Przegląd nowości

Witold Lutosławski – nowe nagrania płytowe

Opublikowano: czwartek, 27, luty 2014 21:25

Z początkiem roku 2014 firma DUX opublikowała kolejną płytę CD (DUX 0866) z nagraniami utworów wokalno-instrumentalnych Witolda Lutosławskiego (1913-1994).

Płytę otwiera krótki utwór będący pierwszą w ogóle kompozycją wybitnego muzyka zatytułowany „Lacrimosa”, powstały w 1937 roku jako praca dyplomowa kompozytora (a właściwie jako jej część, obok wykonanego wtedy także „Requiem aeternam”). Kompozytor planował wówczas kompozycję mszy żałobnej. Plany nie doszły do skutku, a z tych dwu części zachowała się właśnie tylko wspomniana „Lacrimosa”. Utrzymana w stylistyce bliskiej III Symfonii Karola Szymanowskiego stała się utworem chętnie wykonywanym w okresie stanu wojennego. Zabrzmiała też na pogrzebie Lutosławskiego – pisze Lech Dzierżanowski w albumiku płyty. Wykonawczynią „Lacrimosy” w omawianym nagraniu jest Łucja Szablewska-Borzykowska, wychowanka Zdzisławy Donat (klasa śpiewu) i Mariana Borkowskiego (klasa kompozycji) Akademii Muzycznej w Warszawie. Specjalistka od wykonywania muzyki współczesnej, w interpretację utworu wkłada nie tylko piękny śpiew ale i sporo modlitewnego uczucia.

CD Lutoslawski,vocal

Kolejną pozycją nagranej płyty są „Trzy poematy Henri Michaux” na chór i orkiestrę. Utwór powstał w 1963 roku (na zamówienie dyrygenta Chóru Radia w Zagrzebiu) i przyniósł kompozytorowi światowe uznanie. Był też początkiem jego kariery dyrygenckiej. Zgodnie z życzeniem kompozytora „Trzy poematy” wykonywane są przez dwa zespoły (chór i orkiestra) dyrygowane oddzielnie ale jednocześnie. W omawianym nagraniu Chórem i Orkiestrą Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina dyrygują Dawid Ber (chór) i Daniel Raiskin (orkiestra). Ten ostatni prowadzi Orkiestrę Filharmonii w pozostałych nagranych utworach. Sam kompozytor o utworze tym powiedział: pod zewnętrzną fizjonomią tych wierszy kryje się całe bogactwo znaczeń, wyobrażeń myśli i emocji, pozwalających na subiektywne przeżycia wierszy i ich subiektywną interpretację.


Następną pozycją na omawianej CD są „Paroles Tissèes” (Słowa tkane). Cykl ten powstał w 1965 roku do wierszy francuskiego poety Jean François Chabruna. Bogata wyobraźnia dźwiękowa kompozytora pozwoliła na potraktowanie surrealistycznych wierszy Chabruna jako czteroczęściowej kompozycji, w której każda z części posiada swoją własną fizjonomię. Wyraźny aleatoryzm utworu pozwala natomiast na dość swobodną interpretację. Wykorzystuje to wykonawca, Rafał Bartmiński.

Lutoslawski

Ten absolwent katowickiej Akademii Muzycznej (kl. prof. E. Sąsiadka), laureat kilku liczących się konkursów wokalnych, jest aktualnie bardzo popularnym śpiewakiem, chętnie zapraszanym szczególnie na koncerty estradowe w kraju i za granicą. Dysponuje głosem tenorowym nośnym, o metalicznym brzmieniu i prawidłowej emisji. Jego interpretacja nie łatwych przecież pieśni współczesnych, wydaje się, jest staranna i trafna. Warto przypomnieć, iż pierwszym wykonawcą tego cyklu miał być wybitny, nie żyjący już angielski tenor, znakomity wykonawca współczesnej muzyki wokalnej, Peter Pears.


Kolejny utwór, to cykl „Les espaces du sommel” (Przestrzenie snu), został skomponowany na baryton i orkiestrę w 1975 roku. Tym razem kompozytor sięgnął również do poezji francuskiej Roberta Desnosa (żyjącego w latach 1900-1945, zamordowanego podczas drugiej wojny). Utwór ten sam kompozytor określił jako „poemat symfoniczny z solowym głosem wokalnym”, dedykując go znakomitemu barytonowi niemieckiemu Dietrichowi Fischer-Dieskauowi (prapremierę światową utwór miał w kwietniu 1978 roku w Berlinie, dyrygował kompozytor, śpiewał Fischer-Dieskau). Tematyka tego dzieła jest mroczna, choć poetycko kunsztowna. W muzyce odbijają się wyraźnie nocne wizje, wrażenia, rozważania, jest to w większości „ascetyczny recytatyw”. Tak więc dramaturgia tekstu wymaga od wydawcy stonowanych emocji i pewnej dyscypliny wokalnej. Wydaje się, iż wykonawca omawianego nagrania, pianista i pedagog Stanisław Kierner, podołał zadaniom wokalnym i interpretacyjnym. Unikał patosu eksponując mroczność tematu, mając na uwadze francuskie (Debussy, Ravel) skojarzenia kompozytora.

Lutoslawski Witold 127-188

Płytę zamyka Łucja Szablewska-Borzykowska pięknie śpiewając cykl 9 pieśni napisanych na sopran i orkiestrę „Chantefleurs et Chantefables” (Pieśniokwiaty i Pieśniobajki) do tekstów wspomnianego już poety Robena Desnosa. W swych kompozycjach Lutosławski zawsze preferował śpiew solowy i orkiestrę. Tworzył również piosenki dla dzieci. Do nich należy omawiany cykl, choć pieśni te, podobnie jak „Rymy dziecięce”, skierowane są do wytrawnych słuchaczy koncertowych. Stanowią one ...świat dziecięcych pojęć i wyobrażeń z całą jego zabawną naiwnością, malowniczą umownością i skrótowością konturu („Przewodnik po arcydziełach Lutosławskiego”). Muzyka kompozytora ujawnia tu figlarny wdzięk poezji. Jest finezyjna i wyrafinowana, żartobliwa lub liryczna. Wykonująca cykl śpiewaczka interpretuje go bardzo kontrastowo. Jej śpiew jest prosty i przejrzysty, bezpośrednio emocjonalny. Artystka znakomicie operuje barwą swego głosu. Jej koloratura, krystalicznie czysta, jest subtelnie wykorzystywana ilustracyjnie.

Omawiana płyta doprawdy godna jest polecenia.

                                                                              Jacek Chodorowski