Przegląd nowości

Chopin w interpretacji Artura Rubinsteina

Opublikowano: piątek, 14, wrzesień 2012 15:18

O życiu Rubinsteina Jerzy Waldorff napisał kiedyś: Cóż za żywot! Jakże radosne, nieprzerwane pięcie się w górę z domu małego kupca z Łodzi, aż do najpierwsze sale koncertowe i salony Europy oraz Ameryki.

Rubinstein 1

Rubinsteina zna cały świat, już za życia cieszył się wielką sławą, ale wyrażał się o niej bardzo skromnie: Ja znałem niewiarygodnie sławnego człowieka, ja znałem Paderewskiego, bardzo, bardzo dobrze. Jestem bliskim przyjacielem Picassa i Strawińskiego. Oni są bardzo sławni, historycznie sławni. Ale oni byli zaczepiani na ulicy przez ludzi, albo atakowani w kawiarniach przez obcych, przychodzących do stolika po autograf albo bez powodu. Czasami to im pochlebiało. Zwłaszcza, gdy były to piękne, młode dziewczyny o urzekającym uśmiechu – ale zdarzało się nader rzadko. Przeważnie sławnym ludziom zdarzają się nudne gaduły. To nie jest miłe przez cały czas być bardzo znanym. Ma się mało prywatności. Ale i przyjemność i istnienie sławy dotyka zawsze.

Rubinstein urodził się w 1887 roku w Łodzi, którą odwiedzał chętnie dając zawsze niezapomniane koncerty. Ostatni polski występ pianisty odbył się w 1975 roku z okazji 60. lecia Filharmonii Łódzkiej (Koncert Es-dur Beethovena i Koncert f-moll Chopina). Było to wydarzenie niezwykłe, świadkowie wspominają jak otoczony dziennikarzami z całego świata spacerował ulicami, zaglądał w oficyny, a na podwórku domu przy Piotrkowskiej 78, pod oknami swego dawnego mieszkania, osiemdziesięcioletni wówczas artysta z pasją zatańczył sevillanę.


W sumie po wojnie gościł w Polsce pięciokrotnie (1958, 1960, 1966, 1975, 1979). W 1960 roku był honorowym przewodniczącym jury VI Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina w Warszawie, we wrześniu 1966 roku inaugurował X Międzynarodowy Festiwal Muzyki Współczesnej Warszawska Jesień. W 1974 roku w Tel Awiwie odbył się pierwszy międzynarodowy konkurs pianistyczny jego imienia.

Dzisiaj Artur Rubinstein jest postrzegany jako jeden z najważniejszych pianistów XX wieku. Jego dyskografia prawie w połowie poświęcona jest muzyce Fryderyka Chopina. Rubinstein nagrywał dzieła Brahmsa, kompozytorów hiszpańskich, ale jest głównie kojarzony z muzyką Fryderyka Chopina.

Rubinstein 2

Prezentowany album nagrań składa się z pięciu płyt. Został wydany przez EMI w Roku Chopinowskim, warto do niego sięgać na co dzień, nie tylko od święta. Prawdziwa uczta duchowa. Możemy posłuchać historycznych nagrań, chyba największego polskiego pianisty. Chopin w wykonaniu Artura Rubinsteina, to interpretacja w której jest połączenie emocjonalnej poetyckości i namiętności, opartej na nienagannej technice. Gra Rubinsteina sprawia wrażenie improwizacji, ale to tylko złudzenie, to maestria najwyższej próby.

Myślę, że słuchając utworów Chopina w wykonaniu Artura Rubinsteina warto się zastanowić nad sensem jego wypowiedzi z przed lat o współczesnych mu pianistach (dodać należy, że dzisiaj te słowa nie straciły nic na aktualności): Współcześni młodzi pianiści ćwiczą na ogół bardzo, bardzo wiele, tak, że gdy wreszcie wyjdą na estradę - to dalej ćwiczą i ćwiczą…

                                                                             Juliusz Multarzyński