Przegląd nowości

Ewa Vesin – Projekty, projekty, projekty

Opublikowano: piątek, 25, styczeń 2019 09:00

Rozmowa o trudzie realizowania w Polsce nowych wydarzeń artystycznych i rozwijającej się karierze, również międzynarodowej, z Ewą Vesin–śpiewaczką i dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Antoniny Campi z Miklaszewiczów.

 

Ewa Vesin 130-236

 

W marcu bieżącego roku w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie odbędzie się II Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Antoniny Campi z Miklaszewiczów. Jest Pani autorką pomysłu i sukcesu pierwszej edycji rywalizacji młodych wokalistów z całego świata. Jak to się zaczęło?

 

Nostalgia do mojego ukochanego miasta Lublina była chyba pierwszym powodem, który wzbudził we mnie chęć realizacji tam artystycznego projektu. Chciałam, aby było to cykliczne wydarzenie operowe na stałe wpisujące się w życie kulturalne mojego rodzinnego miasta. Bodźcem do realizacji było powstające w Lublinie Centrum Spotkania Kultur.


Wraz z moim przyjacielem Mateuszem Wiśniewskim podjęliśmy próbę zmaterializowania pomysłu Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Antoniny Campi z Miklaszewiczów, przedstawiając go dyrektorowi CSK Piotrowi Franaszkowi. Było to w 2015 roku! Spotkaliśmy się z ogromną przychylnością i otwartością dyrektora i całego zespołu CSK, a już za kilka tygodni będziemy świadkami drugiej edycji Konkursu.

 

Ewa Vesin 76-31

 

Wróćmy jeszcze do I edycji Konkursu sprzed 2 lat. Proszę powiedzieć o rywalizacji młodych artystów i czy laureatom konkursowe laury pomogły w karierze?

 

Pierwsza edycja konkursu przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Ponad 150 zgłoszeń młodych adeptów sztuki wokalnej z Polski i 15 krajów świata była dla nas potwierdzeniem, że ten projekt jest potrzebny.


Finaliści pierwszej edycji otrzymali propozycje kontraktów i rozwijają swoje umiejętności na deskach zagranicznych teatrów operowych, m.in. w Operze Węgierskiej, teatrach niemieckich, na francuskich festiwalach operowych oraz oczywiście na polskich scenach i estradach. Staramy się sprawdzać, co u nich słychać – to najlepsi ambasadorzy wysokiego, moim zdaniem, poziomu artystycznego pierwszej edycji konkursu, która chwalona była w gronie profesjonalnych śpiewaków jako obiektywna i w pełni profesjonalna.

 

Ewa Vesin 071-62 

 

Przywrócenie współczesnym wiedzy i należnej pamięci o znakomitej i zapomnianej wielkiej Artystce Antoninie Campi z Miklaszewiczów to nie tylko konkurs jej imienia. To także Masterclass, konferencja naukowa….

 

Tak, rozpoczęło się od Konkursu w 2017 roku, ale w roku 2018 mieliśmy jeszcze dwa mniejsze wydarzenia, które promujemy pod wspólną marką Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Antoniny Campi z Miklaszewiczów.


W maju zaprosiliśmy młodych śpiewaków do wzięcia udziału w Antonina Campi Opera Masterclass, czyli warsztatach wokalnych, które prowadzili wspaniali artyści i pedagodzy: Małgorzata Walewska, Marcel Boone, Adi Bar i ja, a także grono doświadczonych pianistów. Wydarzenie zakończyliśmy koncertem w Sali Operowej CSK, na który zaprosiliśmy lubelską – i nie tylko – publiczność. Konferencję naukową w październiku zaplanowaliśmy z kolei jako akademickie poszerzenie naszych działań kulturalnych. Była to trzecie wydarzenie z cyklu Antoniny Campi, które zebrało przedstawicieli środowisk naukowych z różnych ośrodków w Polsce oraz lubelskich studentów. Zaprezentowano ciekawe referaty nie tylko o Antoninie Campi, ale i o innych mało znanych postaciach i tematach kultury polskiej.

 

Ewa Vesin 76-149

 

Ten dzień również zakończyliśmy koncertem galowym uczestników Konkursu i Masterclass, a na fortepianie towarzyszyła nam wspaniała pianistka Justyna Skoczek. To wydarzenie zostało dostrzeżone przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które przyznało nam środki na jego organizację w ramach programu Kultura – Interwencje realizowanego przez Narodowe Centrum Kultury. Pomogło nam również Województwo Lubelskie, Instytut Muzykologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz Stowarzyszenie im. Richarda Straussa. Podczas naszych działań w CSK wspiera nas zresztą wiele osób i instytucji, za co serdecznie dziękuję i… proszę o więcej!

Uczestników konkursu oceniać będzie znakomite Jury. Kogo Pani – dyrektor artystyczny Konkursu i przewodnicząca jury – zaprosiła do współpracy?

W tym roku kontynuujemy pomysł zaproszenia do jury osób zajmujących się zagadnieniami opery pod różnymi kątami. Najważniejszy jest fakt, że są to profesjonaliści, który pracują w teatrach i instytucjach muzycznych i dlatego są „atrakcyjni” dla naszych uczestników: mogą ich zauważyć i zaprosić do współpracy, a przecież taki jest między innymi cel prezentacji na konkursach wokalnych.


W jury zasiądą: dyrektor muzyczny Opery Bałtyckiej – maestro José Maria Florêncio, Ferenc Anger – węgierski reżyser z opery w Budapeszcie, jednej z największych w Europie, Marcin Kopeć z agencji TACT International Art Management z Londynu, Ondřej Hučín z Národniego Divadla w Pradze, kolejnej dużej w sensie instytucjonalnym opery, dysponującej kilkoma scenami, i Rosemary Joshua – dyrektor studia operowego przy Dutch National Opera, która na co dzień pracuje z młodymi śpiewakami.

 

Ewa Vesin 76-154

Finałem konkursu będzie koncert galowy, a laureatom  w Sali operowej CSK towarzyszyć będzie znakomita orkiestra 

Tak,Orkiestra Akademii Beethovenowskiej z Krakowa pod batutą maestro José Marii Florêncio, która przyjedzie na nasz Konkurs po raz drugi i mam nadzieję: nie ostatni. To dla mnie ogromny zaszczyt.

 

Konkurs to duży projekt międzynarodowy, to ogrom pracy organizacyjnej. A Pani znajduje czas przede wszystkim na realizację swoich projektów artystycznych: premiery i spektakle na polskich scenach operowych…

 

Przygotowania do kolejnej edycji konkursu rozpoczynają się tak naprawdę w ostatnim dniu poprzedniej i trwają dwa lata. Osobą, która panuje nad wszystkim, jest nieoceniony Mateusz Wiśniewski, dyrektor generalny Konkursu i znakomity menager, który we współpracy z Moniką Rokicką z CSK działa na różnych polach, niekiedy naprawdę bardzo niecodziennych z punktu widzenia powszechnej opinii o realizowaniu wydarzeń kulturalnych…


W każdym razie większość spraw ustalamy telefonicznie i mailowo, a Mateusz wprowadza je w życie w takim zakresie, w jakim jest to możliwe: ciągle bowiem martwimy się o pieniądze i o stabilność organizacyjną naszych wydarzeń, które planować, ale i realizować trzeba przecież naprawdę z dużym wyprzedzeniem.

 

 Ewa Vesin 524-109

 

Ja na co dzień – a mam jeszcze rodzinę – przygotowuję się do kolejnych ról i spektakli, ciągle podróżując od teatru do teatru. Ten sezon rozpoczęłam produkcją Turandot Giacomo Pucciniego w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku, kolejne wyzwanie to tytułowa, premierowa Tosca i Marietta w Umarłym mieście Ericha Korngolda w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie, a następnie Renata w Ognistym aniele Sergiusza Prokofiewa w Operze Rzymskiej. Zapraszam!

 

Trzymam kciuki za wszystkie projekty i dziękuję za rozmowę.

                                                                          

                                                                                         Elżbieta Szczucka