Przegląd nowości

Krakowski koncert operowy na DVD

Opublikowano: środa, 30, styczeń 2013 06:43

Arie Opera Świata to tytuł pod jakim od pięciu lat w ramach Letniego Festiwalu Operowego Opera Krakowska organizuje na dziedzińcu arkadowym Zamku Królewskiego na Wawelu koncerty arii operowych cieszące się dużym zainteresowaniem krakowskich (i nie tylko) melomanów.

Arie swiata

Na ubiegłoroczny koncert, który odbył się 24 czerwca udało się organizatorom zaprosić nie tylko stale związanych z Operą Krakowską śpiewaków Ewę Białas, Katarzyną Oleś-Blachę i Tomasza Kuka, ale również pojawiających się na jej scenie gościnnie Wiolettę Chodowicz i Mariusza Kwietnia. W ten sposób powstał kwintet mogący z powodzeniem zagościć na znanych scenach Europy i Ameryki. Jeżeli dodamy do tego interesujący zestaw, na który złożyły się fragmenty najbardziej znanych dzieł operowych, z których większość jest obecna w aktualnym repertuarze, to otrzymamy obraz koncertu jaki zarejestrowano „ku pamięci”. Jak napisał dyrektor Bogusław Nowak – jako dowód, że polska opera jest w doskonałej formie. Polscy artyści z Mariuszem Kwietniem na czele błyszczą w nim pełnią swojego talentu.


Album otwierają dwa fragmenty Halki Moniuszki. Najpierw słuchamy słynnej arii Jontka Szumią jodły na gór szczycie z IV aktu w wykonaniu Tomasza Kuka, który ujmuje swobodą prowadzenia frazy, pięknym wytrzymaniem wysokich nut i wyrównanym w każdym rejestrze głosem. Wioletta Chodowicz w arii Jako od wichru krzew połamany, prezentuje piękną barwę głosu niosącego się z pełną mocą. Po chwili na scenie pojawia się Mariusz Kwiecień, dla którego partia Janusza jest nowym doświadczeniem. Głosy obojga pięknie splatają się w duecie O Jaśko mój drogi. Wokalny kunszt Mariusza Kwietna rozkwitnie w pełni w pięknie zaśpiewanej pełnej dramatyzmu arii z Aleka Rachmaninowa oraz duecie z Eugeniusza Oniegina, którym jako Tatiana towarzyszy mu ujmująca pięknie brzmiącym sopranem i swobodą emisji Ewa Biegas. Ten wspaniały duet w ich znakomitym wykonaniu daje widzowi ogromną satysfakcję. Wcale z nie mniejszą satysfakcją słucha się Ewy Biegas, która z muzyczną kulturą i wyważoną ekspresją prezentuje arię Mesicku na nebi z I aktu Rusałki Dworzaka.

Z kolei Katarzyna Oleś-Blacha zachwyca subtelnością ekspresji i pięknymi pianami belcantowej arii Aniny Ah, mon credea … Ah, non giunge z II akt Lunatyczki Belliniego, uznanie budzi precyzyjny sposób wykonania kończącej tę arię cabaletty. Tomasz Kuk z powodzeniem prezentuje jeszcze liryczną arię „ z kwiatkiem” z Carmen oraz z wirtuozowską błyskotliwością Nessun dorma z III aktu Turandot. Wioletta Chodowicz w Vissi d’arte, vissi d’amore, żałosnej skardze tytułowej bohaterki z II aktu Tosci raz jeszcze zachwyca wyważoną ekspresją, swobodą emisji i nośnym piano.

W finale słuchamy słynnego duetu La ci darem la mano z Don Giovanniego Mozarta, ale śpiewanego z humorem przez kwintet wykonawców: Ewę Białas, Katarzynę Oleś-Blachę, Wiolettę Chodowicz oraz Mariusza Kwietnia i Tomasza Kuka.

Stojący przy dyrygenckim pulpicie Łukasz Borowicz nie tylko z wyczuciem towarzyszy śpiewakom dostosowując do nich brzmienie dobrze grającej orkiestry, ale wydobywa też z partytury wszystkie zawarte w niej emocje.

Świetny koncert w magicznie nastrojowym miejscu jakim jest bez wątpienia dziedziniec arkadowy Zamku na Wawelu.

                                                                                      Adam Czopek