Przegląd nowości

Subiektywny kalejdoskop pianistyki światowej – Yuja Wang (67)

Opublikowano: środa, 25, lipiec 2018 06:18

Każdy człowiek jest inny. Każdy artysta, muzyk, pianista także. Nic więc dziwnego, że na różne zagadnienia i problemy każdy reaguje w odmienny sposób. Dla jednych konkretna sytuacja będzie kolejnym wyzwaniem, dla innych bardzo szybko przeistoczy się w prawdziwy koniec świata zakończony głęboką depresją. Do każdej, nawet najmniejszej sprawy podejść można na setki różnych sposobów.

Yuja Wang 1

Występ publiczny może paraliżować, ale równie dobrze może być tym czynnikiem, który otworzy muzyka i sprawi, że zabłyśnie jak nigdy dotąd. Będzie impulsem do tego, aby pojawiła się nowa jakość, nowe pomysły, nowe koncepcje. Konkretny dzień i godzina występu, cała otoczka związana z występem publicznym, zgromadzona publiczność, sala koncertowa, podróż, hotel, spotkania, konferencja prasowa, próba generalna... Wszystko to nie pozostawia żadnego pianisty obojętnym. Podniecenie i towarzysząca temu wszystkiemu adrenalina to wspaniałe paliwo dla kreatywności i dalszego działania. Odpowiednie wykorzystanie tych momentów może sprawić, że każdy kolejny koncert będzie dla pianisty prawdziwym spełnieniem. Są pianiści, którzy celują w jedno wydarzenie.


Na ich celowniku jest tylko jeden koncert do którego przygotowują się bardzo długi czas. Jednym koncertem potrafią z jednej strony olśnić publiczność, z drugiej jednak strony oddać całą swoją kreatywność, energię życiową, skupienie i koncentrację w przeciągu jednego występu. Są też pianiści długodystansowi. Otwierają się znacznie wolniej i w związku z tym potrzebują więcej czasu na artystyczne i muzyczne rozkręcenie się. W ich przypadku celowanie na jeden koncert może okazać się wielkim niepowodzeniem. Pełnię swoich możliwości pokazują oni dopiero przy dziesiątym czy też dwudziestym wykonaniu koncertu z tym samym programem. Podobnie jak muzycy jazzowi, którzy na początku badają siebie wzajemnie, próbują różnych dróg improwizacji, poznają możliwości i predyspozycje każdego z muzyków w konkretnym dniu, aby eksplodować w idealnej konfiguracji i proporcjach na zakończenie występu. Pianista długodystansowy to skarb. Prawdziwy jednorożec w świecie muzyki klasycznej. Niestety coraz rzadziej spotykany. Jest jak dobre wino, które z każdym dniem, z każdym miesiącem i rokiem zyskuje nową jakość, nowy smak i nową wartość. Jest to pianista-marzenie każdego managera. Nie sposób pisać w tym przypadku o konkretnym wieczorze bez odpowiedniej perspektywy i dystansu do całej trasy koncertowej pianisty. Jego pierwszy koncert z całego tournée może być wspaniały, wyjątkowy, niepowtarzalny i genialny. Taki też w rzeczywistości jest. Jednak w całościowym ujęciu może okazać się, że był on jedynie rozgrzewką, antraktem to tego, co publiczność mogła usłyszeć dwadzieścia koncertów później. Punkt startowy i poziom z jakiego rozpoczyna się podróż koncertową jest wysoki, zadowalający i poprawny pod każdym względem. Jednak każdy kolejny występ, publiczność, atmosfera sali, okoliczności podróży, spotkani ludzie, hotele, posiłki różnych kuchni - wszystko to dodatkowo potrafi tak mocno stymulować muzyków, że ich interpretacje rosną o dodatkowe wartości z każdym następnym występem. Ich muzyka artystycznie dojrzewa, zyskuje kolejne smaki. Każdy kolejny koncert uwalnia artystyczne szaleństwa i pełnię kreatywności muzyków. Miast ich męczyć i odzierać z sił witalnych, dodaje im skrzydeł. Każdy moment długiej trasy koncertowej to dodatkowy impuls, aby jeszcze głębiej docierać do genezy wykonywanych dzieł muzycznych. Yuja Wang. Pianistka koncertująca, podróżująca z występami solowymi, koncertami symfonicznymi oraz z muzyką kameralną po całym świecie. Rocznie na estrady prestiżowych sal koncertowych wychodzi około stu razy. Programy jej koncertów stosunkowo często powtarzają się. Są to jednak za każdym razem zupełnie inne koncerty. Doświadczenie koncertowe, muzyczne, artystyczne, a także doświadczenie życia w permanentnej trasie koncertowej, każdorazowo ubogaca jej rozumienie wykonywanych utworów. Yuja Wang. Jednorożec pośród współczesnych pianistów koncertujących.

                                                                       Szymon Kowalski, pianista