Przegląd nowości

Z nabożnej czci do słowa… – Opera Rara 2024

Opublikowano: poniedziałek, 12, luty 2024 21:32

... nie powstaje wielka muzyka. Niewątpliwie Aleksander Nowak żywi szczere uwielbienie dla pisarstwa Orhana Pamuka i jego powieści Nazywam się czerwień, na podstawie której sam ułożył libretto. Ale uczucie nie zawsze jest najlepszym doradcą artystycznym. Pewien dystans bywa korzystny, sprzyja bowiem dyscyplinie formalnej i odwołaniu się do doświadczenia i wypracowanych w jego ramach środków i umiejętności.

 

Z naboznej czci do słowa 1

 

Ja, Şeküre (prapremiera 9 lutego) to opera w dwóch aktach i dziewięciu miniaturach, skoro akcja rozgrywa się pośród ich twórców, z chóralnymi interludiami. Dominuje w niej styl recytacyjny, ściśle podążający za słowem, a więc kompozytor postępuje odwrotnie niż to zaleca tytuł opery Salieriego Prima la musica, poi le parole. Takie postępowanie powinno być jednak rekompensowane za sprawą rozbudowanej roli orkiestry i ewentualnie elektroniki, co by wynagradzało pewną monotonność solowych głosów.


W bardziej urozmaicony i oryginalny sposób pomyślane zostały ustępy z udziałem chóru (Polskiego Radia w Krakowie) umieszczonego na paradyzie (jaskółce). Do nich zaliczyć należy lament a cappella po zabójstwie malarza Enişte, ojca Şeküre, Ach! mój smętku, ma żałości pod koniec pierwszego aktu, czy sonorystyczny, wykorzystujący efekty onomatopeiczne w następnym Ha, ha, ha!.

 

Z naboznej czci do słowa 2

 

Najbardziej wokalny charakter posiada utrzymana w wysokiej tessyturze tenorowa partia Czarnego (Bartosz Gorzkowski), powracającego ukochanego tytułowej bohaterki (Aleksandra Żakiewicz), a wypędzonego przez jej ojca. Pod wpływem jego obecności śpiewność i jej się udziela (monolog Şeküre Nie rozumiem mego serca i ich duet Minęło tyle czasu pod koniec). Medium, poprzez które ożywają fabularne zdarzenia, stanowi demoniczny meddah, czyli turecki rapsod (odpowiednik słowiańskiego bajarza z XVI Lekcji paryskich wykładów Adama Mickiewicza).

 

 Z naboznej czci do słowa 3

 

Jego rola przeznaczona została na głos kontratenorowy z bardziej pomysłowo pomyślaną orkiestrą, zwłaszcza gdy występuje on pod postacią kobiety i psa (ostinata i niepokojące tremola skrzypiec, artykulacja col legno). Fragmentom z jego udziałem towarzyszą projekcje partytury, a jego wykonawca Jan Jakub Monowid nie po raz pierwszy występuje w operach Nowaka (na przykład w ahat ilī - siostra bogów). Może rozwiązaniem byłaby obecność języka tureckiego z jego harmonią samogłoskową, z czym wiązałby się efekt brzmieniowej osobliwości. Różne mowy, w tym martwe, pojawiły się zresztą w wyżej wymienionym dziele. 


Skądinąd tureckość środowiska akcji nie znalazła odzwierciedlenia w muzyce, bo trudno uznać by miało temu służyć wprowadzenie cymbałów do orkiestrowej obsady (Spółdzielnia Muzyczna). Ten koloryt zapewnić mógłby flet ney, towarzyszący mistycznym ceremoniom bractwa wirujących derwiszy, czy strunowe kemençe, a także przyozdobienie śpiewu charakterystycznymi melizmatami.

 

Z naboznej czci do słowa 4

 

Mieliśmy właściwie do czynienia z wykonaniem na wpół scenicznym (Marcin Chlanda ). Soliści umieszczeni zostali na platformie zawieszonej nad instrumentami perkusyjnymi na proscenium Teatru im. Słowackiego w Krakowie. Osłonięci materią, gdy przychodziła na nich kolej, wydobywani byli z mroku za sprawą padających snopów światła z reflektorów.

 

Z naboznej czci do słowa 5

 

Swe partie wykonywali stojąc nieruchomo za pulpitami z nutami, a więc zachowywali swoisty dystans względem akcji, udzielając postaciom głosu, ale nie do końca się z nimi utożsamiając. A co za tym idzie i czynnik teatralny pozostawał statycznym. Moje rozczarowanie wzięło się z faktu, że uważam Aleksandra Nowaka za jednego z najwybitniejszych kompozytorów operowych obecnej doby nie tylko w skali polskiej, ale szerszej, światowej. Być może wpływ na ostateczny kształt, a co za tym idzie wrażenie miało, że do tej pory kompozytor współpracował z Markiem Mosiem i jego tyską orkiestrą „Aukso”, którzy świetnie rozumieją naturę jego muzyki? Może więc dobrze się stało, że z przyczyn finansowych nie doszło do prapremiery w ubiegłym roku, podczas obecności Pamuka, bo mógł poczuć się jednak zawiedziony ostatecznymi rezultatami?

                                                                       Lesław Czapliński