GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościRyszard Kaja w świecie aniołów
Strona 4 z 14
I maluję, szkicuję, notuję to, co wokół mnie nowego, a wszystko mnie inspiruje, zdumiewa. Pobyt w nowym miejscu stwarza, że wszystkie zmysły się wyostrzają, wszystko jest inne, cudownie inne, zapachy, smaki, kolory. Inne są zwyczaje, inna muzyka, kurz jest inny, i światło jest inne.
Mówi Pan, że teatr Pana najbardziej zauroczył. A czym konkretnie? Ludźmi? Atmosferą? Tym, że na chwilę, wieczorem, człowiek może się przenieść w inny świat? Tworzyć kawałek innego świata? Rozbudzać wyobraźnię?
Nie umiem na to pytanie odpowiedzieć nie unikając banału. Teatr jest jak opium, szczególnie świat teatru za kulisami omamia niczym najprzedniejszy narkotyk. Jako widz coraz rzadziej chadzam do teatru, bo po zaprojektowaniu grubo ponad 100 scenografii, zbyt bardzo jestem skupiony, mimowolnie, na tym, jak spektakl jest zrobiony. Bardzo lubię teatr, a poznałem go jako dzieciak. Ojciec Zbigniew był scenografem. Doskonale pamiętam makietę dekoracji do „Człowieka z La Manchy”- wielkie malowane na czarno pudło, a w nim niczym w bajce poukładane elementy scenografii, wśród których niestety także fragmenty moich zabawek. Ojciec, tworząc, używał wszystkiego, co mu w ręce wpadło. Pamiętam, że byłem wściekły, ale pamiętam też, że gdy siedziałem na widowni, z drżeniem zachwytu wyszukiwałem swoich elementów w gąszczu dekoracji. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |