Opera „Madama Butterfly” Giacomo Pucciniego, wystawiana z niesłabnącym powodzeniem na największych scenach operowych świata, miała swoją prapremierę w Mediolanie na deskach Teatro alla Scala w 1904 roku. Po wojnie Opera Wrocławska po raz pierwszy wystawiła spektakl w roku 1946 (premiera odbyła się pod kierownictwem muzycznym Stefana Syryłło, reżyseria Stanisław Drabik, scenografia Witold Fedorski i Jerzy Feldman), a następnie w 1949 (kierownictwo muzyczne Kazimierz Wiłkomirski, reżyseria Bolesław Fotygo-Folański, scenografia Aleksander Jędrzejewski oraz Wiesław Lange), 1952 (kierownictwo muzyczne Włodzimierz Ormicki, inscenizacja i reżyseria Adolf Popławski, scenografia Stanisław Jarocki) i 1993 roku (kierownictwo muzyczne Bogusław Madey, reżyseria Sławomir Żerdzicki, scenografia Piotr Żerdzicki).
Po latach nieobecności na wrocławskiej scenie powraca w nowej odsłonie, pod kierownictwem muzycznym Ewy Michnik, ze scenografią i kostiumami Williama Orlandiego i w reżyserii słynnego Giancarlo del Monaco, jednego z najważniejszych i najbardziej rozchwytywanych reżyserów swego pokolenia. Giancarlo del Monaco, syn słynnego tenora Mario del Monaco, jako reżyser współpracował z najważniejszymi osobistościami operowego świata. Reżyserował spektakle na deskach najlepszych teatrów muzycznych, między innymi w Barcelonie, Berlinie, Bolonii, Buenos Aires, Hamburgu, Los Angeles, Madrycie, Monachium, Mediolanie, Montpellier, Neapolu, Nowym Yorku, Paryżu, Pekinie, Rzymie, Stuttgarcie, Tel Awiwie, Wenecji, Waszyngtonie, Wiedniu i Zurychu.
Był dyrektorem generalnym oper w Bonn (Niemcy) oraz Nicei (Francja), dyrektorem generalnym Festiwalu Macerata (Włochy), pełnił też funkcję dyrektora artystycznego Festiwalu Tenerife Opera. Jest laureatem licznych nagród.
Na scenie będziemy mogli podziwiać między innymi wybitnego tenora Jamesa Valentiego, znanego widzom z artystycznej elegancji, doskonałej prezencji scenicznej oraz przede wszystkim z głosu z ciepłym włoskim brzmieniem oraz Ermonelę Jaho, która od momentu artystycznego debiutu cieszy się reputacją wielkiej scenicznej osobowości, potrafiącej swoja muzykalnością i magnetyzmem „dotknąć" duszy każdego słuchacza. Temat uwiedzenia i porzucenia jest obecny w operze nie od dziś. Madama Butterfly wpisuje się świetnie w tę tradycję. Ukazuje nam obraz Japonii widzianej oczami wyobraźni włoskiego kompozytora. Poprzez historię miłości gejszy Cio-Cio-San do porucznika Pinkertona mamy możliwość zobaczyć różnice w postrzeganiu takich wartości jak miłość i lojalność przez ludzi wywodzących się z odmiennych kultur.
Kontrast pomiędzy Zachodem a Orientem znajduje swoje odzwierciedlenie również w pięknej i nastrojowej muzyce Pucciniego. Od samego początku opery zdaje się ona zwiastować tragiczny los tytułowej bohaterki, jak gdyby Cio-Cio-San przeczuwała w głębi swoje przeznaczenie. Spotkanie z Pinkertonem to piękny lecz nierealny sen, z którego gejsza nie chce, ale będzie musiała się obudzić.
W poszczególnych rolach zobaczymy: Ermonela Jaho, Eliza Kruszczyńska, Anna Lichorowicz (Cio-Cio-San); James Valenti, Nikolay Dorozhkin, Igor Stroin (Pinkerton); Barbara Bagińska, Jadwiga Postrożna, Irina Zhytynska (Suzuki); Valdis Jansons, Jacek Jaskuła (Sharpless); Edward Kulczyk, Aleksander Zuchowicz (Goro); Tomasz Rudnicki, Łukasz Rosiak (Książe Yamadori); John Paul Huckle, Marek Paśko, Makariy Pihura (Wuj Bonzo); Katarzyna Haras-Kruczek, Irina Zhytynska (Kate Pinkerton); Tomasz Raff, Tomasz Rudnicki (Yakuside); Marek Klimczak, Zbigniew Kryczka (Komisarz Cesarski) Janusz Zawadzki, Andrzej Zborowski (Urzędnik Rejestrowy); Barbara Bagińska, Dorota Dutkowska (Matka); Ewa Tracz, Katarzyna Słowińska (Ciotka); Joanna Marszałek, Ewa Wadyńska-Wąsikiewicz (Kuzynka). Premiera 19 i 20 grudnia, zapraszamy.
(inf. własna)