GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościWielkopolska Hiszpanka
Strona 2 z 2
To całe pandemonium kosztowało aż 24 miliony złotych. Realizatorzy szczycą się, że postacie występujące na ekranie mówią aż w 4 językach. Zdjęcia realizowane były w Poznaniu (z wieloma faktograficznymi nieporozumieniami), w Łodzi (zbyt rozpoznawalne wnętrza Pałacu Poznańskiego), Warszawie, Gdyni, Pradze, Berlinie, a nawet podobno w Londynie. Uszyto mnóstwo kostiumów dla postaci pierwszoplanowych, a w półtora tysiąca ubrań odziano tłumy statystów. Poza tym było 70 koni, 50 pojazdów konnych i 40 automobili. Wszystko to wywołało w nielicznych odbiorcach poczucie nudy, rozmijania się z sensem tematu, rozczarowanie tupetem podszywania się z kiepsko wymyślonymi historyjkami pod zryw Wielkopolan i osobę Paderewskiego, co przed stuleciem przyniosło nam upragnioną wolność. Trzeba byłoby wiedzieć z jaką wrażliwością Poznaniacy i Wielkopolanie odnoszą się do własnej historii i jak wiele są skłonni zdziałać, aby szereg niezwykłych a zapomnianych zdarzeń stało się przedmiotem narodowych debat i wybitnych dzieł artystycznych w różnych kategoriach sztuki. Dlatego nie wolno na Hiszpankę, którą przed kilkoma dniami obejrzałem w zupełnie pustym kinie Pałacowym w poznańskim Zamku sprowadzać wycieczek szkolnych (co już się zapowiada) dla zagłuszenia klęski tego obrazu i wstydu jego realizatorów. Aby uchronić Marszałka Wielkopolski od takich naciągaczy powiem, że za 24 miliony złotych można by wykreować co najmniej 5 filmów fabularnych poświęconych takim wielkim postaciom poznańskiej kultury jak Feliks Nowowiejski, Antonina Kawecka, Conrad Drzewiecki, Stefan Stuligrosz czy Alojzy Andrzej Łuczak. I nie trzeba by szukać poza Poznaniem ani scenarzystów, ani reżyserów, ani wykonawców, ani ekip realizatorskich. No, może poza jakimś wybitnym wizjonerem, który potraktowałby uczciwie wielkopolskie ambicje i sentymenty, a o znalezienie którego mogliby postarać się pomocnicy Pana Marszałka. Nie może to jednak być ktoś pokroju Łukasza Barczyka, na którego koncepcie i reżyserii srogośmy się zawiedli. Dotyczy to również rekomendujących go popleczników, których nazwisk z poczucia miłosierdzia nie wymienię. Niektórzy z tych protektorów uczestniczyli także w finansowaniu bezpowrotnie zmarnowanego i niepotrzebnego przedsięwzięcia. Niechby ich wszystkich za tę nieuczciwość nie dopadła prawdziwa hiszpańska grypa! Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |