GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Traviata” na deskach Opery Śląskiej w Bytomiu
Strona 1 z 2
W piątek 7 grudnia, na deskach Opery Śląskiej zostanie zaprezentowana premiera opery Traviata Giuseppe Verdiego. Inspiracją dla powstania tej opery była powieść Dama kameliowa Aleksandra Dumasa, wystawiona potem na scenie. Verdi zetknął się z nią podczas swojej wizyty w Paryżu w 1852 roku i od razu uznał, że świetnie nadaje się na libretto opery. Mimo to przez pewien czas wahał się, czy jej tematyka nie zrazi publiczności. Ostatecznie librecista i przyjaciel Verdiego Francesco Piave złagodził obyczajowy wydźwięk oryginału. Nadał jej całkiem nowy tytuł (wł. traviata– zabłąkana), pod którym wystawiono ją w Wenecji – 6 marca 1853 roku w Teatro La Fenice. Polska premiera odbyła się 27 kwietnia 1856 roku w Teatrze Wielkim w Warszawie (pod tytułem Violetta).
W powszechnym odbiorze, najbardziej znanym fragmentem muzycznym Traviaty jest toast Libiamo, ne’ lieti calici, ale w całej warstwie muzycznej jest tych wyjątkowych duetów i arii o wiele więcej. Dla mnie osobiście, najpiękniejszy, najbardziej przejmujący jest duet Traviaty i Germonta z II aktu – mówi Bassem Akiki, kierownik muzyczny. Są w nim pokazane wszystkie kolory, barwy muzyki Verdiego. Dwadzieścia minut i tyle muzycznej różnorodności. Doskonała harmonia dwóch rodzajów głosu, sopranu i dojrzałego barytonu. Dla mnie właśnie ten moment, decyzja bohaterki, to najbardziej emocjonalne fragmenty w tej operze. Bardziej przemawiające i ujmujące nawet niż sama śmierć Traviaty. Violetta ulega naleganiom Germonta-ojca Alfreda, który prosi, aby zostawiła jego syna, dla dobra i reputacji jego rodziny. Zgadza się, robiąc to dla ukochanego, nie dla siebie. Wie o swojej chorobie i umierając chciałaby mieć Alfreda przy sobie, nie umierać w samotności. Ale w imię miłości potrafi zdobyć się na poświęcenie – podkreśla Bassem Akiki. Reżyser przenosi nas z salonów XIX-wiecznych do świata mody i celebrytów,współczesnego blichtru, pełnego uczuciowej pustki. Znaniecki wyjaśnia, że jest to zgodne z założeniem Verdiego, aby pokazać, jak w lustrze, odbicie współczesnych widzów i bliskiego im świata. Kurtyzana (którą była Traviata-Violetta Valery) w XIX wieku pełniła ważną funkcję społeczną, miała wpływ na politykę, biznes, pieniądze. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |