GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościStatek szaleńców muzycznych
Strona 3 z 4
Nie zabrakło nawet ulubionej melodii Józefa Stalina Suliko. Czasami też odzywa się umieszczony z przodu sceny typowy „kołchoźnik”, który należał do standardu czasów szczęśliwie minionych, ale tutaj jest przekaźnikiem nie propagandy politycznej, lecz jakiegoś bzdurnego radiowego koncertu życzeń.
Słuchamy wtedy np. w wykonaniu Mieczysława Fogga tanga Ta ostatnia niedziela. Wszystko to oczywiście wprowadza element rozbawienia i zmierza ku muzycznej kulminacji, parodii wokalno-tanecznej słynnego koncertu Trzech Tenorów, tutaj oczywiście w wersji karaoke.
Zaczyna się tańczonym na modłę klasycznego baletu Walcem Violetty, czyli orkiestrowym wstępem do Traviaty Verdiego, a później jest finał I aktu, czyli słynny toast Brindisi i mamy jakby finał muzycznego szaleństwa na scenie. Niestety druga część spektaklu jest już wyraźnie na siłę przeciągana. Błyskotliwe pomysły gdzieś nikną, kończą się atrakcyjne nagrania utworów muzycznych i aktorzy też nie mają nam nic nowego do powiedzenia, poza tym, że ludzie powinni się kochać. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |