Przegląd nowości

Hitchcock w Filharmonii

Opublikowano: wtorek, 25, kwiecień 2023 20:22

W przedwojennym, brytyjskim filmie Alfreda Hitchcocka Człowiek, który wiedział za dużo i jego powojennym, autorskim remake'u w Stanach Zjednoczonych uderzenie w talerze w czasie koncertu w londyńskiej Albert Hall, w trakcie wykonania kantaty Burzowe chmury Arthura Benjamina, zagłuszyć ma strzał zamachowca. Z kolei w audytorium Filharmonii Krakowskiej odbył się 18 kwietnia koncert między innymi muzyki do filmów wspomnianego anglosaskiego reżysera autorstwa Bernarda Herrmanna, pojawiającego się ponadto jako dyrygent w drugiej wersji tytułu przywołanego na początku.

 

Filharmonia Krakowska 250

 

Do występującej tego wieczora Sinfonietty Cracovia należał tak określony gatunkowo utwór tegoż kompozytora. Pięć części płynnie przechodzi w siebie, tworząc swoiste kontinuum dźwiękowe, w którym wyróżnia się motoryczne Scherzo z solo skrzypcowym oraz wyciszone Interludium z ustępem wiolonczelowym. Gęsta faktura i ostre harmonie nadają temu utworowi rysy nowoczesnej naonczas kompozycji.

 

Filharmonia Krakowska 251

 

Także Suita z Psychozy przeznaczona jest wyłącznie na smyczki i jej drapieżne brzmienie świadczy o nonkonformizmie autora, który nie poszedł na kompromis z komercyjną kinematografią, choć być może pozwalały na to specyficzne prawa gatunku jakim jest film grozy? W pozostałych utworach smyczkowy skład Sinfonietty zasiliły sekcje dęte i perkusyjna krakowskich filharmoników. Dysonansowe akordy dają znać o sobie w oprawie muzycznej do czołówki Marnie oraz we wstępie do Północ, północny zachód. Na tym tle szerokimi frazami płynącą melodyką wyróżniała się scena miłosna z Zawrotu głowyNajbardziej hollywoodzką wydała się uwertura do Obywatela Kane'a Orsona Wellesa, pierwsza praca Herrmanna dla filmu, której wszakże nie sposób odmówić efektowności dzięki wyeksponowaniu czynnika motorycznego oraz dźwiękowej kolorystyki. 


Również w przypadku Pawła Mykietyna ukazane zostały dwa jego oblicza jako autora muzyki użytkowej i absolutnej. Przewrotność strategii kompozytorskiej w II Koncercie wiolonczelowym polega na dostarczaniu przez solistę swoistego podkładu dla bardziej indywidualnie potraktowanej orkiestry.

 

Filharmonia Krakowska 252 

 

Jego wymagająca pod względem wykonawczym partia oparta jest na przyśpieszaniu i zwalnianiu krótkich, repetytywnych formuł rytmiczno-melodycznych. W drugim segmencie pojawia się więcej fraz kantylenowych, odpowiadających naturze instrumentu, a w partii orkiestry można rozpoznać pojedyncze dźwięki puzonów, wykorzystane jako otwierające w zagranej wcześniej, ale powstałej później oprawie muzycznej do ostatniego filmu Jerzego Skolimowskiego Io, w której powracają potem w wykonaniu altówek i wiolonczel.

 

Filharmonia Krakowska 253

 

Z kolei w finale, poprzedzonym rozbudowaną kadencją, przebieg muzyczny wzbogacają przenikliwe glissanda fletów. Całość wieńczy błyskotliwa koda w formie ostinata orkiestrowego tutti, a efekt acceleranda prowadzi do solo na werblu, z wolna ulegającego wyciszeniu. Wiolonczelista Marcin Zdunik znalazł znakomite porozumienie ze współpracującym na co dzień tylko z doangażowaną częścią muzyków szefem krakowskich filharmoników Alaksandarem Chumałą, a to wszystko „pod uchem” kompozytora. Chumała tego wieczora w pełni poczuł się w swoim żywiole, będąc jednym z najlepszych interpretatorów nowoczesnej muzyki wśród dyrygentów działających obecnie w Polsce.

                                                                      Lesław Czapliński