GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościWawelskie wieczory Opery Krakowskiej
Strona 4 z 4
O ile wcześniejsze wieczory Moniuszkowskie odznaczały się stylistyczną jednorodnością, to tym razem szersza panorama estetyk wokalnych, od belcanta Belliniego i Donizettiego poprzez Verdiego po weryzm Pucciniego i od romantyzmu Nicolaia i Wagnera po Offenbacha i Bizeta, wywoływała do pewnego stopnia wrażenie nieco chaotycznego natłoku. I znów wyróżniała się Katarzyna Oleś-Blacha, która wybrała te partie, które aktualnie dobrze leżą w jej głosie.
A więc kawatyna i cabaletta tytułowej Normy Casta diva, a także koloraturowy walc Olimpii Les oiseaux, któremu artystka przydała humorystycznych działań aktorskich, dostarczając publiczności substytut widowiska.
Poprzedził go chóralny polonez Non, aucun hôte vraiment z tychże Opowieści Hoffmanna. Z dobrej strony zaprezentował się również Mariusz Godlewski w Te Deum zamykającym pierwszy akt Toski, któremu szyderczych znamion przydaje się dołączający doń głos demonicznego Scarpii, a zwłaszcza w dojrzałej interpretacji Pieśni do gwiazdy z Wagnerowskiego Tannhäusera, ujmując głęboko przemyślanym kształtowaniem frazy i nasycaniem brzmienia zróżnicowanymi alikwotami, a kiedy wymagało tego przesłanie tekstu posługiwanie się śpiewem mezza voce. Tomasz Kuk najlepiej odnalazł się w romancy Parmi veder le lagrime i cabaletcie z Rigoletta Giuseppe Verdiego, operując, zwłaszcza w tej pierwszej, zróżnicowanymi odcieniami dynamicznymi. Całość zamknęły Tańce połowieckie z Kniazia Igora Aleksandra Borodina. W tym roku pogoda sprzyjała plenerowym imprezom XXIII Letniego Festiwalu Opery Krakowskiej. Lesław Czapliński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |