Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Niepokojące sygnały
Strona 2 z 2
Co z tego wszystkiego, jeśli oblegająca inne spektakle Och-teatru wspaniała warszawska publiczność nie wykazuje żadnego zainteresowania twórczością Janusza Wiśniewskiego i tą niezwykłą i jakże kosztowną realizacją. Pytałem w kasie, ile biletów sprzedano na najbliższe spektakle. Otrzymałem odpowiedź, która jest niepokojącym sygnałem. A szkoda… Z Gdańska dochodzą informacje, że kasy biletowe Opery Bałtyckiej nie sprzedają, a skupują bilety z odwołanych spektakli w najbliższych tygodniach. Powód? – Brak pieniędzy na granie czegokolwiek. W ostatnich latach wszystkie trzy Teatry Wielkie, a za nimi muzyczne sceny terenowe przyzwyczaiły nas, że zamiast grać w każdym tygodniu od wtorku do niedzieli, najlepiej codziennie inny spektakl, planuje się kilka, czasem trochę więcej przedstawień miesięcznie. Z jednej strony nie ma pieniędzy na dopłacanie do każdego z nich, a z drugiej koszty stałe (płace, utrzymanie siedziby i wszelkie inne opłaty) pozostają na niezmiennie wysokim poziomie. W ten sposób widzowie, czyli podatnicy płacą co miesiąc poprzez dotacje za minimum dwadzieścia kilka spektakli, a otrzymują tylko kilka. To też musi niepokoić. Z Gliwic dochodzą wiadomości, że zespół Teatru Muzycznego (dawniej legendarnej Operetki) podejrzewa wielce podejrzanych włodarzy miasta o zamiar zlikwidowania tej wspaniałej, już dziś historycznej, dobrze zasłużonej dla społeczeństwa placówki teatralnej. Nie pomogły sukcesy prezentowanych tam w ostatnich sezonach operetek i musicali. Najpierw podstępnie pozbyto się wieloletniego, wytrwałego, pracowitego i skutecznego dyrektora. Na jego miejsce mianowano szefa tamtejszego muzeum mimo, że zespół gliwicki jest młody, prężny i nie nadający się jeszcze na eksponaty muzealne trzymane w gablotach. Zaczęły się co miesięczne redukcje zatrudnienia, cięcia i tak mocno już okrojonych kosztów, a także coraz śmielsze protesty zastraszonej załogi. Gdyby doszło do publicznego linczu, najlepiej prezydenta miasta i jego pomocników, proszę o sygnał, abym mógł w tym uczestniczyć, a potem opisać wszystko moim wiernym czytelnikom. Niepokojących sygnałów zbiera się coraz więcej. Nie można niestety przekazać ich urzędującej właśnie władzy, bo na jej temat płyną jeszcze o wiele bardziej niepokojące sygnały. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |