GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościIl divino Rossini
Strona 4 z 5
Z lekka parafrazując Alessandra Baricco można powiedzieć, że nie jest on aktorem, lecz tenorem. Swoją obecność ogranicza zatem do dwóch, podstawowych środków wyrazu: rozkładania dłoni oraz ekspresyjnej gry brwiami jak przystało na amante latino. Można było nawet odnieść wrażenie, iż rola lokaja w tej przebierance jest mu znacznie bliższa.
Poza tym na początku również wokalnie sprawiał wrażenie nieco niepewnego, potem jednak odzyskał całkowitą swobodę, zwłaszcza w swej niebotycznej górze. Potrafił ponadto wydobyć zróżnicowane odcienie dynamiczne, kiedy trzeba sięgając w celach wyrazowych i po falset. Na marginesie mam pretensję do kostiumologa o przyodzianie artysty w zniekształcające jego figurę przedłużone w stanie spodnie. Jak przystało na rasowego tenora jest on niskiego wzrostu, ale bynajmniej nie cierpi na otyłość. Dopiero w finale wystąpił w przyzwoicie skrojonym surducie frakowym, przywracającym jego sylwetce smukłość.
Prawdziwymi ozdobami tego przedstawienia okazali się: Alessandro Corbelli jako Don Magnifico, ucharakteryzowany na osła ze swojego snu, o czym śpiewa w swojej arii na wejście, a także Pietro Spagnoli jako Dandini, rzeczywiście sprawiający bardziej arystokratyczne wrażenie od swego właściwego suwerena. Obydwaj odznaczają się zresztą nie tylko doskonałą sztuką wokalną, ale i autentycznymi vis comicae. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |