Przegląd nowości

Maria Callas – primadonna stulecia

Opublikowano: niedziela, 03, grudzień 2023 09:11

Najwyższej klasy mistrzostwo zdarza się rzadko. Jeśli już się objawi, budzi na ogół – obok nieśmiertelnej, jak zawsze, zawiści maluczkich – ogromny szacunek, uwielbienie i podziw szerokiej publiczności. Jest niczym wymarzony kwiat paproci, który zakwita tylko raz...

 

Maria Callas 1x

 

Tak rzecz się ma z Marią Callas – z tą jednak różnicą, że jej niezwykła kariera zdarzyła się naprawdę, a z tym kwiatem paproci to tak do końca nic nie wiadomo... Maria Callas – primadonna stulecia, jak ją nazywano, urodziła się 100 lat temu, 4 grudnia 1923 roku w Nowym Jorku w rodzinie greckiego aptekarza Calogeropoulosa. Z tego trudnego do wymówienia nazwiska artystka pozostawiła z czasem jego początek i koniec – i tak powstało: Callos, a potem: Callas. Pierwsze lekcje śpiewu pobierała Maria w Nowym Jorku, a następnie – od 1937 roku – w Grecji, dokąd wyjechała z matką. Studiowała w ateńskim konserwatorium u Elviry de Hidalgo, znakomitej hiszpańskiej śpiewaczki. Debiutowała w czasie wojny, mając zaledwie 15 lat, w studenckim przedstawieniu Rycerskości wieśniaczej Mascagniego.


Potem śpiewała na ateńskiej scenie w operetce Boccacio Suppego w 1940 roku, w Tosce Pucciniego w 1942 roku, w Nizinach d’Alberta i Fideliu Beethovena w 1944 roku. Atmosfera w Operze Narodowej w Atenach nie sprzyjała jednak młodym talentom.

 

Maria Callas 2x

 

Tuż po wojnie, w 1945 roku, artystka powróciła do Nowego Jorku, do nowo organizującej się właśnie United States Opera Company. Skończyło się dwuletnim klepaniem biedy, a zespół rozpadł się tuż przed pierwszą premierą... Jednak już w 1947 roku Maria odniosła wspaniały sukces. Na Festiwalu w Weronie, pod batutą Tullio Serafina, z wielkim powodzeniem zaśpiewała Giocondę Ponchiellego. Zaowocowało to wieloma udanym kontraktami – w Weronie, w amfiteatrze Arena zrekonstruowanym z czasów Cesarstwa Rzymskiego, w Teatro la Fenice w Wenecji i w rzymskich Termach Karakalli. Artystka śpiewała tam głównie partie z oper wagnerowskich.


W 1949 roku wyszła za mąż za dwukrotnie od siebie starszego milionera i przemysłowca Meneghiniego, który finansował jej karierę. Dziesięć lat później rozwiodła się z nim, wiążąc się na pewien czas z greckim miliarderem Onassisem. Rozżalony Meneghini tak skomentował wtedy postępek primadonny: „Gdy ją poznałem, była tłustą, potwornie ubraną Cyganichą, nie miała ani centa i żadnych widoków na zrobienie kariery.

 

Maria Callas 3x

 

Zacząłem od tego, że wynająłem jej pokój w hotelu i dałem 700 dolarów, aby umożliwić pozostanie we Włoszech”. I tu zaczyna się cała seria skandali, szokujących wydarzeń, ekstrawagancji... Po sukcesach w Wenecji, Neapolu, Florencji, wreszcie – w 1951 roku – La Scala!. Maria Callas triumfuje w Aidzie Nieszporach sycylijskich Verdiego, Normie Purytanach Belliniego, Uprowadzeniu z seraju Mozarta. Te występy ustalają pozycję artystki jako największej śpiewaczki dwudziestego stulecia.


Ale przecież w La Scali króluje Renata Tebaldi, gwiazda ukoronowana przez Toscaniniego! Jest to sytuacja absolutnie nie do zniesienia! Zaczyna się słynna wojna, na intrygi, złośliwości i kłótnie, zakończona zwycięstwem Marii Callas. Wkrótce okazuje się, że sopran dramatyczny Marii Callas znakomicie nadaje się także do lekkich partii koloraturowych. Poszerza się repertuar artystki.

 

Maria Callas 4x

 

Jej głos jest dla wszystkich objawieniem – obejmuje trzy oktawy! Artystka świetnie radzi sobie z partiami lirycznymi, koloraturowymi i dramatycznymi. Ustępuje może nieco Renacie Tebaldi szlachetnością brzmienia – ale nie ma sobie równych w sile, rozległości skali, dramatyczności wyrazu. Poza tym kreacje Marii wsparte są aktorstwem niezrównanym! Niezwykłe mistrzostwo techniki wokalnej, fascynująca barwa głosu, rzadki dar ekspresji, wyjątkowo staranna kultura słowa – wszystko to stworzyło aktorkę operową wielkiej miary. A że wraz z sukcesami rosły wymagania i kaprysy...


Największe nawet skandale – jak choćby zerwanie przedstawienia Normy w Rzymie w 1958 roku, czy żądania wysokich honorariów – nie zdołały zrazić publiczności do jej wielkiej sztuki. Jednak choroba serca i niedyspozycje głosowe powodują, że krótka, piętnastoletnia zaledwie kariera artystki dobiega końca.

 

Maria Callas 5x

 

Jeszcze występy w Paryżu w sezonie 1964/1965, w Nowym Jorku  w 1965 roku i w tymże roku w Covent Garden w Londynie – i to wszystko. Oczywiście – jeszcze recitale, nawet reżyseria – ale to już nie ta Callas... Niezwykła i burzliwa kariera artystki skończyła się praktycznie w wieku 40 lat. Jako tego przyczyny podają biografowie zbyt forsowne szafowanie głosem, zbyt szybką kurację odchudzającą, nerwowy i ekstrawagancki tryb życia... Ale czy bez tego Maria Callas byłaby sobą, byłaby primadonną stulecia, która swoją niezwykłą i niepowtarzalną osobowością dała światu nie tylko wspaniałą, Wielką Sztukę, ale też ożywiła operową scenę i życie poza nią swym polotem, ekscentrycznością, gwałtownym temperamentem...

                                                                              Andrzej Szypuła