Przegląd nowości

Zabrakło płyty dla Evy

Opublikowano: poniedziałek, 05, listopad 2018 21:13

Być może spektakl w Teatrze Rampa taki właśnie powinien mieć tytuł, bo wtedy od razu weszlibyśmy w istotę dramatu młodej artystki. Nazwa „Eva” jest zbyt uniwersalna i jeszcze spycha naszą wyobraźnię do postaci Evy Peron, bohaterki słynnego musicalu i jednego ze światowych romansów politycznych. Ale wróćmy do Evy Cassidy, uzdolnionej wokalistki – amatorki, która, jak się sądzi, dzięki walorom głosowym i tworzonemu na scenie nastrojowi była o krok od wielkiej światowej kariery.

 

Eva,Teatr Rampa 1

 

Nie zdążyła jednak się przebić w rankingach, bo zabrakło jej niezbędnego trofeum, odpowiednio rozreklamowanej i wypromowanej solowej płyty znanej wytwórni. Kilka „ważnych” osób obiecywało jej techniczne wsparcie i wyrażało uznanie, ale artystka nie mogła jakoś ugiąć się przed wymogami speców od rynku showbiznesu, wolała poprzestać na małym, na występach w niewielkich, ciemnych klubach, dla przygodnej choć przychylnej publiczności. Nie chciała poddać się modnym prądom, które przyciągają masy ochrypłym krzykiem i grzmotem z wzmacniaczy, wolała nostalgiczne bluesowe ballady i trochę bardziej skoczne piosenki country. To wszystko, co był w stanie zaakceptować jej mało agresywny charakter. Sukces medialny i nakładowy przyszedł wraz z pośmiertnie wydanymi krążkami.

 

Eva,Teatr Rampa 2

 

I zdarzyło się po 20 latach od śmierci Evy Cassidy, że wokalistka o podobnych zapatrywaniach stylistycznych, i wciąż nie ugruntowanej pozycji na tzw. rynku, zwróciła się do autorki (i aktorki) chodzącej własnymi drogami, by  złożyć zamówienie na spektakl o amerykańskiej dziewczynie z Waszyngtonu. Joanna Szczepkowska podjęła wyzwanie, bo z talentu Doroty Osińskiej niemal idealnie dawało się wykroić postać Evy, którą wszyscy chwalili za głos, ale dawali różne rady, co do wyglądu, ubioru, zachowania, repertuaru, tras koncertowych, oprawy wizualnej i dźwiękowej itd.


Dorota ma na swoim koncie aż cztery płyty, nawet do programu spektaklu Rampy dołączono singielek z jej głosem, ale dziś nagranie krążka jest o wiele prostsze, niż ćwierć wieku temu. Rynek zalewany jest kompaktami całkiem przypadkowymi i nic nie znaczącymi, a w tej powodzi sukces zależy od decyzji rekinów showbiznesu może jeszcze bardziej niż kiedyś. Spektakl o Evie jest opowieścią o jej życiu przeplataną popularnymi piosenkami, z dwoma czy trzema światowymi przebojami, które Cassidy, jak i Osińska śpiewają po swojemu, wzruszająco i bardzo emocjonalnie.

 

Eva,Teatr Rampa 3

 

To Over the rainbow z filmu Czarodziej z OzFever z repertuaru Madonny i Presleya oraz What a Wonderful Word z repertuaru Louisa Armstronga. Joanna Szczepkowska gra tutaj gasnącą gwiazdę sceny, Marlenę, która staje się mentorką Evy, doradza jej, jak się ma ubrać, jak nawiązać kontakt ze słuchaczami, przestrzega też jasną blondynkę (Dorota ma włosy koloru starego złota) przed promieniami słonecznymi.

 

Eva,Teatr Rampa 4

 

Dorota/Eva nie protestuje, ale niewiele też zmienia w swym postępowaniu, śpiewa to co lubi i tak jak lubi, swoim czystym głosem, wysoko i blisko impostowanym, szczególnie miłym w cichej dynamice wychodzącej prawie od szeptu. Nie wykonuje ekstatycznych ruchów, nie skacze i nie podryguje ku uciesze gawiedzi. Wszystko co śpiewa jest liryczną balladą. Artystkom towarzyszy trzyosobowy zespół muzyków, dobrze obznajomionych z instrumentami, czasem śpiewających razem z Dorotą, lub dopowiadających teksty opowiadające o życiu Evy. Dorota Osińska akompaniuje sobie na gitarze, pokazuje umiejętność gry na flecie, daje też próbkę śpiewu całkowicie a’capella.

                                                            

                                                                                 Joanna Tumiłowicz