GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Tosca” w Białymstoku
Strona 2 z 2
Do znudzenia będę powtarzał, że mamy w Polsce na europejskim poziomie młody sopran spinto o pięknym brzmieniu, wybitnym talencie aktorskim, urodzie amerykańskiej gwiazdy i szczytowej formie wokalnej. Nazywa się Ewa Vesin. Wprawdzie dała tu i tam próbkę swych możliwości, ale ciągle nie dostrzegają tego artystyczni „kreatorzy” oper polskich z Warszawą i Poznaniem na czele. Wydają się zbyt zajęci własnymi nieszczęsnymi pomysłami, trwonieniem kasy na często marnych śpiewaków z zagranicy, no i swoich – nie małych przecież – dochodach. Inaczej jest w Białymstoku. Do najmłodszego u nas zespołu operowego nie dotarła jeszcze ta swoista korupcja, cynizm i tupet. Oby wybudowany tam niedawno wspaniały obiekt teatralny, z fachowo skompletowaną ekipą techniczną i organizacyjną nie wpadł w niepowołane ręce. Zbyt często prowadzą do tego kuriozalne werdykty ogłaszanych ciągle konkursów. Najczęściej stają do nich poszukiwacze zarobków i posad, a nie utalentowani i zdeterminowani kreatorzy sztuki lirycznej, będący fachowcami, gwarantującymi profesjonalny poziom prowadzenia teatru. Czy w ogóle tacy jeszcze są? Oczywiście! Należy tylko wyruszyć na ich poszukiwania, a nie czekać na podania konkursowych debiutantów, nierealnych marzycieli, lub zwykłych nieudaczników. To tyle z operowego Białegostoku, gdzie komentowałem z estrady przebieg Tosci, podziwiłem wspaniałą formę wokalną Sylwestra Kosteckiego, najlepszego polskiego Cavaradossiego i mistrzostwo wokalne Jerzego Mechlińskiego, który wystąpił jako baron Scarpia. Zachwytów nad Toscą Ewy Vesin nie będę powielał radząc jej, aby nie znalazłszy należytego zainteresowania w Ojczyźnie stanęła do przesłuchań zagranicznych. Kontrakty i dobre propozycje posypią się, jak z rogu obfitości. Ze zdumieniem oglądałem nowy gmach Opery i podziwiałem tłumy publiczności od rana (dzieci i młodzież) do wieczora (eleganccy, świetnie reagujący melomani) oblegający swój luksusowy przybytek wszelkich muzycznych gatunków teatralnych. Obiecałem przyjechać tu na zapowiedzianą premierę Czarodziejskiego fletu, w przekonaniu że należy szczególnie pilnie strzec artystycznej cnoty najmłodszej córy polskiej sztuki operowej. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |