GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPtak, Rodek, Woś i Trąbka gra
Strona 1 z 2
Gdzie? Ano w Łodzi. Publiczność dobrze bawi się na przedstawieniu Nocy w Wenecji Jana Straussa w swoim Teatrze Wielkim, którego dobrą tradycją jest prezentowanie od czasu do czasu arcydzieł klasycznej operetki. Na spektaklu oglądanym przeze mnie oklaskiwano feerię kostiumów Barbary Ptak, która w tej dziedzinie jest dla nas takim samym skarbem, jak dla Anglików królowa Wiktoria (!). Bardzo podobały mi się dobrze tańczone układy choreograficzne Zofii Rudnickiej, a mniej gra orkiestry pod dyr. Wojciecha Rodka. Przychodząc na stanowisko dyrektora artystycznego drugiej polskiej sceny operowej prosto z gliwickiego teatru typu operetkowego, powinno się muzykę Jana Straussa pracowicie na próbach wyćwiczyć, wydobyć wirtuozowskie smaczki, precyzję w akompaniamentach, niuanse w ansamblach, a w dyrygowaniu zastosować zasadę obowiązującą w Wiedniu: Muzykę Jana Straussa interpretuje się tak, jakby się miało do czynienia z partyturą samego Mozarta. Na wszystko to stać Wojciecha Rodka, dyrygenta wielce utalentowanego i dobrze wykształconego, artystę wrażliwego i inteligentnego. Ale albo jest młodzieńcem leniwym, albo ma za mało czasu. Poza Łodzią kieruje bowiem jednocześnie Filharmoniami w Lublinie i Jeleniej Górze, stale współpracuje z orkiestrami w Ankarze, Antalii, Izmirze i Lwowie, prowadzi klasę dyrygentury we Wrocławiu, a ponadto występuje z zespołami symfonicznymi zajmującymi kilkanaście linijek w jego internetowej biografii. Z obsady solistów najdłużej zapamiętam Mikołaja Trąbkę w roli Pappacody. Przed rokiem napisałem felieton A w Gliwicach Trąbka gra, anonsując talent baletowy wypromowany przez dyr. Pawła Gabarę. Obecnie taki sam tytuł można by odnieść do Łodzi. Paweł to brat Macieja. Obaj są krakowianami. Nie znam drugiej rodziny, w której urodziłoby się dwóch równie utalentowanych synów, jeden tancerz, drugi śpiewak. Obaj mieli szczęście trafić na dyr. Gabarę. W przyszłości może okazać się, że to on miał szczęście trafić na nich. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |