GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Otello” w Londynie, „Tosca” w Rzymie
Strona 2 z 2
Reżyser a zarazem scenograf i projektant kostiumów, nestor włoskich realizatorów operowych Pier Luigi Pizzi potraktował tę produkcję jako swoistą wakacyjną chałturę. Ze sceny płyną słowa librecistów (Giacosa i Illica) według dramatu Sardou napisanego dla Sary Bernhardt, a na scenie tytułowa bohaterka paraduje w letniej współczesnej sukience i dopiero w akcie II pojawia się po koncercie u królowej w długiej kreacji wieczorowej, zresztą bardzo pięknej. Finałowe Te Deum z I aktu imponuje rozmachem i liczebnym przepychem, ale obecność w kondukcie ponad 50 biskupów, 6 kardynałów i tłumu hierarchów niższej rangi, to zaiste przesada, jak na niewielki rzymski kościółek i zwołaną w ostatniej chwili procesję. Oprawcy z orszaku Scarpii pozdrawiają się faszystowskimi gestami, poszczególne postacie zachowują się wbrew śpiewanym tekstom tak, abyśmy mogli uwierzyć, że Tosca rozgrywa się sto kilkadziesiąt lat później, niż chciał tego Puccini i jego libreciści. I to w Rzymie, mieście którego monumenty tak wspaniałe odmalował kompozytor swą wstrząsającą muzyką. Na szczęście wszystko ratowała wspaniale grająca orkiestra pod dyr. Donato Renzettiego, wykonawczyni partii tytułowej Tatiana Serian, śpiewaczka fascynująca urodą, dramatyzmem, muzykalnością i pięknym głosem. Partię barona Scarpii zaśpiewał rzymski baryton Roberto Frontali, wokalnie, aparycyjnie i aktorsko przypominający w tej roli samego Tito Gobbi. Cavaradossim był Giorgio Berrugi, tenor postawny, z głosem miejscami interesującym. Opuszczając pod rozgwieżdżonym niebem Termy Caracalli zazdrościłem wiecznemu miastu wiecznej pogody na takie operowe chałtury. U nas podczas każdych wakacji powinny one rozbrzmiewać w Operze Leśnej, na Zamku w Szczecinie, pod Krokwią, w Kotlinie Kłodzkiej, Kołobrzegu, Toruniu, Sandomierzu, nad Wisłą, Odrą, Wartą i jeziorami. Cóż z tego, że byłoby zawsze wielu widzów, skoro Pan Bóg prawie nigdy nie daje u nas koniecznego sztuce operowej klimatu, nawet w plenerze. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |