GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościChopinista z przyległościami
Strona 2 z 2
Ich wyrazem była nieco nonszalancka fryzura pianisty zasłaniająca mu oczy, ale długie włosy w chwilach większego napięcia były odrzucane jednym ruchem głowy. Cyklowi Szymanowskiego towarzyszyła modernistyczna II Sonata Grażyny Bacewicz, która z początku wydaje się muzyką uniwersalną, asemantyczną, wykoncypowaną. Dopiero w III części Vivo objawiła się nam Bacewiczówna bardziej znana, powtarzająca motywy oberkowe, żywe, taneczne ale oczywiście zmodyfikowane na modłę lat 50.
Idąc dalej tropem formy sonatowej pianista wykonał III Sonatę f-moll Johannesa Brahmsa, który sprowadził nieco woluntarystycznie piętrzone zadania motywiczne Bacewiczówny do solidnego, klasycyzującego porządku. Pięknie też dawało o sobie znać estetyczne wyczucie romantycznej frazy i jej emocjonalnego przebiegu.
W prezentowanych utworach Jakub Kuszlik dał wyraz nie tylko swoim wybitnym możliwościom technicznym, ale także wielkiej kreatywności wyrazowej i umiejętności muzycznej narracji. Publiczność z początku jednak dosyć wstrzemięźliwie doceniła talent wykonawcy, oklaski były mocne, ale nikt nie wstawał z krzesła, nie wyrażał swego wielkiego podziwu w ten wizualny sposób, co stało się niemalże świeckim obyczajem podczas dusznickich koncertów. Może uznano zbiorowo, że recital był zbyt poważny, a nie nastawiony na popisowy efekt. Artysta dopiero po chwili zdecydował się na bis i był to sympatyczny, secesyjny Krakowiak fantastyczny Ignacego Jana Paderewskiego. A w nim trochę nostalgii a trochę wesołego tańca. Oj wesoło, jak powiedział Jontek do Halki. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |