Przegląd nowości

Maria Szymanowska i jej pieśni

Opublikowano: wtorek, 24, kwiecień 2012 12:12

Maria Szymanowska (1789-1831), pianistka i kompozytorka, sławę europejską osiągnęła przede wszystkim w tej pierwszej profesji. Jak grała możemy się jednak dowiedzieć tylko z zachowanych opisów i recenzji. A więc, podobno, grała z wdziękiem, rozmachem, piękną kantyleną, dysponowała silnym i pewnym uderzeniem. Twórczość kompozytorska pianistki obejmuje natomiast głównie utwory fortepianowe i pieśni. Skoncentrujmy się na jej twórczości wokalnej. Jest autorką opracowań pieśni ludowych, stylizowanych na ludowe, romansów i śpiewów historyczno-patriotycznych oraz pieśni artystycznych. Tworzyła je głównie według wzorców francuskich do tekstów miłosnych, ale także i epickich (pieśni historyczne). Melodyką i rytmiką nawiązywała do treści pieśni. Tę jej twórczość pieśniarską uważa się „za ważny etap w krystalizowaniu się elementów wczesno romantycznych w muzyce polskiej przed Chopinem” (I. Poniatowska).

Szymanowska

Twórczość pieśniarską kompozytorki przypomniała ostatnio, specjalizująca się w odkrywaniu i propagowaniu polskiej muzyki, firma Acte Préalable (AP0260). Opublikowany krążek zawiera: cztery pieśni do tekstów francuskich, sześć romansów (do tekstów różnych autorów), romans dedykowany księciu Golicynowi, śpiewy historyczne (cykl pieśni do słów Juliana Ursyna Niemcewicza) oraz pięć pieśni do słów Adama Mickiewicza (zięcia kompozytorki). Jest to więc obszerny (w sumie 21 utworów) i zróżnicowany wybór pieśni kompozytorki. Talent melodyczny Szymanowskiej ujawnia się szczególnie w pieśniach do tekstów polskich poetów. Oryginalność narodowa, sentymentalizm polskiego romansu obyczajowego, są w nich wyraźnie zawarte. Wrażenie na słuchaczu robią też jej ballady do słów Mickiewicza (z Konrada Wallenroda i Świtezianka). Silny dramatyzm i obrazowość poezji prowokują wyjątkowe napięcie w muzyce. O Marii Szymanowskiej jako kompozytorce zapomniano dość szybko. Właściwie wznawiano tylko jej etiudy fortepianowe,a z pieśni jedynie „Śpiewy historyczne”. Opublikowanie nagrania znacznie większego wyboru jej pieśni, zwłaszcza w interesującym wykonaniu mezzosopranistki Elisabeth Zapolskiej z towarzyszeniem holenderskiego pianisty Barta van Oorta, jest cennym wkładem w historię muzyki polskiej.

Elisabeth Zapolska, śpiewaczka o polsko-rosyjskich korzeniach, mieszkająca we Francji, wokalnie kształciła się w Warszawie, a naukę uzupełniała m. in. u Vioriki Cortez, Eddy Moser i Rity Streich. Najczęściej występuje za granicą, promując konsekwentnie muzykę polską; jest autorką projektu „Maria Szymanowska, kobieta Europy”. Śpiewaczka ma bardzo kreatywny sposób interpretacji. Śpiewając emocjonalnie, jest subtelna i dokładna, stara się, zmieniając nastroje utworów, unikać pewnej ich monotonii. Znakomicie partneruje jej pianista, zwłaszcza iż gra na XIX – wiecznym instrumencie Broadwood z 1825 roku, pochodzącym z prywatnej kolekcji i uchodzącym w swoim czasie za najlepszy instrument (ze względu na siłę i bogactwo dźwięku) w Europie.

                                                                   Jacek Chodorowski