GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościNiech się Polska przyśni Tobie…
Strona 2 z 2
Moment śmierci Barbary Wachowicz to oczywiście powód, aby przypomnieć Jej staranne wykształcenie i posiadaną wiedzę, pokaźny dorobek literacki, liczne nagrody, odznaczenia i zaszczyty, niezwykłą pasję w tropieniu losów Wielkich Polaków, nieustanne i intensywne kontakty z ciągle nowymi pokoleniami młodzieży w celu patriotycznej edukacji, wiedzy o ojczystej przeszłości i zgłębianiu znaczenia Polski w sercach i umysłach kolejnych roczników Polaków.
Była w tym porywająca, autentyczna, poglądowo bezkompromisowa, zafascynowana przeszłością i tradycją, w swych płomiennych wywodach zachęcająca, przekonywująca, mobilizująca.
Trudno pogodzić się, że już na zawsze braknie Jej na wieczorach autorskich, spotkaniach towarzyskich, festiwalach, prelekcjach i wykładach, którymi nikt tak jak Ona nie zapalał słuchaczy.
Gdy mnie brakło w Operze Poznańskiej, wkrótce zaniechano bożonarodzeniowych Wigilii. Nie pomogły liczne interwencje widzów, prośby młodzieży z wielu ośrodków wielkopolskich, a nawet dalszych stron, apele do władz marszałkowskich i ogólne zdumienie, wobec pozbywania się tak wspaniałego artystycznego instrumentu kształtowania postaw patriotycznych i narodowych.
Barbara bardzo to przeżywała. Po kilku latach dała się namówić na ubiegło grudniowe spotkanie w poznańskiej siedzibie PAN-u, potem kilka wieczorów wigilijnych we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki, na które pojechałem wzruszony i trochę zazdrosny, że to nie w Poznaniu. Otrzymałem wtedy od Niej obietnicę, że Wigilie Polskie w przyszłym roku wrócą nad Wartę, na przykład do Auli Artis. Już nie wrócą, bo bez Niej nie miałoby to tak głębokiego sensu.
W piątek 14 czerwca o godz. 1400Jej prochy w specjalnie znalezionej aż w Czechach fioletowej urnie poniesione zostaną do kwatery Szarych Szeregów na wojskowych Powązkach, bo tam postanowiła spocząć wśród wielokrotnie opiewanych powstańczych bohaterów. A ja, coraz bardziej samotny i nie kryjący łez, rozpocznę swe osobiste rozpamiętywania. A będzie o czym myśleć, mówić i pisać.
Mam prawo – jako stary przyjaciel – do zanucenia: „Śpij Barbaro w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni Tobie!”. Taka o jakiej zawsze marzyłaś, z pasją o niej pisałaś, mówiłaś i cierpliwie na nią czekałaś. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |