GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościSezon koncertowy NOSPR dobiega końca
Strona 2 z 2
Utwór łączy brzmienie orkiestry smyczkowej z brzmieniem zespołu kameralnego, w którym w solowych frazach uwypuklone zostały specyficzne walory dwóch instrumentów dętych a fortepian tworzy rytmiczno-harmoniczną tkankę dopełniającą. Pół wieku dzielącego powstałe w 2015 roku Trio concerto na klarnet, róg i fortepian Góreckiego od Divertimenta Grażyny Bacewicz nie miało wpływu na reakcję publiczności, która podobnie pozytywnie odniosła się tak do utworu powstałego w 1965 roku jak i do niedawno skomponowanej i świetnie zaprezentowanej muzyki. Nie inaczej zachowała się ona w przypadku dwóch po przerwie wykonanych utworów współczesnych – Chaconny per archi Krzysztofa Pendereckiego z 2005 roku oraz niemal dziesięć lat młodszej Orawy Wojciecha Kilara, przyjętej zresztą burzliwymi oklaskami. Można założyć, że z obydwoma tymi wielce sugestywnymi dziełami miała ona już wcześniej styczność. Interesującym uzupełnieniem programu koncertu była bez wątpienia piękna Suita Edwarda Griega, cofająca słuchaczy do romantycznej wypowiedzi zainspirowanej barokową formą z Preludium, Sarabandą, Gawotem i prowansalskim tańcem Rigaudon. Kameraliści NOSPR spisali się bez zarzutu, a ciekawie zestawiony program spotkał się z pełną aprobatą publiczności, jak można sądzić po jej ożywionej reakcji.
Niedzielny poranek symfoniczny ściągnął do Sali koncertowej NOSPR komplet słuchaczy, co nie było tak oczywiste, zważywszy na porę (12.00) i fakt, że był to dzień wyborów do parlamentu europejskiego. Na program koncertu złożyły się dwa dzieła I Koncert skrzypcowy g-moll op. 26 Maxa Brucha orazSuita z baletu „Pietruszka” (wersja 1947) Igora Strawińskiego.Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia wystąpiła pod batutą dyrygenta z Wielkiej Brytanii, Stefana Asbury’ego, solistą wieczoru był Krzysztof Jakowicz; koncert upamiętnił 80. rocznicę urodzin znakomitego polskiego skrzypka. Laureat wielu międzynarodowych konkursów muzycznych – w tym Konkursu Henryka Wieniawskiego w Poznaniu, cieszy się od wielu lat uznaniem i sympatią nie tylko polskich melomanów. W Sali NOSPR zaprezentował on rzadko wykonywany, a lubiany Koncert Brucha, które to dzieło zapewniło kompozytorowi trwałe miejsce w historii muzyki. Krzysztof Jakowicz w swojej grze uwypuklił całe bogactwo melodycznej inwencji kompozytora, ekspresję jego wypowiedzi, a także – dotyczy to szczególnie III części Koncertu – techniczne właściwości wyrażające się licznymi kunsztownymi figuracjami i żywym rytmem. Wydaje się, że mniejsze wrażenie wywarła na słuchaczach muzyka Strawińskiego. To oryginalne, bardzo charakterystyczne, dzieło odznaczające się wyjątkowym bogactwem rozwiązań instrumentacyjnych (sporo w nim partii solowych, faktura tutti przegradzana bywa fragmentami o kameralnej obsadzie, wiodącą rolę powierza się chwilami fortepianowi) jest bez wątpienia bardziej przekonywające w swej pierwotnej postaci jako balet, muzyka bowiem realizuje konkretny scenariusz. Publiczność w każdym razie opuszczała salę koncertową usatysfakcjonowana poziomem wykonania interesującego programu. Warto nadmienić, że obydwa koncerty poprzedzone zostały słownymi komentarzami (w koncercie kameralnym Aleksandry Koniecznej, w koncercie symfonicznym Marcina Majchrowskiego), zwyczajowo towarzyszącym porankowi i wielu koncertom kameralnym, które wobec braku obszernych drukowanych omówień przybliżają słuchaczom prezentowane dzieła muzyczne. Karol Rafał Bula |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |