GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościJubileusz Starosądeckich Festiwali Muzyki Dawnej
Strona 6 z 9
Zwłaszcza w wykonaniu polskich utworów, w tym Bartłomieja Pękiela, dawała znać o sobie pewna nieśmiałość i niepewność, jakby miało się do czynienia raczej z czytaniem a vista niż przemyślaną i starannie przygotowaną ich interpretacją. W tej sytuacji wspomniany koncert muzyki wokalnej zdominowały osobowości Marco Scacchiego i Paula Sieferta, rodem z Gdańska, których utwory wydały się bliższe niemieckim muzykom. Skądinąd obydwaj twórcy zaangażowani byli w spór estetyczny, dzielący północną szkołę kunsztownej polifonii, dominującej często nad przekazem liturgicznym, oraz południowej, w której oprawa muzyczna nie powinna zacierać czytelności słowa, co przybrało postać rozróżnienia na prima i seconda pratticalub stile anticoi stile nuovo. Scacchi w swoim traktacie Cribrum musicum (Sito muzyczne) zarzuca Siefertowi zbyt nierozważne mieszanie obydwu kierunków.
Z dzisiejszej perspektywy jest to spór całkowicie historyczny, nie mający wpływu na ocenę dokonań artystycznych jego uczestników. W Czterech Psalmach Paula Seiferta, wykonanych wyłącznie przez czterech śpiewaków, w tym reprezentującego głos altowy, podziw budziła zarówno surowa, czysto wokalna faktura, wychodząca naprzeciw archaiczności biblijnego tekstu, jak i biegłość w posługiwaniu się techniką kontrapunktyczną. Z kolei trzy kompozycje Marco Scacchiego na zespół śpiewaków i pozytyw, jak przystało na muzyka włoskiego, cieszyły ucho inwencją melodyczną, w niczym nie umniejszoną przez pierwiastek polifonicznej natury. W dobrym mniemaniu o tym kompozytorze utwierdziło następnego dnia jego Capriccio cromatico na skrzypce solo. W znacznej mierze było to zasługą Teresy Piech, grającej na siedemnastowiecznym instrumencie z pracowni Antonio Marianiego z Pesaro. Jej osobowość w znacznej mierze zdominowała ten koncert, udowadniając jak szlachetny tembr dobywać można z barokowych skrzypiec. Potwierdzeniem tego były kompozycje z wirtuozowskimi dyminucjami w jakie obfitowały Capriccio Aldebrando Subissatiego czy Sonata in C Heinricha Döbela. Z kolei w dokonanej przez Adama Jarzębskiego intawolacji (transkrypcji utworu wokalnego na skład instrumentalny) madrygału Giovanniego Pierluigi da Palestriny Vestiva i colli, dwa głosy (skrzypiec i violi da gamba), prowadząc ze sobą dialog, jakby się przekomarzały, dzięki czemu pomiędzy tony wkradał się pierwiastek muzycznego humoru, będącego przejawem barokowej retoryki muzycznej. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |