Przegląd nowości

Artysta dyrektor

Opublikowano: środa, 25, marzec 2015 12:06

Koncert z okazji 30-lecia swojej pracy artystycznej Artur Jaroń śmiało może sobie zapisać na konto sukcesów.

Znałem Jaronia jako znakomitego dyrektora szkół muzycznych, rzutkiego organizatora festiwalu w Busku i koncertów muzyki kameralnej, ale od dziś wiem, że jest także wybitnym pianistą – mówił po koncercie Juliusz Multarzyński, artysta fotografik, od kilkudziesięciu lat rejestrujący wydarzenia muzyczne w naszym kraju.

Jubileusz,Jaron 55-59

Program koncertu zaproponowany przez jubilata – jak sam zapowiadał – miał dla niego wartość sentymentalną. Muzyczny wieczór rozpoczęła trzecia część Koncertu na skrzypce, fortepian i orkiestrę d-moll Felixa Mendelssohna-Bartoldy’ego, w którym partię skrzypcową zagrała Ludmiła Worobeć-Witek, od wielu lat występująca z Jaroniem w duecie i grająca pierwsze skrzypce w założonym przez niego Strauss Ensemble. Cały koncert Mendelssohna znalazł się na jednej z kilku płyt nagranych przez ten duet, w tym przypadku  z towarzyszeniem Capelli Bydgostiensis pod batutą Mirosława Jacka Błaszczyka, który w pierwszej części jubileuszowego wieczoru poprowadził orkiestrę symfoniczną Filharmonii Świętokrzyskiej, towarzyszącą pianiście także podczas II Koncertu fortepianowego g-moll Camille’a Saint-Saënsa.


Koncert Saint-Saënsa znajduje się w repertuarze Jaronia od najmłodszych lat. Jego pierwszą część grał jako laureat konkursu ogólnoszkolnego w PSM I stopnia w Kielcach pod batutą kieleckiego dyrygenta Zbigniewa Goncerzewicza, a w całości wykonał na koncercie dyplomowym w Akademii Muzycznej w Krakowie, gdzie studiował pod kierunkiem Ireny Sijałowej-Vogel oraz na dyplomie dyrygenckim Marcelego Kolaski z orkiestrą radia i telewizji w Krakowie (koncert był transmitowany w II programie Polskiego Radia).

Jubileusz,Jaron 55-47

Nietrudno zrozumieć przywiązanie artysty do tego koncertu, bo choć jest on z pewnością dużym wyzwaniem dla pianisty, wymagającym imponującej techniki, to jego melodyjność i liryczna nuta chwytają za serce.

Jubileusz,Jaron 55-17

I choć prowadzący muzyczny wieczór Adam Czopek przypomniał złośliwy cytat, że utwór „zaczyna się jak Bach a kończy jak Offenbach”, to piszącej te słowa łezka w oku się zakręciła podczas Andante.  Z wykonania koncertu  Saint-Saënsa przez swojego dawnego ucznia zadowolony był również Andrzej Domin, jego były nauczyciel w szkole muzycznej I stopnia, dziś zastępca na stanowisku dyrektora Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Ludomira Różyckiego.


W programie znalazł się też drugi z wiele razy granych przez jubilata – Koncert fortepianowy F-dur George’a Gershwina. Tym razem orkiestrą symfoniczną dyrygował Jacek Rogala, z którym po raz pierwszy Jaroń grał ten koncert wiele lat temu w filharmonii wałbrzyskiej. Miłość Jaronia do Gershwina jest znana, bo w repertuarze ma także „Błękitną rapsodię” tego kompozytora, którą wykonywał, jak sam mówi, ponad pięćdziesiąt razy.

Jubileusz,Jaron 55-18

Zagranie dwóch tak różnych emocjonalnie koncertów w ciągu jednego wieczoru: klasycznego i o jazzowej proweniencji, to było także nie lada wyzwanie dla pianisty, zwłaszcza, że – to trzeba podkreślić – nie wspomagał się nutami. Nie mogło się więc obejść bez bisów, więc wysłuchaliśmy jeszcze mazurka Fryderyka Chopina i „Sarabandy” Jana Ignacego Paderewskiego.

Jubileusz,Jaron 55-30

W jubileuszowym koncercie Artura Jaronia gościnnie wystąpił jego syn, student roku dyplomowego w Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy (pod kierunkiem Marcina Baranowskiego), który zagrał rapsodię koncertową „Tzigane” op. 76 Maurice’a Ravela, w pełni oddając wirtuozowski charakter kompozycji.


Zasługi Artura Jaronia dla środowiska muzycznego Kielc i regionu świętokrzyskiego są nie do przecenienia. Dzięki niemu kielecki Zespół Państwowych Szkół Muzycznych im. Ludomira Różyckiego, którego jest dyrektorem, ma piękną, nową siedzibę.

Jubileusz,Jaron 55-78

Prowadzony przez niego ponad dwadzieścia lat Międzynarodowy Festiwal Muzyczny im. Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju jest imprezą rozpoznawalną w kraju i za granicą, a w jego salonach muzyki kameralnej debiutowali uznani dziś artyści (m.in. śpiewaczka Magdalena Idzik) i występowały gwiazdy światowej sławy (m.in. Tatiana Shebanowa, Stefania Toczyska, Małgorzata Walewska).

Jubileusz,Jaron 55-80

Toteż trudno się dziwić, że na widowni zasiedli przedstawiciele władz wojewódzkich z wicemarszałkiem Janem Maćkowiakiem oraz Wojciech Lubawski –  prezydent Kielc i Waldemar Sikora – burmistrz Buska-Zdroju, którego to miasta Jaroń jest honorowym obywatelem. Jubilat otrzymał także list gratulacyjny od minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzaty Omilanowskiej, a ozdobą bankietu był tort w kształcie fortepianu. Składając jubilatowi życzenia, senator Krzysztof Słoń powiedział, że Artur Jaroń, kielczanin z urodzenia, jest obywatelem świata, który mógłby wszędzie mieć swój dom, a swoje życie związał z Kielcami i ziemią świętokrzyską. I za to go kochamy.       

                                                                         Lidia Zawistowska