyna Faszczewska, Dominika Handzlik, Adrian Kieroński i Robert Mróz Junior) bardzo się stara, dobrze i czysto śpiewa, nawet potrafi to robić w układzie wielogłosowym, świetnie tańczy w całkiem niebanalnych układach podobno ułożonych przez panią reżyser. Przedstawienie od strony treściowej i dramaturgicznej jest składanką luźnych scenek z piosenkami.

 

Dawcy 3

 

Wszystkie dotyczą sytuacji młodego pokolenia, które rok 1989 postawił w sytuacji walki o wszystko, o życie, o rodzinę, o własne dziecko, o mieszkanie, o pracę – etat, o godziwe zarobki, o emeryturę, o swobodę religijną i światopoglądową, nawet o prawo do życiowej klęski i do śmierci. Do scenek aktorskich dobrze dobrane są piosenki pochodzące z różnych półek i opracowane na nowo. Są tutaj utwory popularne, np. o miłości z lat 60/70, są wokalne perełki typu sacrosong, są zawarte w słowach i melodiach protestsongi. Ktoś napisał, że to jest musical. A niech mu będzie.

                                                                  Joanna Tumiłowicz