GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościBenefis uchodźcy Paulosa Raptisa
Strona 2 z 2
W ten sposób znalazł się w naszym kraju i po wielu perypetiach, wykryciu muzykalności i talentu wokalnego, dostał się w ręce dwóch świetnych tenorów, a zarazem pedagogów: Michała Prawdzica (Szczecin) i Kazimierza Czarneckiego (Poznań), którzy wykształcili go, otwierając drogę do kariery artysty - śpiewaka na skalę międzynarodową. Obok trwających od ponad pół wieku sukcesów operowych i koncertowych, największym osiągnięciem Paulosa Raptisa jest jego wspaniała rodzina. Żona Helena, jedyny syn Tomasz i najstarszy wnuk Paul John, jednocześnie wokalista, kompozytor, technolog, fotografik i biznesmen. Wszyscy przedsiębiorczy, urodziwi i utalentowani. Benefis – jak zawsze, gdy coś zaaranżuje Andrzej Bartkowski – był uroczystością solenną, elegancką, a zarazem pogodną i serdeczną. Zasługa w tym również tłumnie zgromadzonej, żywo wiwatującej publiczności. Śpiewały młode gwiazdy polskiej wokalistyki: Jeanette Bożałek, Anna Lubańska (najwyższy czas nagrać ten wspaniały głos na płytę), Mateusz Zajdel, Dariusz Machej i Dionizy Płaczkowski, którego Irena Bartkowska sympatycznie zaprezentowała jako młodego, utalentowanego i obiecującego tenora. Akompaniowała Anna Marchwińska, w swej sztuce mistrzyni nie do pobicia. W repertuarze pieśni greckich wystąpił sam Paulos Raptis, z urodą i świeżością głosu gotowy na dalszą, wieloletnią karierę! Nasz dostojny beneficjent przez całe życie miał kłopoty z ustaleniem dokładnej daty urodzenia. W przeciwieństwie do niektórych koleżanek operowych, które podają coraz późniejsze daty przyjścia na świat, on po prostu nie wiedział – na skutek wojennych zawirowań i wczesnej utraty rodziców – kiedy i gdzie właściwie się urodził. Podobno ciotka artysty przy wsiadaniu do polskiego samolotu na lotnisku w Tiranie krzyczała do kilkunastoletniego wtedy Paulosa: „pamiętaj, że jesteś z ostatniego lutego roku przestępnego!”. Przyciśnięty do muru tenor, po wypiciu sporej ilości Chianti, wyznał kiedyś swemu biografowi Wacławowi Pankowi, że urodził się 29 lutego 1936 roku. Tego więc trzymajmy się, oczekując kolejnych benefisów Polaka greckiego pochodzenia, będącego przykładem uchodźcy wzbogacającego naszą kulturę narodową lepiej, niż rodzimi artyści, których jedynym sukcesem jest to, że uchodźcami nigdy nie byli. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |