Przegląd nowości
Koncert NOSPR dla dzieci i nie tylko
- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 12, czerwiec 2018 08:56
W Sali koncertowej NOSPR 3. czerwca zaprezentowano program zaadresowany do słuchaczy od wieku przedszkolnego (tacy znaleźli się w tym dniu w katowickim przybytku sztuki) do lat… podeszłych (tych było znacznie więcej). Bo też Karnawał zwierząt Camille Saint-Saënsa oraz Baśń symfoniczna Piotruś i wilk op.67 Sergieja Prokofiewa to kompozycje, które nie znają granicy wieku.
Dzieli je 50 lat, w którym to okresie dokonały się niemal rewolucyjne zmiany stylu kompozytorskiego – od romantyzmu przez muzykę impresjonistyczną i ekspresjonistyczną, po dodekafonię i neoklasycyzm. Łączy dzieła te siła wyobraźni i bogactwo rozwiązań kompozytorskich. I to stąd bierze się ich żywotność, ich powodzenie. Nieprzypadkowo doczekały się licznych transkrypcji i opracowań – do scenicznych i filmowych włącznie. Pretekstem, by dziełom tym poświęcić niedzielny poranek, był dla organizatorów bez wątpienia obchodzony dwa dni wcześniej Dzień Dziecka.
W efekcie w Sali NOSPR znalazła się niespotykana tutaj dotąd wyjątkowo duża liczba dzieci i młodzieży. Przeważali wszak ludzie dorośli, świadomi reprezentowanych przez te dwa dzieła wartości – pomysłowości w ilustrowaniu poprzez trafny dobór środków muzycznych przygód i zachowań zwierząt. Zadbano przy tym, by nie zawsze jednoznaczne skojarzenia wzmocnić werbalnie. Stąd też w zespole wykonawczym znaleźli się obok wielkiej orkiestry symfonicznej i dwóch wytrawnych pianistów, Piotra Salajczyka i Piotra Banasika, wprowadzający do koncertu komentator Marcin Majchrowski oraz znakomity aktor Zbigniew Zamachowski, któremu powierzono jakże ważną z punktu widzenia potrzeb Najmłodszych rolę narratora, wprowadzającego słuchaczy w treść utworów. Nad całością czuwał młody dyrygent, absolwent Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
Koncert wzbudził ogromne zainteresowanie. Nic dziwnego, że na kilka dni przed jego realizacją zabrakło biletów wstępu do jakże pojemnej Sali NOSPR. Można podejrzewać, że magnesem była tym razem nie tylko zapowiedziana muzyka, ale i udział w koncercie popularnego aktora. Zbigniew Zamachowski oczywiście oczarował słuchaczy sugestywnie podanym tekstem towarzyszącym muzyce. Ta zaś w znakomicie zgranym duecie fortepianowym i zespole orkiestrowym z wysokiej klasy solistami (kontrabas w nr 5. „Słoń”, ksylofon w nr 12 „Skamieliny”, wiolonczeli w nr. 13 „Łabędź”) w dziele Saint-Saënsa oraz w Bajce symfonicznej Prokofiewa (reprezentujące ptaszka flet, kaczuszkę – obój, kota – klarnet, wilka – grupa waltorni oraz Piotrusia – kwintet smyczkowy) wzbudziła powszechny podziw, o czym świadczyły zarówno burzliwe oklaski, jak i pląsy i wesołe okrzyki najmłodszych słuchaczy w foyer po koncercie. Może warto by się zastanowić nad tym, czy podobnie wykoncypowanych koncertów nie organizować częściej, by rozwinąć wśród Młodych nawyk korzystania z dobrodziejstwa obcowania z sztuką wysoką. Przed laty czyniły to programy telewizyjne w rodzaju „Słuchamy i patrzymy”, czy „Żywoty instrumentów” z udziałem Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Telewizji – obecnej NOSPR.
Karol Rafał Bula