Przegląd nowości

Czy muzyka sfer rozbrzmiewa dźwiękami klawiolinu?

Opublikowano: piątek, 09, maj 2014 12:59

Czyli po włosku violi organista, instrumentu wymyślonego przez Leonarda da Vinci, który sam był wirtuozem w grze na lirze di braccia, doskonaląc zarazem jej budowę, dzięki czemu zyskała bardziej nośne brzmienie. Z kolei w swoim traktacie „Paragone” przyznawał muzyce miejsce pomiędzy malarstwem a poezją. Temu pierwszemu ustępowała ze względu na ulotność swych dzieł, przebrzmiewających wraz z dźwiękami, w przeciwieństwie do fizycznej trwałości obrazu, a także ze względu na wyższość oka i wzroku nad uchem i doznaniami słuchowymi. Wspomniana viola organista przybrała współcześnie realne kształty za sprawą krakowskiego pianisty Sławomira Zubrzyckiego. A w ramach inauguracji I Festiwalu Nauki „Copernicus” w Galerii w krakowskich Sukiennicach (6 maja), w Sali zdegradowanego Hołdu Pruskiego Matejki na rzecz Pochodni Nerona Siemiradzkiego odbył się jego recital na tym instrumencie.

Zubrzycki,klawiolin 1

Miał on stanowić połączenie instrumentu smyczkowego z mechanizmem klawiszowym, uruchamiającym pocierającą struny pętle. Dzięki temu możliwym stało się w grze na nim zastosowanie techniki polifonicznej. Intencjom oraz intuicjom Leonarda kilkakrotnie na przestrzeni dziejów starali się nadać materialny kształt inni wizjonerzy muzyczni. Hans Heiden w 1575 roku skonstruował prototyp tego instrumentu, który nazwał Geigenwerk.


Z myślą o nim specjalne kompozycje napisali Orlando di Lasso oraz Vincenzo Galilei, ojciec Galilea, między innymi Ricercary, które można było usłyszeć na omawianym koncercie.

Zubrzycki,klawiolin 2

Instrument zbudowany w 1625 roku przez mnicha Raymunda Truchado dla hiszpańskiej księżniczki i wykorzystywany podczas uroczystości religijnych w katedrze w Toledo, przetrwał do naszych czasów, niestety, jako niemy eksponat muzealny w Brukseli. W osiemnastym wieku w Berlinie jego kolejną wersję stworzył Johann Hohfeld, a Carl Philip Emanuel Bach skomponował nań Sonatę G-dur (w zestawieniu Helma pozycja 280), podkreślając jego walory, polegające między innymi na możliwości uzyskiwania zróżnicowanych efektów dynamicznych.

Zubrzycki,klawiolin 3

Nie zachował się natomiast polski instrument wyprodukowany w pierwszej połowie XIX wieku przez księdza Jana Jarmusiewicza. Współcześnie odtworzenia klawiolinu, bo tak brzmi spolszczona nazwa violi organista, podjęli się niezależnie od siebie Akio Obuchi oraz Sławomir Zubrzycki. Na wewnętrznej stronie wieka instrumentu tego ostatniego umieszczony został łaciński cytat Hildegardy z Bingen: „Naśladując świętych proroków, ludzie pilni i mądrzy, ludzką sztuką wymyślili instrumenty muzyczne, aby grać ku zadowoleniu duszy ludzkiej”. Większość obecnego repertuaru na violę organista stanowi muzyka, pierwotnie przeznaczona na violę da gamba.


Największe wrażenie wywarł na mnie „Nagrobek Lullyego”, rozbudowane ogniwo zamykające Suitę h-moll na violę da gamba Marina Marais’go, a odznaczające się kantylenową frazą i znaczną dozą ekspresji jak na francuskie kanony dobrego smaku z tamtej epoki.

Zubrzycki,klawiolin 4

A jeszcze bardziej XLIV Koncert na dwie viole da gamba mistrza wszechczasów w grze na tym instrumencie Saint-Colombe’a, w którym najpełniej mogły się ujawnić właściwości i możliwości artystyczne, tkwiące w klawiolinie, stanowiącym nie tylko ciekawostkę konstrukcyjną, ale także źródło autentycznych doznań estetycznych.

Zubrzycki,klawiolin 5

Z kolei w transkrypcjach trzech miniatur Carla Friedricha Abela (w katalogu jego utworów, sporządzonym przez Waltera Knapego, odpowiednio pozycje 205, 208, 209), osiemnastowiecznego wirtuoza violi da gamba, można było podziwiać efekty barwowe do wydobycia z klawiolinu. Na potrzeby prezentacji tego instrumentu warto by w przyszłości ustawić kamerę zwróconą do wnętrza pudła rezonansowego i transmitować na telebim jego obraz, aby udostępnić słuchaczom podgląd działania mechanizmu klawiolinu. Aliści, po wysłuchaniu koncertu wydaje mi się, że do muzyki sfer bardziej zbliżyli się jednak Auguste Mustel, konstruktor czelesty, a także Maurice Martenot, twórca fal swego imienia, które nie przypadkiem wykorzystywał w swej synestezyjnej i transcendującej muzyce Olivier Messiaen.

                                                           Lesław Czapliński