GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Aida” Verdiego w Opéra Royal de Wallonie – Liège
Strona 3 z 4
Cała przestrzeń sceny jest ograniczona z trzech stron wysokimi i ruchomymi ścianami, które w zależności od potrzeby wyznaczają salę królewskiego pałacu, świątynię Wulkanu czy ozdobione hieroglifami apartamenty Amneris. Z kolei brzeg Nilu, gdzie Amneris przychodzi odprawić modły w przeddzień zaślubin z Radamesem i gdzie oczekuje na swego ukochanego (to także tutaj zaskakuje ją ojciec), zostaje przywołany za pomocą lasu papirusowych drzew.
Najbardziej poruszający obraz odsłania się jednak w finale opery, kiedy podczas pożegnalnego duetu „Morir, si pura e bella – O terra, addio” zamieniająca się w grobowiec kochanków krypta powoli się zamyka, a w tym samym czasie znajdująca się na wyższym poziomie Amneris szaleje z rozpaczy. Trochę szkoda, że twórcy omawianej inscenizacji zdecydowali się wyposażyć wielu wykonawców w nieproporcjonalnie duże i portretujące różne bóstwa maski, ubierając ich także (szczególnie chórzystów) w zbyt pstrokate stroje.
Oczywiście chodzi o odwołanie się do dawnego Egiptu, wszakże ów wizualny przepych zbliża się czasem niebezpiecznie do granicy banalnej tandetności. Szkoda też, że reżyser nie poświęcił więcej uwagi budowaniu związków pomiędzy poszczególnymi protagonistami, których gra aktorska często ogranicza się do konwencjonalnych póz i gestów. Miłym zaskoczeniem jest natomiast pozostająca w dużym kontraście z tradycyjną estetyką spektaklu, nowoczesna i frapująca kreatywnością choreografia Michèle Anne de Mey - ważnej postaci współczesnego tańca w Belgii – w porywającym wykonaniu świetnie się prezentującej grupy baletowej. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |