GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościXVII Międzynarodowy Festiwal Muzyczny im. K. Jamroz w Busku Zdroju
Strona 3 z 7 Aria Alimery z Rinalda i Morgany z Alciny były czystym popisem pięknego prowadzenia frazy, skupionego dźwięku i wokalnej brawury w najlepszym znaczeniu tego określenia. Koncert w kościele w Stopnicy był też okazją do spotkania ze sztuką wykonawczą Chóru Parafii Prawosławnej pw. Opieki Matki Bożej w Kaliningradzie, który dał piękny popis śpiewu towarzyszącego prawosławnej liturgii. Niestety, kapryśna pogoda zmusiła organizatorów do rezygnacji z koncertu plenerowego w parku przez pałacem w Kurozwękach. Na szczęście koncert Muzyka wielkich mistrzów w Sali Balowej tego pałacu był jednym z ważniejszych wydarzeń tej edycji festiwalu. Konstanty Andrzej Kulka (skrzypce), Tomasz Strahl (wiolonczela) i Artur Jaroń (fortepian) dowiedli kolejny raz nieprzeciętnych umiejętności wspólnego kameralnego muzykowania. Zagrana przez T. Strahla i A. Jaronia Sonata na wiolonczelę i fortepian F - dur op. 6 R. Straussa była tego najlepszym dowodem. Podobnie jak Duet C-dur L. van Beethovena grany przez K. A. Kulkę i T. Strahla. Ostatnim wydarzeniem festiwalowej niedzieli był koncert z cyklu Gwiazdy scen polskich w ramach, którego wystąpił Grzegorz Turnau ze swoim zespołem. Przez blisko dwie godziny gorąco oklaskiwano najbardziej znane przeboje tego znakomitego wokalisty. Poniedziałek, 4 lipcaKlasycznie i z humorem było okazją do spotkania ze znaną i cenioną grupą MoCarta. Najpierw panowie wspólnie z Arturem Jaroniem przy fortepianie, zaprezentowali Kwartet fortepianowy Es-dur KV 493 W. A. Mozarta, to była ta klasyka. Później mieliśmy prawdziwą muzyczną podróż dookoła świata. Panowie grali swoje opracowania fragmentów znanych dzieł z szeroko pojętej klasyki, opery, musicalu. Był też jazz, ragtime i reggae. Wszystko perfekcyjnie opracowane od strony muzycznej i równie perfekcyjnie wykonane. Panowie mają nieprzeciętne poczucie humoru, więc każda z prezentowanych form była nim ozdobiona. Przyznaję, był to humor w doskonałym gatunku bez zbędnych przerysowań i szarżowania. Wtorek, 5 lipcaOratorium Stabat Mater Antonina Dvořaka, wykonane w kościele pw. św. Brata Alberta, okazało się ważkim wydarzeniem artystycznym. Interpretacja dopracowana w każdym najdrobniejszym szczególe, podparta świetnie rozplanowaną dynamiką na linii piano-forte oraz pięknie przeprowadzonymi kulminacjami, w których potęga brzmienia całego aparatu wykonawczego wręcz wciskała w krzesła. Kwartet solistów: Iwona Hossa, (sopran), Anna Lubańska (mezzosopran), Adam Zdunikowski (tenor) i Jarosław Bręk (bas), pokazał się z jak najlepszej strony. Szczególne słowa uznania należą się świetnie przygotowanemu chórowi Resonans Con Tutti z Zabrza, który zachwycał homogenicznym brzmieniem, pięknym zestrojeniem i wokalną dyscypliną. Podobnie miała się rzecz z orkiestrą prowadzoną przez Sławomira Chrzanowskiego, który prowadził całość z imponującą precyzją oraz szeroką słowiańską frazą pozwalającą na pełne wybrzmienie każdej nuty.
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |