GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościBytomska „Carmina burana“
Strona 2 z 2
To oryginalne dzieło sceniczno - oratoryjne powstało do tekstu średniowiecznych pieśni znalezionych przez Johanna Schmellera w klasztorze Bura Sancti Benedicti w Górnej Bawarii. Kompozytor opracował całość w formie 25 zamkniętych numerów muzycznych podzielonych na trzy części (akty), które obramowane są hymnem Do Fortuny rozlegającym się we wstępie i na zakończenie utworu. Poszczególne pieśni, niepowiązane ze sobą, są nośnikiem uczuć nastrojów i pragnień.
Pierwsza część Veris latea facies - O wiośnie sławi piękno budzącej się wiosną do życia natury, budzi to również tęsknotę za miłością. Druga In taverna - W gospodzie jest zbiorem, pełnych swoistej fantazji, pieśni sławiących uroki życia doczesnego. Trzecia Amor volat undique - O miłości mówi o wartości wielkiej miłości i towarzyszących jej niepokojach. Łacińskim i starogermańskim tekstom pieśni towarzyszy pełna swoistego uroku i ekspresji muzyka, której najistotniejszym elementem jest lekka archaizacja, dominacja rytmu i prostota harmonii wszystkich partii solowych i chóralnych. Wszystko to można odnaleźć w najnowszym nagraniu tego dzieła firmowanym przez Operę Śląską i jej dyrektora Tadeusza Serafina, którego interpretacja znakomicie podkreśla monumentalny charakter dzieła oraz jego kontrasty brzmieniowe. Dyrygent dba też o właściwą ekspresję oraz poziom emocji każdego z ogniw niepodzielnie panując nad chórem i pięknie grającą orkiestrą. Serafin prowadzi orkiestrę z temperamentem w sposób bardzo dynamiczny, choć czasami jednak ponosi go temperament. Mimo to nie zamazuje artykulacji, ani wyrazistość rytmicznej. Bardzo naturalnie i lekko, że o precyzji nie wspomnę, śpiewają chóry mające w tym dziele do spełnienie szczególnie ważną rolę, to one budują klimat i nastrój każdej części. Z pełną satysfakcją słucha się głosów solistów: srebrzystego w barwie i nienagannie prowadzonego sopranu Kariny Skrzeszewskiej, pięknie brzmiącego kontratenorowego głosu Tomasza Raczkiewicza w trudnej pieśni łabędzia, oraz miękko brzmiącego barytonu Andrzeja Szkurhana, który z pełną siłą wyrazu śpiewa trzy zupełnie odmienne pieśni. Nagranie po które warto sięgnąć! Adam Czopek |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |