Przegląd nowości

Sonaty Ludwiga van Beethovena w interpretacji Soo Park

Opublikowano: czwartek, 08, maj 2014 13:15

Pianistka Soo Park urodziła się w Seulu, w Korei Południowej, ale studia pianistyczne odbywała we Francji u Catherine Collard i Pierre’a Reacha. Natomiast w Paryskim Konserwatorium zgłębiała tajniki gry na pianoforte pod kierunkiem Patricka Cohena. To właśnie z gry na tym drugim instrumencie otrzymała jednogłośnie dyplom z wyróżnieniem, a następnie doskonaliła swe umiejętności z zakresu muzyki kameralnej pod okiem Christophe’a Coina.

CD Plyta Soo Park

W roku 1998 została laureatką konkursu „Musica Antiqua” w belgijskiej Brugii. Obecnie Soo Park koncertuje wraz z Ansamblem Philidor, z francuską sopranistką Véronique Dietschy, z Ansamblem XVIII-21 oraz w trio z Gilone Gaubert-Jacques’em i Davidem Simpsonem. Jej najnowsza płyta, nagrana dla firmy Label-Hérisson, zawiera trzy sonaty Ludwiga van Beethovena: Sonata fortepianowa n°17 d-moll -tzw. Burza (1801-1802), Sonata fortepianowa n°21 C-dur - tzw Waldsteinowska (1803-1804) i Sonata fortepianowa n°23 f-moll - tzw. Appassionata (1804-1805).

 


Warto zaznaczyć, że działające od 2009 roku wydawnictwo płytowe Label-Hérisson dało się już poznać z eklektycznych i obejmujących różne epoki, od baroku do współczesności, nagrań. Zostaly one wielokrotnie wyróżnione przez prasę muzyczną (Diapason, Pizzicato, Télérama) lub strony internetowe (Classiqueinfo, Muse baroque, Resmusica). Rzeczony krążek jest już dziesiątą pozycją w katalogu firmy i można się spodziewać, że również doczeka się zasłużonego wyróżnienia. O ile bowiem samo utrwalenie wymienionych sonat Beethovena nie ma w sobie niczego nadzwyczajnego, to nagranie ich na pochodzącym z okresu ich powstania pianoforte jest już z pewnością godnym uwagi wydarzeniem artystycznym. Soo Park postanowiła umieścić wykonywane utwory w kontekście instrumentalnym okresu obejmującego krótki przekrój czasowy od 1801 do 1806 roku, czyli lat, podczas których powstało również wykorzystane do tych nagrań pianoforte Jakoba Weimesa. Chodzi tutaj o instrument pochodzący z praskiej kolekcji Petra Šefla, typowy dla początków dziewiętnastego wieku. Posiada on lekką konstrukcję w stylu pianoforte Mozarta czy „płytką” klawiaturę, ale za to dysponuje już sześcioma oktawami, a każdy dźwięk uzyskiwany jest za pomocą trzech strun, co oczywiście nadaje mu odpowiedniej mocy. Pianoforte Jakoba Weimesa pozwala Soo Park oddać w jak najbardziej wierny sposób tekst nutowy granych sonat, których autografy i oryginalne wydania artystka przestudiowała ze szczególną uwagą. Było to pomocne tym bardziej, że kompozytor notował wszelkie wskazówki z wręcz maniakalną dokładnością. Te wszystkie szczegóły były później systematycznie pomijane przez dysponujących już współczesnym fortepianem muzyków i jedynie powrót do pianoforte umożliwia ich ponowne realizowanie. Interpretacja koreańskiej pianistki porywa radością wynikającą z maksymalnego wykorzystywania możliwości ekspresyjnych zabytkowego instrumentu oraz z pokazywania, w jaki sposób Beethoven doprowadzał do granic możliwości jego dźwiękowy potencjał. Obok setek nagrań Beethovenowskich sonat, jakie funkcjonują na płytowym rynku, frapująca propozycja Soo Park wyróżnia się rzadko spotykaną świeżością i bezpośredniością realizacji artystycznego zamysłu.

                                                                           Leszek Bernat