GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościDwa wieczory w La Scali
Strona 8 z 8
To podczas rozgrywanej na niej sceny erotycznej oszalały z zazdrości Gianciotto, prawowity mąż Francesci, spuszcza na nich z góry w morderczym geście ogromną włócznię, w której nie sposób nie dostrzec symbolu pierwszej relacji seksualnej zakochanej pary. I to właśnie nadmiar mnożonych w nieskończoność symboli, w połączeniu z czarno-białym postrzeganiem świata i pewnym dydaktyzmem, osłabia wymowę tej skądinąd świadczącej o bogatej wyobraźni Pountneya inscenizacji.
Wszakże uwagę publiczności przyciąga przede wszystkim zjawiskowa narracja muzyczna omawianego przedstawienia, która pod batutą Fabio Luisiego oscyluje pomiędzy egzaltowanym i wysublimowanym liryzmem, dźwiękowym przepychem oraz maksymalnie nasyconą zmysłowością. Włoski kapelmistrz pozwala delektować się wyrafinowaniem instrumentalnym tej partytury, jej kunsztowną i klarowną konstrukcją oraz opartą w dużej mierze na dobitnie skontrastowanych klimatach teatralnością.
Filarem idealnie dobranej pod względem wokalnym i aktorskim obsady wykonawczej jest śpiewająca partię Francesci Maria José Siri, zniewalająca rozciągniętymi na szerokim łuku niuansami dynamicznymi, eterycznym barwieniem głosu, promienną i osiąganą bez wysiłku górą. A godnymi jej sztuki partnerami są obsadzeni w rolach trzech braci Paolo Marcelo Puente (Paolo), Gabriele Vivani (Gianciotto) i Luciano Ganci (Malatestino). Fantastyczny poziom muzyczny rzeczonej realizacji udowadnia raz jeszcze, że mamy tu do czynienia z prawdziwym i niesłusznie wciąż jeszcze niedocenianym arcydziełem, w dodatku napisanym przez zaledwie trzydziestoletniego kompozytora. Leszek Bernat |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |