GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościJuż po raz setny…
Strona 1 z 2
Często tak bywa, że szczególnie częste koncepty rodzą się niespodziewanie, nagle i zaskakująco dla swych pomysłodawców. Przed dziewięciu laty powróciła z Londynu do Łodzi Marzenna Jezierzańska, która przez blisko trzydzieści lat prowadziła cenioną w Wielkiej Brytanii pracownię renowacji arrasów i innych tkanin antycznych. Tak bardzo cenioną, że jej częstym klientem był Pałac Buckingham.
Prezes Mirosław Kuliś, właściciel tygodnika „Angora” zapytał Marzennę, czy nie zajęła by się kierowaniem Regionalną Agencją Turystyki Grand Tour w Łodzi, do czego posiada stosowne wykształcenie (prawo), wiedzę i rozeznanie w całej Europie oraz posługiwanie się językiem angielskim tak, jak czynią to Brytyjczycy w samym centrum Londynu.
Natomiast Kazimierz Kowalski podpowiedział, że szczególną atrakcję powinny stanowić podróże operowe do najlepszych teatrów operowych świata. Ale sam nie podjął się ich programowania sugerując, że należałoby do tego namówić mnie z powodów, których przez wrodzoną skromność wymieniać nie będę.
Wspominam o tym pod wrażeniem niezbyt zręcznie zawoalowanych sugestii Cezarego Łasiczki w rozmowie ze mną na antenie TOK FM-u przed kilkoma dniami, że powinniśmy zamiast pielęgnować wzajemne urazy, wszystko wybaczać, ściskać się na znak zgody i wpadać sobie w objęcia. Czynię to z ochotą w ramionach Kazia Kowalskiego, któremu nie zapominamy, że jest praojcem sukcesu Mirosława Kulisia, Marzenny Jezierzańskiej i mojej skromnej osoby, jako autora koncepcji, wyboru teatrów i spektakli, a przede wszystkim różnorakich komentarzy, informacji i dyskusji o oglądanych przedstawieniach, nierzadko z udziałem ich realizatorów i występujących tam gwiazd.
Nie sposób w jednym felietonie opisać te 100 podróży, ponad 100 oglądanych wieczorów operowych, operetkowych i baletowych w kilkudziesięciu teatrach, jako że do niektórych wracaliśmy parokrotnie (Mediolan, Nowy Jork, Berlin, Londyn, Wiedeń, Masada, Barcelona, Rzym, Petersburg).
Ani chybi powrócę do tego tematu w kolejnej publikacji książkowej z cyklu Adio del passato.Po Felietonach operowych, Wejściu dla artystów, Felietonach baletowych i Felietonach dla lekarzy będzie to tom zatytułowany Operowy Grand Tour. Pomieszczę w nim pisane na gorąco teksty z niegdysiejszych wyjazdów, bogaty materiał fotograficzny autorstwa przede wszystkim dr Bożeny Wrzos-Napierałowej i Ewy Lang-Piotrowskiej, obu pań uczestniczących aktywnie w wielu naszych podróżach oraz szersze refleksje, wspomnienia i anegdoty dotyczące różnorakich więzi, zawiązanych przyjaźni i wzajemnych sympatii pod wspólnym mianownikiem operowych namiętności. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |