Przegląd nowości

Jubileusz pracy artystycznej Katarzyny Nowak – Opera Nova w Bydgoszczy

Opublikowano: poniedziałek, 06, maj 2019 21:42

Było to około 30 lat temu, a pamiętam do dzisiaj, jakby to było przedwczoraj. Wielka Maria Fołtyn zaprosiła na Festiwal Moniuszkowski w Kudowie młodziutką śpiewaczkę obdarzoną silnym, pięknym sopranem sięgającym wyżyn skali, a nawet dalej – do trzykreślnego „g”. Fenomen! Zapowiadałem oczywiście koncert, jak już od paru lat. I natychmiast zaprosiłem Kasię do mojego programu telewizyjnego „Wokół wielkiej sceny”. A teraz mieliśmy 30-lecie. I Kasi głos brzmi jeszcze piękniej.

 

Katarzyna Nowak Stanczyk

 

Nie stracił dziewczęcej świeżości, a nabrał dodatkowych ciemnych tonów, ciepła i potęgi. Cudo! Zaśpiewała Violettę w „Traviacie” Verdiego. Idealna rola na tę okazję. Jestem krytykiem, więc powinienem oceniać chłodno. Ale – na szczęście jeszcze potrafię się wzruszać. A na tym przedstawieniu parę razy popłynęły mi  łzy. Właściwie każda fraza zasługuje na dogłębną analizę. Czuło się, że to jest ten jeden jedyny wieczór, jakiego dotąd nie było i który nigdy się nie powtórzy. Pavlo Tolstoy był dobrym Alfredem a Leszek Skrla właściwym Germontem. Wspaniale dyrygował Maciej Figas w pełnej symbiozie z protagonistką. Wieczór wart podróży.

                                                                            Piotr Nędzyński