Przegląd nowości

Na początku był kolor. Światy wyobrażone pędzlem Wołodymyra Honczarenki

Opublikowano: niedziela, 16, październik 2022 15:22

W Art Galerii 36 pod tym właśnie numerem przy ulicy Floriańskiej (I piętro) trwa wystawa ukraińskiego artysty Wołodymyra Honczarenki, którego od 1991 roku można też spotkać w Krakowie. Pochodzi z Ziemi Kijowskiej. W stolicy Ukrainy (wówczas jeszcze radzieckiej) ukończył Wydział Grafiki w Akademii Poligrafii.

 

Honczarenko 1

 

Przez wiele lat wykonywał ilustracje do książek, nie zaniedbując jednocześnie twórczości malarskiej, w której rekompensował sobie ascetyzm kolorystyczny grafiki. Zarazem daje w nim upust wyzwolonej z pęt realizmu wyobraźni, choć w charakterze źródłowym występują zazwyczaj odniesienia do uniwersalnych mitów kultury oraz artefaktów artystycznych. Stara się bowiem tropić ich ślady w otaczającym świecie, by za ich pomocą wypowiadać się o naszych czasach.


Stanowiąca punkt wyjścia Pieta ukraińska, przedstawiająca ukrzyżowaną alegorię tego kraju w wianku w barwach narodowych na tle płonących miast, kieruje zarazem uwagę odbiorcy w stronę płócien zainspirowanych chrześcijańskim imaginarium (artysta dekorował również cerkiewne wnętrza).

 

Honczarenko 3

 

Mamy więc obrazy parasakralne: odwróconą Pietę, w której to na kolanach Ukrzyżowanego spoczywa pognębione ciało kobiece, ikonę Bogurodzicy w osobach matki z dzieckiem, uskrzydlone postacie zstępujące pomiędzy ludzi i im towarzyszące, wreszcie jadącego na osiołku, a przywołującego ucieczkę Jezusa i jego rodziców przed prześladowaniami. Z kolei w korespondujących z tamtym pod względem kompozycyjnym Don Kichocie i Sancho Pansie autor mierzy się z jednym z archetypicznych mitów kultury.

 

Honczarenko 4

 

Dalej dają znać o sobie odniesienia do przedstawień z kręgu impresjonizmu, zwłaszcza Édouarda Maneta i Edgara Degasa, przede wszystkim pod względem tematyki i kolorystyki. Honczarenko unika dosłowności, a zatem jego obrazy odznaczają się wieloznacznością i wielością źródeł inspiracji, pozwalającymi umieszczać je jednocześnie w różnych kontekstach i odczytywać na róźne sposoby. Na przykład rodzajowy obraz folklorystyczny można lokalizować gdzieś na Huculszczyźnie, ale równie dobrze na przedmieściu któregoś z miast, na przykład Żytomierza.


Ważne miejsce w twórczości tego artysty zajmują akty, na wystawie tylko częściowo reprezentowane. Wielokrotnie powraca motyw zwierząt: psów i wilków, będących odzwierciedleniem namiętności lub ich braku w świecie ludzkim - na przykład znudzeni uczestnicy spotkania niczym towarzyszący im mops. Na koniec ekspozycję uzupełniają kompozycje niefiguralne, a mimo to odznaczające się znaczną dozą ekspresji.

 

Honczarenko 2

 

Dzieje się tak między innymi dlatego, że pierwszoplanowym czynnikiem formotwórczym w obrazach Honczarenki są barwy, którym podporządkowane są rysunek i kompozycja. Niekiedy ich dekoracyjny charakter przywodzi na myśl Natalię Gonczarową i jej scenografie dla Baletów Rosyjskich Siergieja Diagilewa. Czyżby było to wynikiem pewnej zbieżności w zakresie brzmienia nazwisk obojga artystów, jeszcze bardziej uzewnętrzniających w zapisie cyrylicą?

                                                                  Lesław Czapliński