Przegląd nowości

Opéra d’Avignon:„Laïka, The Space Dog”

Opublikowano: czwartek, 12, grudzień 2013 21:20

Niedawno miałem przyjemność pisać w tym miejscu o Armel Opera Competition and Festival, organizowanym w węgierskim Segedynie. Podczas tej manifestacji pierwsza nagroda w konkursie realizacji operowych przypadła w udziale współczesnej kreacji Laïka, The Space Dog (Łajka, Kosmiczny Pies), napisanej przez Tima Yeallanda (libretto) i Russella Hepplewhite’a (muzyka), a zaprezentowanej przez londyński zespół English Touring Opera. W ramach współpracy pomiędzy rzeczonym Festiwalem i Operą w Awinionie nagrodzona produkcja została teraz przedstawiona publiczności francuskiej.

Lajka 1

Korzystając z tej okazji chciałbym uzupełnić mój poprzedni tekst paroma interesującymi informacjami o tej poświęconej psu operze: zresztą nie byle jakiemu psu (w rzeczywistości to byla suka), bo pierwszemu, jaki został przez Rosjan wysłany na pokładzie Sputnika w przestrzeń kosmiczną. Osadzona w kontekście zimnej wojny historia staje się pretekstem do poruszenia tematu nauki, co w sztuce lirycznej nie zdarza się przecież zbyt często. W skrócie wygląda to mniej więcej w ten sposób, że - jak to formułuje librecista - „w czasie spektaklu widz zostaje w swojej wyobraźni przeniesiony z Kremla do gwiazd, gdzie może oddać się swoim marzeniom”. Ciekawe są zresztą okoliczności powstania Laïki, albowiem tak naprawdę pomysłodawcą napisania tej opery jest dziecko. Otóż Yealland i Hepplewhite często prowadzą rozmaite zajęcia z młodą publicznością. Podczas jednej z sesji zaproponowali dzieciom, aby spróbowały ułożyć słowa do pisanej wspólnie piosenki.


I właśnie wtedy jedno z dzieci przywołało wątek wędrującego w przestworzach i nieszczęśliwego psa, a nawet przedstawiło wykonany przez siebie na ten temat rysunek, który z kolei zainspirował librecistę. Pierwotnie Laïka powstała zatem z myślą o widowni dziecięcej i była wystawiana w szkołach podstawowych całej Anglii. W styczniu mijającego roku wpisano ją do programu organizowanego przez BBC tournée, zatytułowanego „Obserwować gwiazdy”, mającego na celu przybliżenie młodej widowni różnych aspektów astronomii. Omawiana opera okazała się najciekawszą i najbardziej oryginalną pozycją tego tournée, otrzymała też nagrodę Davida Bedforda jako projekt muzyczny o wyjątkowych zaletach edukacyjnych. Wówczas zrodził się pomysł, aby przedstawić Laïkę również na scenach operowych, a realizacja tego zamierzenia szybko zamieniła się w ekscytującą przygodę artystyczną.

Lajka 2

Tim Yealland, librecista i reżyser w jednej osobie, współpracuje regularnie z English Touring Opera, a wszystkie jego realizacje są oparte na czynnym uczestnictwie widzów. Ponadto do większości inscenizowanych przezeń spektakli angażowani są wykonawcy zawodowi i amatorzy, przy czym często są to niezwykle rozbudowane zespoły. Na przykład w operze zatytułowanej Une Maison sur la Lune (Dom na księżycu), opowiadającej o podróży młodych uciekinierów z Afganistanu do Anglii, wzięło udział aż dwieście osób. Podobnie było w przypadku opery Un jour, deux Aubes (Jeden dzień, dwa Świty) wykorzystującej temat zaćmienia słońca. Jako librecista Yealland napisał wiele spektakli przeznaczonych zarówno dla publiczności dziecięcej, jak i dla dorosłych.


Z takim zamiarem powstała opera Dans le ventre du Cheval (W brzuchu Konia), nawiązująca do historii konia trojańskiego, a także omawiana jednoaktówka Laïka, the Space Dog. Zważywszy na to, że widownia dziecięcia jest wyjątkowo uważna i wymagająca, Yealland opracował dla Laïki inscenizację niezwykle żywą i barwną, opartą na szybkiej i spontanicznej grze aktorskiej, wykorzystującą marionetki i projekcje wideo oraz funkcjonalne dekoracje i atrakcyjne stroje (Jude Munden). Ponieważ prawdziwa historia kończy się niestety śmiercią psa w kosmosie, reżyser postanowił złagodzić jej brutalny wydźwięk i w finale pokazuje zmyśloną scenę spotkania na księżycu pomiędzy Laïką i słynnym astronautą Neilem Armstrongiem.

Lajka 3

Z kolei równie atrakcyjna muzyka Russella Hepplewhhite odznacza się brzmieniem i stylem przystępnym dla mało wyrobionych i doświadczonych słuchaczy, a jednocześnie ujmuje świeżością, wartką narracją i ciekawymi pomysłami w zakresie formy i harmonii. Użyte tutaj instrumenty to wiolonczela (Rebecca Hewes), klarnet (Paula Chelemen), fagot (Bálint Böjtös) i rozbudowany zestaw perkusji (Ferenc Küntösi). W wykonaniu bierze także udział zespół dziecięcy Opery w Awinionie, który przygotowała Florence Goyon Pogemberg. Podobnie jak to miało miejsce na Festiwalu w Segedynie dwie główne role są powierzone francuskim solistom: Sarah Laulan śpiewa partię Valentiny, a rolę Koroleva kreuje Nicolas Rigas. Obok nich pojawiają się Edward Lee (idealistycznie nastawiony student Mikhail), Abigail Kelly (Yelena/Matka) i szczycący się polskim pochodzeniem Maciek O’Shea (animacja marionetki psa i śpiew). Całym zespołem wykonawczym dyryguje sam kompozytor, prowadząc przykuwający uwagę i niezwykle dynamiczny dyskurs muzyczny.

                                                                             Leszek Bernat