Przegląd nowości

„La serva padrona” w Kutnie

Opublikowano: niedziela, 30, sierpień 2015 16:36

W ramach VI Letniego Festiwalu Muzycznego w Kutnie zaprezentowano interesujące przedstawienie tej urokliwej opery buffa, od której wziął swój początek ten gatunek teatru muzycznego.

La serva,Kutno 1

La serva padrona Giovanniego Batisty Pergolesiego została po raz pierwszy wystawiona 28 marca 1733 roku w Teatro San Bartolomeo w Neapolu jako intermezzo między pierwszym, a drugim aktem opery dramatycznej Więzień niezłomny również Pergolesiego.


Szybko okazało się, że skromne intermezzo stało się autentycznym przebojem operowych scen i zupełnie zaćmiło operę, której miało towarzyszyć. Więzień niezłomny szybko zniknął z teatralnego afisza, podczas gdy La serva padrona z roku na rok rozbudowywała swoje sceniczne imperium bawiąc i wzruszając po dzisiejszy dzień. Okazuje się, że ta pogodna i zabawna historyjka pana terroryzowanego przez pokojówkę, która koniecznie chce zostać żoną swego chlebodawcy jest ponadczasową opowieścią. Na polskich scenach pojawiła się ta zabawna opera już w 1774 roku w niemieckiej wersji językowej, sześć lat później wystawiono ją w polskiej wersji.

La serva,Kutno 2

Zaprezentowana w ramach kutnowskiego festiwalu inscenizacja tego operowego klejnociku bawi od pierwszej do ostatniej chwili. Kunsztownie opracowany humor scenicznych sytuacji, wartka, dynamiczna akcja, wyraziście ze sporym dystansem i humorem zarysowane charaktery jej bohaterów oraz prosta ale efektowna scenografia i stylowe kostiumy są jej najważniejszymi atutami. Wszystko to jednak niewiele byłoby warte bez świetnych kreacji wokalno-aktorskich jakie stworzyli; Anna Jeremus-Lewandowska jako rezolutna Serpina i Ziemowit Wojtczak w roli misiowatego Uberto.


Towarzyszył im prezentujący całe pokłady dobrego humoru sytuacyjnego Mariusz Caban w niemej roli gamoniowatego służącego Vespone. Widać było od pierwszej chwili, że wykonawcy wręcz bawią się perypetiami swoich bohaterów, których sylwetki potraktowali i prezentowali z dużym dystansem. Opera była wykonywana w polskiej wersji językowej więc publiczność nie miała żądnych problemów ze zrozumieniem tekstu arii i duetów.

La serva,Kutno 3

Solistom towarzyszyła Orkiestra Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży od dwunastu sezonów kierowana przez Jana Miłosza Zarzyckiego, który tyleż precyzyjnie co dynamicznie i stylowo prowadził przedstawienie w Kutnie. Orkiestra zaprezentowała się z jak najlepszej strony prezentując nie tylko nasycone i wyrównane brzmienie kwintetu smyczkowego, ale również zrozumienie charakteru tej pogodnej muzyki o wyrazistej rytmice. Było to pierwsze przedstawienie operowe przygotowane w ramach Letniego Festiwalu Muzycznego, okazało się ono przysłowiowym strzałem w dziesiątkę o czym świadczy entuzjastyczne przyjęcie tłumnie zgromadzonej publiczności.

                                                                                                Adam Czopek