Przegląd nowości

Bartok po kielecku

Opublikowano: piątek, 07, grudzień 2018 18:16

Kielecki Teatr Tańca wprowadził do swojego repertuaru dwa spektakle baletowe: „Drewnianego Księcia” i „Cudownego Mandaryna”, których premiera odbyła się w czerwcu 2018 roku, podczas Bartók Plus Opera Festival w Miszkolcu na Węgrzech. Autorem muzyki do obu baletów jest Béla Bartók, jeden z najwybitniejszych kompozytorów XX wieku. Jego twórczość, inspirowana folklorem węgierskim, do dziś fascynuje publiczność na całym świecie.

 

 Bartok,KTT 1

 

W Miszkolcu spektakle przygotowane przez KTT pokazywano razem z operą Bartóka „Zamek Sinobrodego”, w reżyserii Michała Znanieckiego. Stanowiły one tryptyk, którego główną postacią była Judyta, bohaterka opery. Z powodów finansowych w Kielcach nie udało się wystawić całości. Dyrektor KTT, Elżbieta Pańtak, zdecydowała więc zaadaptować dla kieleckiej sceny tylko widowiska baletowe, żeby polscy widzowie zapoznali się z tym, co kielczanie pokazali za granicą.

 

Bartok,KTT 2 

 

„Drewniany Książę” w choreografii Elżbiety Pańtak, to polskie prawykonanie baletu. Światowa prapremiera widowiska odbyła się w Királyi Operaház w Budapeszcie w 1917 roku. Od tej pory jest stałą pozycją węgierskiego repertuaru i miał wiele wersji choreograficznych. W grudniu 1960 roku polska publiczność mogła obejrzeć wersję z 1958 roku, w wykonaniu Baletu Opery Budapesztańskiej. Fantastyczne libretto Béli Balázsa, którego dramaturgię dla Kieleckiego Teatru Tańca opracował Michał Znaniecki, zostało przeniesione do czasów współczesnych. Z historii o dziewczynie, która odrzuca miłość księcia i zostaje ukarana przez wróżkę podsunięciem jej drewnianej kukły zamiast człowieka, powstała opowieść o matce chroniącej córkę przed – w jej mniemaniu – złym światem. 


Zamiast Księcia mamy telewizyjnego Celebrytę, Księżniczka jest zwykłą dziewczyną pracującą w kwiaciarni, a Wróżka, to jej Matka – właścicielka sklepu z kwiatami. Kwiaciarnia sąsiaduje z kawiarnią, gdzie tętni życie i trwa nierzadko szalona zabawa. No i jak to w życiu bywa, córkę kwiaciarki urzeka ten świat i bawidamek zmieniający kobiety jak rękawiczki. Przerażona matka za wszelką cenę usiłuje córkę od tego świata odciągnąć.

 

Bartok,KTT 3

 

Opowiedzieć tę historię tańcem modern jazzowym do trudnej i nieilustracyjnej muzyki Bartóka nie było łatwo, ale Elżbieta Pańtak wywiązała się z tego zadania znakomicie. Zaprezentowała nam oparty na emocjach spektakl o miłości, rozpaczy, dramatach odrzucania i pojednania. Pełne erotyki sekwencje, ukazujące hulaszczy tryb życia Celebryty, przedstawione zostały elegancko i z umiarem.

 

Bartok,KTT 4

 

Z początku akacja rozwijała się powoli, ale kolejne sekwencje nabierały tempa, by na koniec znowu zwolnić, co z pewnością było zabiegiem zamierzonym. Troje odtwórców głównych ról: Arkadia Ślósarska (Córka), Joanna Polowczyk (Matka) i Tomasz Słomka (Celebryta) na premierowym przedstawieniu zasłużyło na końcowe owacje. Zwiewność i delikatność Ślósarskiej, ekspresyjny i pełen dramatyzmu taniec Polowczyk, to mocne atuty przedstawienia. W pamięć zapada także sekwencja z udziałem Małgorzaty Ziółkowskiej, która, jak zwykle, pokazując się na scenie nawet w epizodzie, skupia na sobie uwagę. Choreografię do baletu „Cudowny Mandaryn”, jednego z najpopularniejszych dzieł muzycznych, granego także w formie suity w filharmoniach, ułożył Grzegorz Pańtak.


On również przeniósł w czasy współczesne opowieść o mężczyźnie, którego nie można uśmiercić, dopóki nie ulegnie namiętności do kobiety zakończonej aktem seksualnym. Ta historia, mimo całej abstrakcji sytuacji, od lat inspiruje choreografów na całym świecie. Wystawiona po raz pierwszy w 1926 roku w Kolonii, została zdjęta po premierze na skutek protestów, jakie budziło libretto Menyhérta Lengyela.

 

Bartok,KTT 5 

 

Dzisiaj chyba już nikogo nie szokuje. Prapremiera węgierska odbyła się budapeszteńskiej Operaház w 1945 roku, polska – w  Operze i Filharmonii Bałtyckiej w 1960 roku. Grzegorz Pańtak, stosując różne style taneczne skonstruował widowisko z wartką akcją, wymagającą od tancerzy nie tylko talentu dramatycznego ale także dużych umiejętności akrobatycznych. Brawa należą się zwłaszcza Małgorzacie Kowalskiej w roli Dziewczyny i Mateuszowi Wróblewskiemu jako Mandarynowi.

 

 Bartok,KTT 6

 

Mocnymi atutami obu spektakli jest monumentalna, ale zarazem oszczędna scenografia Luigiego Scoglio (włoskiego scenografa, wielokrotnie nagradzanego za swoje prace w teatrach operowych) oraz światło i projekcje, za które odpowiada Bogumił Palewicz. Balet „Drewniany książę” z towarzyszeniem Orkiestry Akademii Beethovenowskiej, w marcu przyszłego roku zostanie pokazany w Kielcach, podczas Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, na które zapowiedzieli swój przyjazd prezydenci Polski i Węgier.

                                                                    Lidia Zawistowska