GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościW ogrodzie pana Moneta
Strona 4 z 4
Hiszpan Sorolla używał kwiatów jako symbolicznych ozdób, dla Matisse'a i Kandinsky'ego ogrody i rosnące w nich kwiaty były raczej nośnikami określonych, mocnych barw, artystów nie interesowały gatunki posadzonych roślin. Wszystkim obrazom "ogrodowym" i tym namalowanym, i tym filmowanym w naturze, towarzyszyła zbyt głośno emitowana muzyka Asa Bennetta, niestety zupełnie pozbawiona charakteru, repetytywna, minimalistyczna. Co prawda w epizodzie poświęconym hiszpańskiemu malarzowi Joaquínowi Sorolli zamiast fortepianu użyto gitary, ale to był jedyny znak, że kompozytor starał się dostosować dźwięk do tematu. Poza tym można było stroną muzyczną nie zawracać sobie głowy, chyba, że zbyt głośna emisja uszkodziła komuś ucho.
Na marginesie filmu Grabsky'ego warto jeszcze wspomnieć o polskiej malarce ogrodów, ponoć ostatniej polskiej impresjonistce Marii Dziopak. O jej twórczości w filmie nie było ani słowa, tymczasem obrazy wychodzące spod pędzla tej artystki są prawdziwą erupcją kolorów, kwiatów, bujności przyrody. Można przypuszczać, że Maria Dziopak traktuje to przesadne nagromadzenie kwiatów, jako rodzaj terapii dającej wytchnienie po zimnych i bezpłciowych krajobrazach wielkiego miasta czy obszarów przemysłowych. Inwazja kwiatów, które zdają się nawet atakować pojawiające się na obrazach postacie, jest rodzajem protestu artystki przeciwko niszczeniu przyrody, wycinaniu drzew, lasów i zastępowaniu zieleni miejskiej betonem, żwirem i w ostateczności doniczkowym kwietnikiem. Protest polskiej artystki byłby znakomitym dopełnieniem dla filmu Phila Grabsky'ego. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |