Przegląd nowości

Pokłosie Konkursu Didurowskiego – Justyna Samborska w Rheinsberg

Opublikowano: środa, 08, sierpień 2012 20:45

Rheinsberg to miasto leżące ok. 80 km na północ od stolicy Niemiec. Położone na terytorium dawnego NRD, od zburzenia muru berlińskiego przynależne do kraju związkowego Brandenburgii, w ciągu kilkunastu lat bardzo się rozwinęło, zyskując sobie markę ważnego centrum kulturalnego - miejsca kultywowania sztuki śpiewu operowego. Odrestaurowano zamek, na którym trzysta lat temu rezydował Fryderyk II, późniejszy król pruski. Za sprawą Siegfrieda Matthusa powołano tam Operę Kameralną, na czele której stanął jej twórca, wielce ceniony niemiecki kompozytor. Co roku na Zamku i w przyległym do niego okazałym parku odbywają się znaczące imprezy muzyczne – głównie przedstawienia operowe, a pod koniec czerwca złożona z kilku koncertów gala operowa. Kwalifikują się do nich zwycięzcy dwóch konkursów operowych, z których jeden odbywa się w Berlinie, a drugi w wybranej każdego roku innej metropolii muzycznej. W tym roku śpiewacy imprez w Rheinsbergu, reprezentanci szesnastu krajów – w tym z Brazylii, Japonii, Meksyku, USA i … Polski - wybrani zostali w Berlinie i Wiedniu. Koncerty zwykle gromadzą setki słuchaczy na dziedzińcu zamkowym. Tym razem jednak dwa z nich – drugi i trzeci przeniesiono ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne do pobliskiej Areny im. Siegfrieda Matthusa (tak, arenie nadano imię znakomitego kompozytora m.in. kilku oper).

Justyna Samborska 214-37

Prof. Siegfried Matthus od 2004 roku zapraszany jest do Jury Międzynarodowego Konkursu Wokalistyki Operowej im. Adama Didura w Bytomiu i Katowicach. W jego trzeciej edycji br. ufundował on jako Nagrodę Specjalną udział w koncertach galowych w swoim festiwalu. Nagrodę tę otrzymała Justyna Samborska, zwycięzczyni Konkursu w kategorii pań, wyróżniona ponadto ex aequo z Stanisławem Kuflyukiem z Ukrainy Grand Prix Konkursu.

 


 

W Rheinsbergu polska sopranistka wystąpiła w galowych koncertach 28-30 czerwca wraz z śpiewakami – laureatami wspomnianych wyżej konkursów w Berlinie i Wiedniu. Reprezentowała świetnie polską sztukę wokalną i Konkurs Didurowski! Urodziwa Warszawianka wyróżniała się doskonałą prezencją i świetnymi wykonaniami. We wszystkich trzech koncertach wystąpiła bardzo udanie w dwóch duetach – efektownym „Libiamo ne´ lieti calici” z opery La Traviata G. Verdiego (wraz z bardzo dobrym tenorem z Belgii Glennem Desmedtem) i wdzięcznym „La ci darem la mano” z opery Don Giovanni W. A. Mozarta (z równie dobrym bas-barytonem z Meksyku Jorge Martinezem) oraz dała wspaniały popis sztuki wokalnej i wrażliwości w ariach Leonory „Tacea la notte placida” z opery Il Trovadore Giuseppe Verdiego oraz Micaëli „Je dis que rien ne m´épouvante” z opery Carmen George Bizeta. Polska artystka pozostawiła u słuchaczy bardzo korzystne wrażenie. Była niekwestionowaną gwiazdą gali operowej. Potwierdzeniem jej poziomu było bez wątpienia osobiste podziękowanie dyrekcji za „wydelegowanie” do Rheinsberga tak doskonałej artystki. Wśród mężczyzn podobnym jak ona powodzeniem cieszył się jej partner z duetu Verdiego inaugurującego obydwa koncerty – Belg Glenn Desmedt, który szczególną furorę zrobił pieśnią o Kleinzacku z Opowieści Hoffmanna Jaques Offenbacha. Nie można odmówić talentu i umiejętności pozostałym artystom biorącym udział w koncertach. Było wśród nich jeszcze dwoje artystów polskich: Agnieszka Sokolnicka, absolwentka Akademii Muzycznej w Poznaniu, solistka koncertów i spektakli operowych w Niemczech i we Włoszech, która podobała się szczególnie w walcu Musetty z opery Cyganeria Giacomo Pucciniego oraz baryton Filip Szczepański, absolwent Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, wykonawca arii Malatesty z opery Don Pasquale G. Donizettiego oraz solista w operze S. Matthusa Kronprinz Friedrich. Wyróżnili się ponadto Jorge Martinez, który zawojował publiczność Areny arią katalogową Leporella „Madamina, il catalogo è questo” z opery Don Giovanni Wolfganga Amadeusa Mozarta i Sarah Tuleweit, która w ubiegłym roku zyskała bardzo dobre recenzje austriackich krytyków muzycznych za rolę Anny Franck w monooperze Dziennik Anny Franck, Grigori´ego Frida. Wystąpiła z Dorotheą Spilger w duecie z zawsze mile widzianą barkarolą „Bello nuit, o nuit d´amour” z opery Opowieści Hoffmanna Jaques Offenbacha. Także pozostali soliści stanęli na wysokości zadania. Wszystkim publiczność zgotowała serdeczną owację, gdy w ostatnim utworze wystąpili oni wspólnie, wykonując tradycyjnie zespołowo pieśń pożegnalną.

Artystom towarzyszyła Brandenburska Państwowa Orkiestra z Frankfurtu n/O pod dyrekcją Heriberta Beissela, która wystąpiła ponadto z dwiema uwerturami – z Traviaty G. Verdiego i Włoszki w Algierze G. Rossiniego, dopełniając wielce pozytywne wrażenie, jakie i w tym roku galowe koncerty w Rheinsbergu wywarły na publiczności i krytykach muzycznych.

Warto podkreślić, że festiwalowe przedstawienia operowe i koncerty galowe, ściągając od lat do Rheinsberga liczących się krytyków niemieckich i menedżerów, stwarzają występującym tam młodym śpiewakom niepowtarzalną szansę zwrócenia na siebie ich uwagi, co zwykle procentuje zaproszeniem na występy w chłonnych niemieckich teatrach operowych i salach koncertowych. Tę szansę wykorzystała przed laty Aleksandra Buczek, laureatka I Międzynarodowego Konkursu Wokalistyki Operowej im. Adama Didura w 2004 roku. Taka szansa otwiera się bez wątpienia również dla tegorocznej laureatki I nagrody Konkursu Didurowskiego.

                                                                                             Karol Rafał Bula