GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Turek we Włoszech” Rossiniego w Opéra d’Avignon
Strona 3 z 4
Wreszcie bardzo dobrym pomysłem okazuje się przenoszenie akcji na zabudowane kładkami boki sceny oraz bezpośrednio przed kanał orkiestry, co całkowicie znosi dystans oddzielający solistów od publiczności, zacierając zarazem granicę pomiędzy teatralną fikcją i prawdziwym życiem. Główną osią narracji scenicznej jest bowiem ukazanie postaci Prosdocimo - poety w roli jakiegoś reżysera filmowego, który już podczas uwertury przedstawia wybranym przezeń aktorom (oczywiście uosabianym przez śpiewaków) pierwsze ujęcia powstającej ekranizacji.
Niektórym z tych aktorów, czyli bohaterów opery, owe wyświetlane na dużej zasłonie rezultaty przypadają do gustu, innych zaś zupełnie nie przekonują. Ostatecznie cała inscenizacyjna wizja Jean-Louisa Grindy zamienia się jakby w mozolny proces zmierzania do końcowego efektu, jakim ma być planowany film, a w rzeczywistości opera Rossiniego.
Współpraca przywołanego Prosdocimo z zaangażowaną przezeń ekipą nie zawsze układa się pomyślnie, toteż niekiedy do pisanego przez tego poetę na bieżąco scenariusza nanoszone są kolejne poprawki. Wynikające z tak nakreślonej interpretacji sytuacje porywają widzów wybornym dowcipem, nagłymi zmianami akcji oraz budowaniem zaskakujących relacji pomiędzy poszczególnymi solistami. Należy tutaj podkreślić, że każdy z nich łączy naturalną vis comica z nieprzeciętnymi kompetencjami wokalnymi i dogłębną znajomością stylu Rossiniego. W rolę Prosdocimo - poety wciela się bas Giovanni Romeo, potrafiący zręcznie unikać wszelkich przerysowań w komicznych epizodach, a jednocześnie miękko prowadzący przypisane jego postaci frazy. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |