GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościNostalgiczne nagrania Hermine Horiot i Ferenca Vizi
Strona 2 z 2
Tym razem z tej drugiej formuły wsparcia w budowaniu kariery skorzystała francuska wiolonczelistka Hermine Horiot, której w tym artystycznym przedsięwzięciu towarzyszył rumuński pianista Ferenc Vizi. Horiot rozpoczęła swoją muzyczną edukację w Konserwatorium rodzinnego miasta Dijon, a następnie korzystała ze wsparcia Dimitry Markevitcha oraz Kwartetu Manfred (w zakresie muzyki kameralnej), by ostatecznie rozpocząć studia w Konserwatorium Paryskim pod kierunkiem Philippe’a Mullera. Swe umiejętności doskonaliła też pod okiem François Salque’a, Leonida Gorokhova, Jordie Savalla czy Kwartetu Ysaye. Pomimo młodego wieku Hermine Horiot wystąpiła już na wielu festiwalach i w znanych salach koncertowych, pojawiając się niejednokrotnie u boku uznanych już mistrzów. Starszy od niej i niezwykle doświadczony Ferenc Vizi uczył się gry na fortepianie w klasie Andrása Körtésiego w rodzinnym mieście Reghin, a później u Gérarda Frémy w Paryskim Konserwatorium oraz pod opieką Cyrila Huvé, Jacques’a Rouviera i Françoise Thinat w Ecole Normale de Paris. Brał udział w liczących się konkursach pianistycznych w Rosji, Japonii, Izraelu i Niemczech, regularnie występuje jako solista z orkiestrami i zespołami kameralnymi. Już od wielu lat jego kariera rozwija się niezwykle interesująco, o czym między innymi świadczą występy na prestiżowych festiwalach i zaproszenia spływające od czołowych formacji symfonicznych. Płyta tej pary artystów, wydana we wspomnianej wyżej kolekcji 1001 Notes, opatrzona jest wymownym tytułem: „Romance oubliée” (Zapomniany romans), albowiem to właśnie ta forma muzyczna została na niej uhonorowana. W kolejności znalazły się na niej następujące pozycje: Waldesruhe op.68 Antonina Dworzaka, Trzy Romanse op.94 Roberta Schumanna, Sonata wiolonczelowa g-moll op. 65 Fryderyka Chopina oraz właśnie Zapomniany romans S.132 Franciszka Liszta. W proponowanych interpretacjach frapuje doskonałe porozumienie dwójki wykonawców, ich podobne rozumienie muzyki i wspólne „oddychanie” szeroko kreślonymi frazami. Uwagę przykuwa niemalże dziecięcy charakter kompozycji Dworzaka, przywołującej tajemnicze królestwo czeskich lasów, plastyczność kruchych i zaskakujących linii melodycznych Schumanna, wydobywana z wyczuciem nostalgia Chopinowskiej Sonaty i doskonałe oddanie poczucia uciekającego czasu w utworze Liszta. Na pewno warto się przy tej płycie – szczególnie w zimowe wieczory – zadumać. Leszek Bernat |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |